Twoje zdjęcia kojarzą mi się ze zdjęciami Zofii Rydet. gdzieś wyczytałem, że Rydetowa zanim zrobiła komuś zdjęcie, to kazała się wyprostować i przygotować, jak do modlitwy w kościele. podobno fociła do końca życia. jak już nie mogła się wyprostować, to fotografowała okienka piwniczne. a w ZPAF-ie tolerowano ją tylko dlatego, że nikt nie traktował tego co robi poważnie i nie członkowie tej zacnej instytucji nie czuli się zagrożeni jej działalnością. sorki za przydługi koment, ale tak mi jakoś przyszło do głowy. ;)
Twoje zdjęcia kojarzą mi się ze zdjęciami Zofii Rydet. gdzieś wyczytałem, że Rydetowa zanim zrobiła komuś zdjęcie, to kazała się wyprostować i przygotować, jak do modlitwy w kościele. podobno fociła do końca życia. jak już nie mogła się wyprostować, to fotografowała okienka piwniczne. a w ZPAF-ie tolerowano ją tylko dlatego, że nikt nie traktował tego co robi poważnie i nie członkowie tej zacnej instytucji nie czuli się zagrożeni jej działalnością. sorki za przydługi koment, ale tak mi jakoś przyszło do głowy. ;)
:)
Ten plot zelazny mi troche przeszkadza. Ale portret miodzio, co ja mowie: miodzio ze szmalcem :) Pozdrawiam
naturalne
Znany model :)
Świetne i... bardzo prawdziwe :)
Zdecydowanie ciekawsze od poprzedniego. W tym przypadku bliżej znaczy lepiej.
to lepsze mz :))
Życiem doświadczony, uśmiecha się sympatycznie, podoba mi się to zdjęcie. Serdecznie pozdrawiam :)
+++
dobre, bardziej rozmyłbym tło, ale to tak na marginesie :)))
świetne
Prawdziwe
prawdziwa fota....
przesympatyczny Jegomość :)