W ogóle to wredne te chmurzyska, bo robisz krajobraz a one albo mdłe, albo ich brak. Pstrykasz arkady a te jak na złość się puszą i kleją do kreślonych przez architektów linii jak wata cukrowa :)
Hmm... uwaga zapewne słuszna, jednak fotografia hest dla mnie hobby i dzielę się jak na razie tylko tym co złapię w obiektyw. Nie mam za wiele zdolności w manipulowaniu obrazem na komputerze - od tego mam żonę ;) Ja jako zboczony informatyk spędzający nieraz naście godzin przy klawiaturze traktuję zabawę obiektywem jako oderwanie od komputera... Może nie zdobędę paru punkicków w ocenie, ale cieszy mnie, że np. wypatrzona architektura się podoba. W ogóle to całe cantrum nauki i sztuki w Walencji całe jest takie fajntastyczne - niestety mnie zabrakło zdolności, by obrazem przekazać więcej. Poszperam w zdjęciach, może jeszcze coś dającego się pokazać wygrzebię... Ale nieba podmieniał nie będę.
Wszystko jest zaszumione jak się przyjrzeć... Sprzęt fuji s5500 nie należy do mercedesów, poza tym zaliczył glebę o amsterdamski chodnik - może to go dobiło. Na razie brakuje keszu na nowy. Zdjęcie obrabiane w gimpie... może on trochę gorzej sobie radzi od ps-a? To pytanie do fachowców :)
ciekawy kadr
a mi się toto podoba jak jest i sie nie czepiam ;)
W ogóle to wredne te chmurzyska, bo robisz krajobraz a one albo mdłe, albo ich brak. Pstrykasz arkady a te jak na złość się puszą i kleją do kreślonych przez architektów linii jak wata cukrowa :)
nom, chmurki nie pasują do architekturki:D takie tło jak w teatrze wyszło:p, ale czytając Twój wpis przed momentem to się nie czepiam:)
Hmm... uwaga zapewne słuszna, jednak fotografia hest dla mnie hobby i dzielę się jak na razie tylko tym co złapię w obiektyw. Nie mam za wiele zdolności w manipulowaniu obrazem na komputerze - od tego mam żonę ;) Ja jako zboczony informatyk spędzający nieraz naście godzin przy klawiaturze traktuję zabawę obiektywem jako oderwanie od komputera... Może nie zdobędę paru punkicków w ocenie, ale cieszy mnie, że np. wypatrzona architektura się podoba. W ogóle to całe cantrum nauki i sztuki w Walencji całe jest takie fajntastyczne - niestety mnie zabrakło zdolności, by obrazem przekazać więcej. Poszperam w zdjęciach, może jeszcze coś dającego się pokazać wygrzebię... Ale nieba podmieniał nie będę.
To może jak nie sa wklejone, to po prostu wklej jakieś ładne:) Na architekturze nie widać tego efektu, tu zwraca uwage wspomniany "rytm" i geometria.
Na następny raz spróbuję najpierw delikatnie poczyścić z szumu, choć przy architekturz może to zemścić się zepsuciem krawędzi, linii...
Wszystko jest zaszumione jak się przyjrzeć... Sprzęt fuji s5500 nie należy do mercedesów, poza tym zaliczył glebę o amsterdamski chodnik - może to go dobiło. Na razie brakuje keszu na nowy. Zdjęcie obrabiane w gimpie... może on trochę gorzej sobie radzi od ps-a? To pytanie do fachowców :)
Po prostu jest wrażenie jakby chmury miały szum albo ziarno, a reszta nie. Ale ogólnie kompozycja imo bardzo udana.
racja :) niebo wygląda jak z innego planu :)
(mb) - zdjęcie jest prawie nietknięte. Minimalne progowanie, resize i wyostrzanie. Nic więcej.
Mam wrażenie jakby te chmury były wklejone; jak z innej fotki. Coś mi z nimi nie gra.
Ładny rytm, niezbyt ładny szum
ok, ale szumow sporo..