Opis zdjęcia
wystawa \"My eyes, your world\" Ami Vitale w Gliwicach, Fabryka Drutu, Dubois 22, czynna codziennie (z wyjątkiem poniedziałków) od 16 do 19. Wystawa zorganizowana przez Gliwicki Dom Fotografii, w ramach 3. Gliwickiego Miesiąca Fotografii. Dziękuję najserdeczniej tym, którzy porzucili swoje domy w Olsztynie, Krakowie, Wrocławiu, Rybniku, Katowicach i wielu innych miejscach by do nas przyjechać na tę wystawę.
kadr i swiatło zajebiaszcze
dziękuję
Miałem kiedys przyjemność oglądać niewielką wystawe prac Ami w Bielsku-Białej na FotoArt Festival (notabene jeden z najlepszych krajowych festiwali to byl), też jakoś razi mnie wszechobecna ostatnio tematyka wojny ale musze przyznać że te dziela ktore widziałem to majstersztyki Fotografii. Bardzo sluszna inicjatywa. Fajne zdjecie, tak przy okazji :)
poznalam po cieniu! ;)
.hie hie mam identyczne : P buziak : )*
+
pax Przemek, nie zrozumieliśmy się i może się nie zrozumiemy, ale nic to. Jak powiada gliwicki guru Lewczyński - fotografia im brzydsza tym "ładniejsza". pozdrawiam
Gushi, nie unoś się. Jak napisałem, nie wiedziałem na co idę. Zdzwoniłem się ze znajomymi i pojechałem na jedyne co było w niedzielę o tej porze otwarte. Naprawdę doceniam takie inicjatywy, jestem wniebowzięty [i trochę zagubiony w ofercie], że takie wydarzenie jak GMF ma miejsce w moim zasięgu. Mówię Ci tylko [w odpowiedzi na pytanie] co czuję. Widziałem nie tak dawno WPP i mnie zniesmaczyło [oprócz kilku wyjątków]. Pozostawiło we mnie głęboką niechęć do tego typu fotografii. Doceniam klasę niektórych zdjęć, doceniam trud ludzi je robiących, nawet na jakimś intelektualnym poziomie wiem, ze powinienem czuć empatię wobec wydarzeń/ludzi. Jednak idę na wystawę fotograficzną żeby nakarmić się estetyką, a ta estetyka mi nie smakuje. Przepraszam, że uciekam za gadkę o gustach, ale dla mnie do tego sprowadza się "problem", o którym wspomniałem. Najwyraźniej zabrzmiałem arogancko, ale chcę tylko zaznaczyć, że szacunek do czyjejś pracy nie jest dla mnie równoznaczny z "pozytywnym" odbiorem jej owoców. W kwestii gliwickiej fotografii to nie jestem z nią związany, choćbym może i chciał, nie złożyło się. Jeśli tak mi wypadnie to postaram się być tego 23.10 na spotkaniu autorskim, ale raczej żeby posłuchać co ludzie mówią o fotografii niż żeby powiedzieć, że Przemkowi Jaroszowi to się zaprezentowana tu fotografia Ami Vitale nie podoba ;) Pax Gushi :)
hm, Przemek, nie chciałbym być zrozumiany, ale to jednak zależy od stopnia uwrażliwienia na które ani Ami, ani my nie mamy wpływu. Faktycznie taki jest świat, że otaczają nas na codzień obrazki z wojen. Przyszedłeś na wystawę prasowej reporterki nagrodzonej WPP, musiałeś się tego spodziewać co zobaczysz. Wybierając prace do tej wystawy staraliśmy sie uniknąć klimatu WPP a także NG, ale chcieliśmy pokazać w Gliwicach, małym w końcu miasteczku dużą wystawę fotografii reportażowej w najlepszym wykonaniu i to jednego twórcy, z jednego okresu a nie zbitki fotografii ociekających krwią. Tej krwi jest tam jednak mało, a jeśli już jest to z ofiarnych zwierząt. Moim zdaniem te zdjęcia, szczególnie w kontekście podpisów pod nimi, są przynajmniej poruszające. Ale może tylko ja tak mam. Mogłeś zresztą mieć znaczny wpływ na to co pokażemy, bo przed ludźmi, którzy są zwiazani z gliwicką fotografią (i nie tylko) nasze drzwi stoją otworem. Nie zapominaj też jaka jest idea wystaw robionych przez GDF, grupę ludzi, którzy za friko, w czasie wolnym po pracy, gorzej, za własną kasę organizują wystawy i dzięki ich entuzjazmowi mogłeś właśnie zawieść się na fotografii zdobywczyni WPP i stypendystce Magnum, co więcej 23.10 o 19 będziesz mógł jej to powiedzieć prosto w twarz :)
z żadnego obiektywnego powodu. wybrałem się nie bardzo wiedząc na co idę. zachciało mi się kontaktu z żywą fotografią, wiesz, oddechu od ślepienia w monitor. dostałem maleńki skrawek world press photo. ja wiem, wojny na świecie, ludzie giną, rozpacz i w ogóle krew na ulicach, tylko ja nie tego szukam w fotografii. kilka zdjęć takich lepszych, ale żadne mnie nie poruszyło. poszukam takich poruszających na innych z gmf jeśli będę miał czas.
Woody Allen kiedyś powiedział: Jestem tak podekscytowany, że chyba umyje dzisiaj wszystkie zęby. Zdjęcie ładne:)
chętnie wysłucham czemu
szczerze mówiąc się zawiodłem na tej konkretnie wystawie.
bdb
:)
od połowy w górę kiepsko i brzydko :/
autocien i cien okien wymiataja ....
:) pozdrawiam
:} i z wyjątkiem pierwszego dnia ... ;}
Mnie się osobiście podoba!! Super