z moich doswiadczen kadrowania owadow w locie najwazniejsze wydaje sie byc swiatło- wszystkie moje zdjecia w locie doswietlane były halogenami + lampa fillflash z mojej minolty. A technologia wykonania zdjecia była nastepująca: minolta na statywie + wspomniane halogeny - ustawiałem GO mniej wiecej na torze przelotu owada ( syzyfowa praca :), wszystkie parametry nastawcze były dobrane recznie, a wiec A, S, RGB, i WB był zdefiniowany wcześniej z uwagi na halogeny ...i po prostu jak widzialem ze owad sie zbliza do pola strzału, wiec naciskałem spust migawki...W ten sam sposób zrobilem kilka podejść pszczoły do słonecznika zdjeciami seryjnymi ( 7kl/s), niektóre z tych podejsc sa w katalogach wiec mozesz zobaczyc efekty....
Widze ze w portfolio to juz bylo w innym - powiekszonym i "wypoziomowanym" kadrze - tu wyglada duzo ciekawiej - t.j. lot "koszący" a tak wogole to jak lapales te pszczolki w locie? "szybkostrzelec" czy moze jakies wspomaganie techniczne. Sam zabieram sie za zbudowanie malej bramki optycznej na bazie dwoch wskaznikow laserowych - jak owad przetnie plaszczyzne ostrosci, spowoduje to automatyczne
wyzwolenie migawki i lampy. Czy moze tez cyfra i lecisz zdjecie po zdjeciu az na ktoryms bedzie idealna ostrosc?
Dokladnie - mimo ze jest idealnie ostre, t.j. nie ma zadnego rozmycia na skrzydlach
to i tak odnosi sie jakies wrazenie dynamiki - wydaje sie jak by szybowala na tych skrzydlach i tylko ta "roslinka" przeszkadza
Rewelacja, aczkolwiek na twoim miejscu pobawilbym sie troche w PSie i wywalil to zielone - dzieki temy ze mucha siedzi na tych wloskach, wyglada jak by byla zamrozona w locie ... schodzaca do czolowego ataku ;)
seti olivia drobin :)
Giv, świetne jest!
Wygląda jak mały samolocik..:))
żyleta...
z moich doswiadczen kadrowania owadow w locie najwazniejsze wydaje sie byc swiatło- wszystkie moje zdjecia w locie doswietlane były halogenami + lampa fillflash z mojej minolty. A technologia wykonania zdjecia była nastepująca: minolta na statywie + wspomniane halogeny - ustawiałem GO mniej wiecej na torze przelotu owada ( syzyfowa praca :), wszystkie parametry nastawcze były dobrane recznie, a wiec A, S, RGB, i WB był zdefiniowany wcześniej z uwagi na halogeny ...i po prostu jak widzialem ze owad sie zbliza do pola strzału, wiec naciskałem spust migawki...W ten sam sposób zrobilem kilka podejść pszczoły do słonecznika zdjeciami seryjnymi ( 7kl/s), niektóre z tych podejsc sa w katalogach wiec mozesz zobaczyc efekty....
Widze ze w portfolio to juz bylo w innym - powiekszonym i "wypoziomowanym" kadrze - tu wyglada duzo ciekawiej - t.j. lot "koszący" a tak wogole to jak lapales te pszczolki w locie? "szybkostrzelec" czy moze jakies wspomaganie techniczne. Sam zabieram sie za zbudowanie malej bramki optycznej na bazie dwoch wskaznikow laserowych - jak owad przetnie plaszczyzne ostrosci, spowoduje to automatyczne wyzwolenie migawki i lampy. Czy moze tez cyfra i lecisz zdjecie po zdjeciu az na ktoryms bedzie idealna ostrosc?
Dokladnie - mimo ze jest idealnie ostre, t.j. nie ma zadnego rozmycia na skrzydlach to i tak odnosi sie jakies wrazenie dynamiki - wydaje sie jak by szybowala na tych skrzydlach i tylko ta "roslinka" przeszkadza
fajne
Tomasz Plawski - w locie powiadasz :)
na gałęzi słonecznika siedzi agent :)
śmieszne i mi się podoba
Rewelacja, aczkolwiek na twoim miejscu pobawilbym sie troche w PSie i wywalil to zielone - dzieki temy ze mucha siedzi na tych wloskach, wyglada jak by byla zamrozona w locie ... schodzaca do czolowego ataku ;)
czyżby roślinka "muchołapka"?
Fajne.. pozdro...
ma cos w sobie... na czym ona siedzi ?