no tia.. ja rozumiem i wcale sie nie dziwie, ale fota to fota. czlowiek naciska migawke a pozniej to zyje wlasnym zyciem i albo sie broni albo nie. to w tlumie zdjec z dziecmi nie wyroznia sie niczym (jak mowilem - moment nie jest zly). niestety, nie ma co sie rozwodzic nad praca Krzycha - trzeba dopingowac do robienia lepszych fot, a poklepywanie po ramieniu zostawic na _te_lepsze_. dobrze jest poogladac mistrzow gatunku, na plfoto tez jest kilka ciekawych - np. fotka Maloneya - dzieciaki z Zyrardowa, poezja.
tylko takie sobie ...? A ciekawość świata ... a widoczne, jak na dłoni emocje chłopca. Malujace się na twarzy podniecenie, zajęcie się bez reszty poznawaniem - odczuwaniem środowiska, w którym przyszło mu w tym momencie przebywać ? A cieplo bijące z tego obrazka ? A rodzinność właśnie ? Praca Krzysia, mimo, że nie najlepsza technicznie zasługuje na wiecej niz skwitowanie: "takie sobie". Moim skromnym zdaniem.
Ładnie zaobserwowane. Świetne podchwycony moment - chłopiec jest tak zajęty, że nic poza mrówką-kornikiem-czy też tam jąkąś inną małą, żyjącą drobinką, nie widzi ( obiektywu kamery ). Gratuluję.
:{
no tia.. ja rozumiem i wcale sie nie dziwie, ale fota to fota. czlowiek naciska migawke a pozniej to zyje wlasnym zyciem i albo sie broni albo nie. to w tlumie zdjec z dziecmi nie wyroznia sie niczym (jak mowilem - moment nie jest zly). niestety, nie ma co sie rozwodzic nad praca Krzycha - trzeba dopingowac do robienia lepszych fot, a poklepywanie po ramieniu zostawic na _te_lepsze_. dobrze jest poogladac mistrzow gatunku, na plfoto tez jest kilka ciekawych - np. fotka Maloneya - dzieciaki z Zyrardowa, poezja.
tylko takie sobie ...? A ciekawość świata ... a widoczne, jak na dłoni emocje chłopca. Malujace się na twarzy podniecenie, zajęcie się bez reszty poznawaniem - odczuwaniem środowiska, w którym przyszło mu w tym momencie przebywać ? A cieplo bijące z tego obrazka ? A rodzinność właśnie ? Praca Krzysia, mimo, że nie najlepsza technicznie zasługuje na wiecej niz skwitowanie: "takie sobie". Moim skromnym zdaniem.
moment ok.. i to wszystko, reszta tak sobie - zdjecie rodzinne
szkoda kolorow bo świetne :-)
Ładnie zaobserwowane. Świetne podchwycony moment - chłopiec jest tak zajęty, że nic poza mrówką-kornikiem-czy też tam jąkąś inną małą, żyjącą drobinką, nie widzi ( obiektywu kamery ). Gratuluję.
Trochę "wypłowiałe" kolory i ciut za dużo naokoło, ale mojapełna koncentracja na tej drobince kory. Wg mnie nie zmarnowana klatka.