Nie - w tym przypadku natura działa nieco inaczej - zupełnie nie wiem dlaczego... Pod czymś takim jak na zdjęciu poprzednim _http://plfoto.com/1651129/zdjecie.html_ powstaje najczęściej forma podobna do takiej jak na tym zdjęciu: _http://plfoto.com/1179130/zdjecie.html_ (bądź cała grupa takich form - jak na tym zdjęciu: _http://plfoto.com/1378043/zdjecie.html_ lub tym: _http://plfoto.com/1454124/zdjecie.html_ . A z czasem dochodzi do połączenia obu form!!!
:) Oczywiście - prawa grawitcji są nieubłagane. Choć czasem wyjmowane elementy nie podlegają - od razu - sile ciążenia :))) Wszystko - jak w geologii - jest kwestią czasu :)))
Które białe? To "na górze", takie jakby banieczki, kropelki, burchelki - to początkowe "fazy rozwojowe" stalatycików. Narastają w dół - a jest ich tak dużo, bo w tym miejscu spływa wiele wody. To poniżej - pod powierzchnią wody, na ściankach to również formy naciekowe. Tyle, że z racji przykrycia wodą zostały pokryte czymś w rodzaju węglanowego pyłu. mułu, zawiesiny. Gdyby woda odpłynęła - ten brązowo-kawowy namuł by "skamieniał". Na dnie, pod wodą można - przy odrobinie dobrej woli - wypatrzeć, również przykryte tym mułem perełki jaskiniowe (te okrąglutkie kształty). Ten muł - na razie - jedynie trzyma się ścianek i tych form - włożenie do wody palca (lub czegoś innego) powoduje natychmiastowe "wzburzenie" i zmętnienie. I potem znów trzeba cierpliwie czekać na spokojną sedymentację...
Wygląda jak przełyk czy inna kiszka od środka. Teraz na serio:to białe coś to jest ciało stałe czy coś płynnego typu np. śmietana? Nie czekając na odpowiedź dam bdb za pokazanie nam tego.
:)))) - mimo, że mam świadomość iż inne osoby inaczej patrzą na każdą rzecz niż my - za każdym razem świeżość optyki drugiej osoby zaskakuje mnie i zachwyca :)) pozdrawiam i dzięki za skojarzenie :))
w sensie skali? to nie zdjęcie dokumentacyjne :) elementy sztuczne - zaburzyłyby obraz :) dzięki za wizytę :)
chyba na tym zdjęciu brakuje jakiegoś punktu odniesienia mz,
Przynajmniej połowa przyjemności po mojej stronie :))
@barszczon => dzięki! Mam jasność, tak mi się wydaje.
dlaczego jelitem???? a może masą/macicą perłową? :)
Nie - w tym przypadku natura działa nieco inaczej - zupełnie nie wiem dlaczego... Pod czymś takim jak na zdjęciu poprzednim _http://plfoto.com/1651129/zdjecie.html_ powstaje najczęściej forma podobna do takiej jak na tym zdjęciu: _http://plfoto.com/1179130/zdjecie.html_ (bądź cała grupa takich form - jak na tym zdjęciu: _http://plfoto.com/1378043/zdjecie.html_ lub tym: _http://plfoto.com/1454124/zdjecie.html_ . A z czasem dochodzi do połączenia obu form!!!
jaskinia wyścielana jelitem..:
Miałem na myśli, no jak by to powiedzieć, nie chcę zbyt dosłownie... Yin & Yang? :-P
Nie nazwałbym tego - uzupełnieniem :) Inne miejsce - zdecydowanie - choć ta sama jaskinia :))
To jest jakieś uzupełnienie poprzedniego jaskiniowego?
:) Oczywiście - prawa grawitcji są nieubłagane. Choć czasem wyjmowane elementy nie podlegają - od razu - sile ciążenia :))) Wszystko - jak w geologii - jest kwestią czasu :)))
po wyjęciu palca, siła grawitacji działa również i na tenże palec... ;))
Które białe? To "na górze", takie jakby banieczki, kropelki, burchelki - to początkowe "fazy rozwojowe" stalatycików. Narastają w dół - a jest ich tak dużo, bo w tym miejscu spływa wiele wody. To poniżej - pod powierzchnią wody, na ściankach to również formy naciekowe. Tyle, że z racji przykrycia wodą zostały pokryte czymś w rodzaju węglanowego pyłu. mułu, zawiesiny. Gdyby woda odpłynęła - ten brązowo-kawowy namuł by "skamieniał". Na dnie, pod wodą można - przy odrobinie dobrej woli - wypatrzeć, również przykryte tym mułem perełki jaskiniowe (te okrąglutkie kształty). Ten muł - na razie - jedynie trzyma się ścianek i tych form - włożenie do wody palca (lub czegoś innego) powoduje natychmiastowe "wzburzenie" i zmętnienie. I potem znów trzeba cierpliwie czekać na spokojną sedymentację...
Wygląda jak przełyk czy inna kiszka od środka. Teraz na serio:to białe coś to jest ciało stałe czy coś płynnego typu np. śmietana? Nie czekając na odpowiedź dam bdb za pokazanie nam tego.
@Hhana - można śmiało napisać - to tzw. fragment większej całości. I to niewielki fragment :)
ale gardziel :-)))
sugestie Rewik - działają :) I dobrze... bo mam znajomych, którym się kojarzy nieco inaczej...;)
Jak u laryngologa....
fajne stomatologiczno - laryngologiczne
@Byebasket - może raczej gardła? :)) dzięki za wizytę
wnętrze paszczy dinozaura ;-)
podoba mi sie
:)))) - mimo, że mam świadomość iż inne osoby inaczej patrzą na każdą rzecz niż my - za każdym razem świeżość optyki drugiej osoby zaskakuje mnie i zachwyca :)) pozdrawiam i dzięki za skojarzenie :))
dalej kojarzy mi się..laryngologicznie... ;)) dużo fajek wypalonych..;))