jeśli chodzi o dobre kadrowanie, to proszę bardzo zdjęcie tej samej autorki http://plfoto.com/1376100/zdjecie.html tak nawiasem, zdjęcie zostało wymoderowane przez jekiegoś niedouka, ot i spora część prawdy o portalach fotograficznych.
Czytam sobie komentarze i czasem się dziwię, a właściwie to jestem zadziwiany. Są różne szkoły reporterki, jedną z nich jest reporterka szorstka w odbiorze bez dbałości o poprawność kadrowania, agresywnie cięta, dynamiczna, gdzie temat jest meritum i tak prawdę mówiąc tylko to się liczy, obraz jest tylko "zapalarką tematu". Technikalia są marginalne.Tekst obok obrazu jest świadomym narracyjnym narzędziem i jest dobrym poszerzeniem odbioru, i nie nazwałbym tego tłumaczeniem autora, a raczej próbą dialogu z odiorcą, dlaczego próbą?... a dlatego, że odbiorcy najczęściej się nie chce.
Choćby DominikS, jemu się nie chce. Komentarz odbieram tak, po słowie "pstryk" następuje pustka , i to jest dobra definicja wrażliwości DominikaS.
sistermoon [2008-09-23 09:42:19] --> kto mówi o udowadnianiu czegoś ? może ciekawsze byłoby zestawienie tego zdjęcia ze zdjęciem kartki, która wisi na klatce ? nie uważasz, że takie zestawienie mogłoby być bardziej wymowne ? przecież niewielkim kosztem można takie coś przygotować. w ten sposób zestawiając zdjęcia zaczynają same mówić i przekaz jest jasniejszy. tylko o tym mówie. :)
dlaczego słabe? nie rozumiem? małe - bo taki wymiarjest pod pewną stronę, na którą było przygotowywane zdjęcie, przy takich wymiarach jakość spada. kompozycja - oczy kota w mocnym punkcie, po przekątnej cos na siatce. Chore oczy kota. Zdjęcie nieustawiane, bo nie ma to czasu. to jest reportaż a nie łądne zdjęcie ładnego kota. kartka z opisem historii leczenia. biała kartka. historia. Dopisek jest dla tych, którzy go potrzebują.
Jesli ktoś był w schronisku, pobył dłużej, wszedł za ścianę, zrozumie, taką mam nadzieję.
A czy nie pomagają? ubawiłam się.:) Nie muszę niczego udowadniać. :)
Agnieszka Ż [2008-09-23 09:19:26] --> nie twierdze, że to zdjęcie jest słabe. jeśli chodzi o reporterke niekoniecznie zdjęcia muszą być dobre jakościowo .polecam tutaj pf Sławekola jako dobry przykład reporterki. uważam jednak, że pod względem kompozycji i kadrowania powinno być lepiej przemyślane. nie zawsze uzasadniony jest opis pod zdjęciem. lepiej, żeby zdjęcie mówiło samo lub ewentualnie jako uzupełnienie niech będzie tylko tytuł, a nie tłumaczenia autora. :)
a ja nie uważam tych zdjęć za słabe. czasem temat jest na tyle istotny, że spycha kompozycję czy jakość na dalszy plan. Fotografia ma nie tylko cieszyć oko pięknym kolorem, śliczną modelką czy ciekawą kreacją sytuacji. Fotografia ma również poruszać trudne tematy i skłaniać do zastanowienia się nad pewnymi problemami. I tym przypadku powyższe (jak i poprzenie) zdjęcie Autorki spełnia swoją rolę.
to bobrze, że robisz to co robisz, ale te zdjęcia wg mnie nie zostały przemyslane. robiąc bardziej przemyślane zdjęcia mogłabyś pomóc tym zwierzakom. te, które teraz zamieściłaś raczej nie pomagają. pozdrawiam. :)
nie jestem panią dyrektor ani pracownikiem. gdyby nie ludzie wywalający zwierzaki albo oddający wprost do schronu "bo nie moje, przybłąkało się" "kotka się jakaś okociła", nie byłoby dupnego schroniska. to nie instytuacja jest zła, ale złe jest to, że musi istnieć. Chyba że lepiej pousypiać jak leci "bezdomne" i "błąkające się" które być może uciekły/zaginęły Twoim znajomym/rodzinie. W wakacje cały wysyp był i co drugi "bezdomny". Pracować w takim miejscu i przy tak ograniczonych możliwościach - współczuję. Słyszeć codziennie beznadziejne kłamstwa ludzi, współczuję. Pomysły bywają tak różne jak ludzie. może cel zdjęć(bo to zdjecia były?) miał niejesny cel? nie wiem, nie mnie sądzić.
Mogę robić zdjęcia jakie chcę, bo wiedzą, że robię je dla dobra zwierzaków. a z ludźmi staram się współpracować, nawet jesli mi z nimi nie po drodze. I nieforsując, forsuję swoje pomysły. Wielu osobom chętnym na zwierzaka nie wydałabym nawet szczura pod opiekę. Po drugiej stronie siatki patrzy się inaczej. :)
gratuluję , jednakże w tym schronisku , pomimo mojej dobrej woli, i nie tylko mojej spotkała mnie i przyjaciół wielka przykra niespodzianka ze stroni matki dyrektorki i tyle ....gdzie osoba która ma kochać zwierzaki traktuje ludzi dobrej woli jak przestępców nasyłając na nich policję ....żenada .a do ciebie nic nie mam i fajnie że pomagasz zwierzaczkom :)
jestem wolontariuszką od roku i nikt mnie nie straszy za zdjęcia, a robię różne. wolności nikt mi nie zabiera :) im dłużej tam bywam, tym więcej rozumiem.
ależ to biedne zwierzaki z dupnego łódzkiego schroniska gdzie straszą policją i nasyłaja gliniarzy na ludzi ilekroć się pojawią z aparatem .pozdrowienia dla pani dyrektor tego burdelu :D
sistermoon - jesteś wspaniałą i piękną osobą....
bdb
tak - i nadzieja, i obawa, i prośba o "po prostu koci świat"
Nikt nie ocenia... A tu jest taki ładunek emocji.
jeśli chodzi o dobre kadrowanie, to proszę bardzo zdjęcie tej samej autorki http://plfoto.com/1376100/zdjecie.html tak nawiasem, zdjęcie zostało wymoderowane przez jekiegoś niedouka, ot i spora część prawdy o portalach fotograficznych.
Czytam sobie komentarze i czasem się dziwię, a właściwie to jestem zadziwiany. Są różne szkoły reporterki, jedną z nich jest reporterka szorstka w odbiorze bez dbałości o poprawność kadrowania, agresywnie cięta, dynamiczna, gdzie temat jest meritum i tak prawdę mówiąc tylko to się liczy, obraz jest tylko "zapalarką tematu". Technikalia są marginalne.Tekst obok obrazu jest świadomym narracyjnym narzędziem i jest dobrym poszerzeniem odbioru, i nie nazwałbym tego tłumaczeniem autora, a raczej próbą dialogu z odiorcą, dlaczego próbą?... a dlatego, że odbiorcy najczęściej się nie chce. Choćby DominikS, jemu się nie chce. Komentarz odbieram tak, po słowie "pstryk" następuje pustka , i to jest dobra definicja wrażliwości DominikaS.
sistermoon [2008-09-23 09:42:19] --> kto mówi o udowadnianiu czegoś ? może ciekawsze byłoby zestawienie tego zdjęcia ze zdjęciem kartki, która wisi na klatce ? nie uważasz, że takie zestawienie mogłoby być bardziej wymowne ? przecież niewielkim kosztem można takie coś przygotować. w ten sposób zestawiając zdjęcia zaczynają same mówić i przekaz jest jasniejszy. tylko o tym mówie. :)
dlaczego słabe? nie rozumiem? małe - bo taki wymiarjest pod pewną stronę, na którą było przygotowywane zdjęcie, przy takich wymiarach jakość spada. kompozycja - oczy kota w mocnym punkcie, po przekątnej cos na siatce. Chore oczy kota. Zdjęcie nieustawiane, bo nie ma to czasu. to jest reportaż a nie łądne zdjęcie ładnego kota. kartka z opisem historii leczenia. biała kartka. historia. Dopisek jest dla tych, którzy go potrzebują. Jesli ktoś był w schronisku, pobył dłużej, wszedł za ścianę, zrozumie, taką mam nadzieję. A czy nie pomagają? ubawiłam się.:) Nie muszę niczego udowadniać. :)
Agnieszka Ż [2008-09-23 09:19:26] --> nie twierdze, że to zdjęcie jest słabe. jeśli chodzi o reporterke niekoniecznie zdjęcia muszą być dobre jakościowo .polecam tutaj pf Sławekola jako dobry przykład reporterki. uważam jednak, że pod względem kompozycji i kadrowania powinno być lepiej przemyślane. nie zawsze uzasadniony jest opis pod zdjęciem. lepiej, żeby zdjęcie mówiło samo lub ewentualnie jako uzupełnienie niech będzie tylko tytuł, a nie tłumaczenia autora. :)
a ja nie uważam tych zdjęć za słabe. czasem temat jest na tyle istotny, że spycha kompozycję czy jakość na dalszy plan. Fotografia ma nie tylko cieszyć oko pięknym kolorem, śliczną modelką czy ciekawą kreacją sytuacji. Fotografia ma również poruszać trudne tematy i skłaniać do zastanowienia się nad pewnymi problemami. I tym przypadku powyższe (jak i poprzenie) zdjęcie Autorki spełnia swoją rolę.
to bobrze, że robisz to co robisz, ale te zdjęcia wg mnie nie zostały przemyslane. robiąc bardziej przemyślane zdjęcia mogłabyś pomóc tym zwierzakom. te, które teraz zamieściłaś raczej nie pomagają. pozdrawiam. :)
pstryk ..
nie jestem panią dyrektor ani pracownikiem. gdyby nie ludzie wywalający zwierzaki albo oddający wprost do schronu "bo nie moje, przybłąkało się" "kotka się jakaś okociła", nie byłoby dupnego schroniska. to nie instytuacja jest zła, ale złe jest to, że musi istnieć. Chyba że lepiej pousypiać jak leci "bezdomne" i "błąkające się" które być może uciekły/zaginęły Twoim znajomym/rodzinie. W wakacje cały wysyp był i co drugi "bezdomny". Pracować w takim miejscu i przy tak ograniczonych możliwościach - współczuję. Słyszeć codziennie beznadziejne kłamstwa ludzi, współczuję. Pomysły bywają tak różne jak ludzie. może cel zdjęć(bo to zdjecia były?) miał niejesny cel? nie wiem, nie mnie sądzić. Mogę robić zdjęcia jakie chcę, bo wiedzą, że robię je dla dobra zwierzaków. a z ludźmi staram się współpracować, nawet jesli mi z nimi nie po drodze. I nieforsując, forsuję swoje pomysły. Wielu osobom chętnym na zwierzaka nie wydałabym nawet szczura pod opiekę. Po drugiej stronie siatki patrzy się inaczej. :)
gratuluję , jednakże w tym schronisku , pomimo mojej dobrej woli, i nie tylko mojej spotkała mnie i przyjaciół wielka przykra niespodzianka ze stroni matki dyrektorki i tyle ....gdzie osoba która ma kochać zwierzaki traktuje ludzi dobrej woli jak przestępców nasyłając na nich policję ....żenada .a do ciebie nic nie mam i fajnie że pomagasz zwierzaczkom :)
jestem wolontariuszką od roku i nikt mnie nie straszy za zdjęcia, a robię różne. wolności nikt mi nie zabiera :) im dłużej tam bywam, tym więcej rozumiem.
ależ to biedne zwierzaki z dupnego łódzkiego schroniska gdzie straszą policją i nasyłaja gliniarzy na ludzi ilekroć się pojawią z aparatem .pozdrowienia dla pani dyrektor tego burdelu :D
pstryk?