panie Zbigniewie... najpierw brzmiało dziwnie, teraz trąci kiczem... nakręca się spirala :)
a przepychanka słowna zupełnie zbędna, inwersja ma swoje zastosowanie także na co dzień, nie tylko w poezji. można przecież mówić o ciepłym lecie jak nigdy, czy też lecie ciepłym jak nigdy. zaś różnica stylizacyjna jest namacalna, wymaga jednak jej "namacania". ale szanuję rozmówcę, być może woli stosować sztywniejsze ramy językowe, a inwersje czy metafory pozostawić poetom. rzeczywiście, poetą nie jestem. pozdrawiam
Zbigniew Fidos - inwersja jest zabiegiem celowym. jej odbiór to już inna sprawa. co się zaś tyczy "szału" - trudno, może innym razem będzie "szał". mnie do zamieszczenia tego zdjęcia pchnęła właśnie prostota kadru i miejsca (brak "szału"), ale mamy pluralizm ;) a za odwiedziny dziękuję (czy dziękuję za odwiedziny, jak wolisz ;))
jeśli moge się czepić tytułu - przestawiłeś szyk - powinno być "na skraju lasu", bo tak, jak jest brzmi dziwnie. Ogólnie fota poprawna, ale bez szału :o)
Mnie się zdjęcie też podoba:-)
Ładnie. tak naprawdę trudno sie do czegokolwiek przyczepić. No może do tytułu... ;]
Wow! Bill Gates zaorał pole...
Mi tam zdjęcie się podoba a na dyskusje lingwistyczne nie mam dzisiaj ochoty;-)
panie Zbigniewie... najpierw brzmiało dziwnie, teraz trąci kiczem... nakręca się spirala :) a przepychanka słowna zupełnie zbędna, inwersja ma swoje zastosowanie także na co dzień, nie tylko w poezji. można przecież mówić o ciepłym lecie jak nigdy, czy też lecie ciepłym jak nigdy. zaś różnica stylizacyjna jest namacalna, wymaga jednak jej "namacania". ale szanuję rozmówcę, być może woli stosować sztywniejsze ramy językowe, a inwersje czy metafory pozostawić poetom. rzeczywiście, poetą nie jestem. pozdrawiam
pan Szymański, znawca poezji, nie zauważył, że poetycka stylizacja, jeśli zostanie użyta w innym, niż poetyckim kontekście, trąci kiczem ;o)
Pan Zbigniew, znawca polonistyki, nie dostrzegł poetyckiej stylizacji tytułu. Co do zdjęcia: obraz jak z "Pana Tadeusza" ;-)
Zbigniew Fidos - inwersja jest zabiegiem celowym. jej odbiór to już inna sprawa. co się zaś tyczy "szału" - trudno, może innym razem będzie "szał". mnie do zamieszczenia tego zdjęcia pchnęła właśnie prostota kadru i miejsca (brak "szału"), ale mamy pluralizm ;) a za odwiedziny dziękuję (czy dziękuję za odwiedziny, jak wolisz ;))
jeśli moge się czepić tytułu - przestawiłeś szyk - powinno być "na skraju lasu", bo tak, jak jest brzmi dziwnie. Ogólnie fota poprawna, ale bez szału :o)