Opis zdjęcia
Kamieniec Podolski, Ukraina, 4 pażdziernika 2008 roku. Do inscenizacji historycznych mam stosunek raczej niechętny, a już zupełnie się gubię w tym, jak to dobrze sfotografować na sposób reporterski. A jednak gdy ich zobaczyłem, na kilka minut przed bitwą (inscenizowaną oczywiście), poczułem coś dziwnego. Jakby przeszłośc ożyła. A jej lęk o niego i konia był najzupełniej autentyczny. Więc zrobiłem ich tak, prawie, na serio - jakbym robił im zdjęcie przed bitwą prawdziwą.
Mnie się podoba! Na jakość nie zwracam uwagi, kieruję się pierwszym wrażeniem, pozytywnym - miłe w odbiorze. Pozdrawiam
1maed [2008-10-08 10:52:55]: jakosc, to pojemne slowo; co konkretnie masz na mysli?
ten obrazek zyje ...:)
Powtórzę: mz, jakość jest celowo taka...a la "Trędowata"...to jest pastiszowate zdjęcie.
fajne :), czepialskich nigdy dosyć.... :) - zawsze możesz zdjąć kolor, nałożyć sepię, dorobić ziarno, kilka rys i wmawiać, że to pierwszy "news" z czasów orginalnej bitywy :))) pozdrawiam
Fajne ;-). Lepsza jakosc by nie zaszkodzila i kadrowane ciut za nisko.
jakość nie do przyjęcia.
Pięknie pokazałeś tę scenę. Naprawdę wyglądają bardzo autentycznie
a czoło jej płonie w trwodze!
bo to jest Dziedzic Pruski
a gdzie skrzydła he he :)
na ustawkę jedzie:-)
@liściu przyziemny => namawiam Cię na luzik...
Sławku, bardzo dziwna jakość :)))
pastisz - nie...,tylko nawiązanie, widoczne szczególnie w miniaturce. Współczesny chłopak i dziewczyna troszczą się szczerze o konia a kostiumy w tej chwili nie grają żadnej roli. Czy " żegnają się przed bitwą", z lękiem? Raczej za chwilę wykonają zamówioną pracę, lękając się o konika, bo cenny...Romantyczne nawiązania do historii, bitwa, pożegnania... - nie ma. Będzie inscenizacja, będzie coś za to: pieniądze, zabawa, uznanie, plany na wieczór...Piękne zdjęcie, piękna dziewczyna, piękny pragmatyzm. Tyle, że ja... Tam nie byłam.
@nightgoblin => no właśnie!
W przypadku zdjęć pozowanych można modeli postawić gdzie się chce, a w reporterce bierze się co jest i gdzie jest. Tutaj oprócz ciekawej, nietypowej sceny jest uchwycona sytuacja, relacja między postaciami. Do tego jest fajny kadr i świetne światło, czyli cechy wpływające na walory dobrej fotografii. Mi się bardzo podoba. Niepodobają mi się natomiast komentarze ludzi, którzy okrzykują zdjęcie słabym tylko dlatego, że sami by je inaczej widzieli zamiast oceniać to co jest.
jogin [2008-10-08 00:09:36]: ależ to jest napisane - w tzw. komentarzu dodanym
zły_banan [2008-10-07 23:57:27]: koń jest drogi podwójnie - w sensie przywiązania się do zwierzaka i w sensie kosztów leczenia; a o kontuzję w czasie bitwy całkiem łatwo, niestety
Dziwne, że nikt nie dostrzegł, że jest to po prostu pastisz "obrazów" typu 'Ułan i dziewczyna" wiszącch w salonach na honorowych miejscach...hehe
nie noo opis robi swoje. "lęk o konia i niego" daje radę :)
Krzysztof A Edelman [2008-10-07 23:50:52]: wstawaj waćpan bo kontusza szkoda, a i karabeli niepolitycznie na gruncie leżeć. A mówiąc serio - tam właśnie - pod kamieniecką fortecą, taki widok ściska ze serce. Serdeczności :) A - ponieważ zwykle o to pytasz - Olympus OM 4, Superia 800, zoom 4/75-150 :)
jak z monty pythona:)
nic ten dodany opis nie pomoże zdjęcie jest po prostu śmieszne
SzlagTrafił [2008-10-07 23:47:45]: w tym roku bitwa odbywała się na działkach pod fortecą. Strasznie ucierpiały na tym niezebrane dynie i kabaczki :)
fck! to zdjęcie dnia jest Twoje? no way..
A mnie innych zdania nie obchodzą: Sławku za to zdjęcie plackiem przed Waćpanem leżę bo... Eeech!!!
właśnie ta ziemia jest.. solą!
i patrzę i patrzę i widzę tego sumaka, i cholera no nie pasuje mi to do tego zdjęcia.
trochę nie bardzo wyszło z tą ziemią uprawną...
dokładnie banan, zaorał pole hehe
autorze wybacz..
hahahahahaaa, banan!!
wygląda jakby z orki właśnie zjechał ;)