Bholzer, tutaj jest problem jeszcze innego typu. Otóż, jeżeli miałyby zostać wprowadzone nazwy dwujęzyczne, to zapewne w jęz. białoruskim. Ma to sens na północ od rzeki Narew, natomiast między Narwią a Bugiem trwa ciągły spór działaczy białoruskich i ukraińskich o zamieszkującą te tereny ludność. Momentami jest tak śmiesznie, że trudno to nawet opisać. A sami zainteresowani - najczęściej twierdzą, że są Rusinami, a młodzież w znakomitej większości się spolonizowała. Temat - rzeka..
Ciekawe,pozdraw! Czy np. takie nazwy jak Jilanka będą wprowadzane na Podlasiu? W sumie ustawa obowiązuje,ale jak na razie z tego co wiem tylko na Opolszczyźnie ostatnio ustawiono tablice dwujęzyczne:) (gm.Radłów - Radlau). W Beskidzie Niskim łemkowska Bielanka - Bilanka wywalczyła sobie też.
Oczywiście że ma sens przybliżasz świat który przykładowo mi jest zupełnie nieznany. Widzi się miejsca które u nas zniknęły stały się zabetonowaną sypialnią miasta, na której mleko od krowy to poszukiwany rarytas. Wchodząc na Twoje folio widzi się żywych ludzi w ich codzienności. Dajesz nam i pozostawiasz po sobie coś bezcennego, świadectwo dnia codziennego. Kiedyś każdy znasz stąd odjedzie, ale jeżeli jeszcze będzie istniał portal i przyjdą nowi ludzi ciekawi tego jak wyglądała Polska A.D 2008 u Ciebie sie tego dowiedzą. Pięknych krajobrazów, budowli, owadów, roślin, posągowych modelek jest tutaj mnóstwo ale tak niezwykłego w swoje zwykłości słonecznego folia nie ma nikt... koniec kadzenia:-)
a jakiej tam wizji artystycznej, Małgoś. siekłem pstryka z nudów czekając na Piotrzona i Yedoo, którzy rozpierzchli się akurat gdzieś na boki..;) tak się czasem zastanawiam, czy ma sens pokazywanie takich zdjęć jak to, czy jednak lepiej wrzucić coś rzadziej, raz na dwa miesiące, ale w miarę konkretnego..
Seti, tamtego dnia strasznie zimno było.. Adam, też mnie to zaintrygowało. w prawosławiu nie ma rzeźb i figurek. są tylko ikony.. Małgoś, Daraya, Psboy - spróbuję następnym razem się poprawić..
no kadr nie zachwyca, lapanie z tele tez splaszczylo i zabalaganilo kadr, te krzyze przypominaja tu nacpane slupki od znakow i swiatel na duzym skrzyzowaniu w duzym miescie :p
wioska jest ciekawa.. wszystkie dachy w tej wsi są nowiuśkie.. taki jakiś mikroklimat chyba tam panuje, że co jakiś czas schodzi nań trąba powietrzna..
partizan: dzięki za naświetlenie tematu:),pozdraw!
Bholzer, tutaj jest problem jeszcze innego typu. Otóż, jeżeli miałyby zostać wprowadzone nazwy dwujęzyczne, to zapewne w jęz. białoruskim. Ma to sens na północ od rzeki Narew, natomiast między Narwią a Bugiem trwa ciągły spór działaczy białoruskich i ukraińskich o zamieszkującą te tereny ludność. Momentami jest tak śmiesznie, że trudno to nawet opisać. A sami zainteresowani - najczęściej twierdzą, że są Rusinami, a młodzież w znakomitej większości się spolonizowała. Temat - rzeka..
Ciekawe,pozdraw! Czy np. takie nazwy jak Jilanka będą wprowadzane na Podlasiu? W sumie ustawa obowiązuje,ale jak na razie z tego co wiem tylko na Opolszczyźnie ostatnio ustawiono tablice dwujęzyczne:) (gm.Radłów - Radlau). W Beskidzie Niskim łemkowska Bielanka - Bilanka wywalczyła sobie też.
Daraya, czasem mnie wena nachodzi :-) Partizan zdecyduj się Chłopie...kurcze czy Małgoś ... bo ja żadną miarą kurczaka nie przypominam :-)
kurcze, Małgoś..:)
Małgosiu: aleś wytrzaskała piękną mowę.:D
Oczywiście że ma sens przybliżasz świat który przykładowo mi jest zupełnie nieznany. Widzi się miejsca które u nas zniknęły stały się zabetonowaną sypialnią miasta, na której mleko od krowy to poszukiwany rarytas. Wchodząc na Twoje folio widzi się żywych ludzi w ich codzienności. Dajesz nam i pozostawiasz po sobie coś bezcennego, świadectwo dnia codziennego. Kiedyś każdy znasz stąd odjedzie, ale jeżeli jeszcze będzie istniał portal i przyjdą nowi ludzi ciekawi tego jak wyglądała Polska A.D 2008 u Ciebie sie tego dowiedzą. Pięknych krajobrazów, budowli, owadów, roślin, posągowych modelek jest tutaj mnóstwo ale tak niezwykłego w swoje zwykłości słonecznego folia nie ma nikt... koniec kadzenia:-)
a jakiej tam wizji artystycznej, Małgoś. siekłem pstryka z nudów czekając na Piotrzona i Yedoo, którzy rozpierzchli się akurat gdzieś na boki..;) tak się czasem zastanawiam, czy ma sens pokazywanie takich zdjęć jak to, czy jednak lepiej wrzucić coś rzadziej, raz na dwa miesiące, ale w miarę konkretnego..
Rzeczywiście ciekawe z tym przenikaniem kultur
Jakie potulne Partyziontko się zrobiło... bronic mi tu proszę wizji artystycznej a nie jakieś tam poprawie się :-P
Seti, tamtego dnia strasznie zimno było.. Adam, też mnie to zaintrygowało. w prawosławiu nie ma rzeźb i figurek. są tylko ikony.. Małgoś, Daraya, Psboy - spróbuję następnym razem się poprawić..
no kadr nie zachwyca, lapanie z tele tez splaszczylo i zabalaganilo kadr, te krzyze przypominaja tu nacpane slupki od znakow i swiatel na duzym skrzyzowaniu w duzym miescie :p
A ja sądze, że na więcej Cię stać.:)
ciekawe miejsce... ale Leniuszku nad kadrem to Pan mógł te 5 sec dłużej podumać....
i to jest właśnie szumnie nagłośnione "przenikanie kultur" kapliczka prawosławna a uderzająco podobna do katolickiej
miło odpocząć w takim miejscu..
wśród dzieci swych
ciekawe miejsce
ciekawie :)
Nieźle poukładane.. :)
ja też spadam spać, bo mnie Żona muli..:)
partizan: witaj ziomek. Sorki, ale ja spadam spać bo mnie coś muli. Dobranoc!
siemasz, Ziomuś..:)
Ładnie wypatrzona miejscówka. Trochę nieba szkoda - nie za ciekawie wyszło. Pozdrawiam
wioska jest ciekawa.. wszystkie dachy w tej wsi są nowiuśkie.. taki jakiś mikroklimat chyba tam panuje, że co jakiś czas schodzi nań trąba powietrzna..
Ciekawe miejsce :)