Some kinda hate, wiem kto to był Dzierżyński, aczkolwiek lekką ironię w tym zawarłem, bo to szaleństwo ze zmianami nazw ulic zdaje się nie mieć końca. Rządy niedouczonych polityków jeszcze wiele szkód przyniosą. W Gdyni była również ulica Czerwonych Kosynierów, i ten przymiotnik „czerwonych” też podziałał jak płachta na byka. Politycznym debilom przymiotnik ten zdaje się kojarzyć jednoznacznie z komunizmem. To trochę jak w starym kawale o milicjantach: „Masz akwarium? - Nie. - No to jesteś pedałem” :-)
zdjęcie ciekawe, lubię takie. A co do uwag autora - otóż, Feliks E. Dzierżynski był mordercą Polaków, ba, nie chodzi o Polaków - był po prostu mordercą ludzi, bandziorem z nieograniczoną władza, twórca CzeKa, czyli zbrodniczej organizacji która strzelała tysiacom "kontrrewolucjonistów" w tył głowy. to tylko tyle z mojej strony.
no właśnie Poznań ma miejscami szalenie podobną architekturę - tym sympatyczniej się ogląda :) Ależ nikt Ci się nie każe z nimi bujać, dyletanci niech gadają do ściany - to nawet zabawne :) Ostatnio się dowiedziałem, że niedoświetlone niebo Startem 66s (pisze jak wół pod fotą) to "szumy" :))) Aż się miło na sercu robi >;]
Nie w moderacji rzecz. Po prostu (i tu masz rację w pewien sposób) nie chce mi się "bujać" z dyletantami, którzy nie wiedząc w czym rzecz, będą wypisywać niestworzone historie. Zobacz jak jest pod niejednym zdjęciem zrobionym np. Holgą. A tak - ucinam w pewien sposób te dywagacje. Kto chce zobaczy, kto wie co i jak - wypowie się. Negatywnie lub mniej, ale na temat. I to mnie cieszy. Nie potrafię powiedzieć jak powstały rysy. Podejrzewam, że to zasługa wygrzebanego gdzieś na strychu powiększalnika. Oczywiście mógłbym wypłukać negatyw itd., w PS wyretuszować, zabawić się kontrastem itp., ale nie w tym rzecz (i nie ma tu nic do rzeczy mój osobisty sentyment do tego, czy podobnych zdjęć). Film jest prześwietlony i tak właśnie wygląda. Mam z niego 7 klatek, 5 diabli chyba wzięli albo nigdy ich nie było - sam nie wiem. Aparat przepadł. A szkoda... BTW: to Gdynia Wzgórze Nowotki (obecnie Wzgórze Maksymiliana), w tle widać autobus na ulicy Czołgistów (obecnie Piłsudskiego - komu cholera przeszkadzali czołgiści?), z prawej ulica Dzierżyńskiego, obecnie Legionów (komu ten Dzierżyński przeszkadzał to do końca też nie wiadomo), za plecami ulica Partyzantów (no, chociaż oni się ostali). Początek lat 70-tych. Pozdrawiam również, zapraszam (wyjątkowo) za 2-3 dni, wrzucę następne.
z ciulem rzecz taka, że wrzucasz stary jak świat, zadrapany skan, podpisujesz go "Druh". a na koniec przypalsz linkiem co to druh :)) Dlaczego? Przeciez to forum fotograficzne - boisz się moderacji ze względu na jakość, czy wychodzisz z założenia, że są tutaj sami ignorancji którzy rozmawiają tylko o pikselach i czułościach? :)))))) No i poczułem się jak "ciul" no ;] Pozdrawiam! :)))
to oczywiście ciekawe sentymentalne spojrzenie. natomiast zdjęcia na podobnym poziomie zrobione współcześnie cyfrówką są tu najczęściej moderowane po wcześniejszym zgniotowaniu :o)
:)(:
od razu poznałem, że to Gdynia, fajny ten ogórek jadący po Czolgistów;)
super jest!
Some kinda hate, wiem kto to był Dzierżyński, aczkolwiek lekką ironię w tym zawarłem, bo to szaleństwo ze zmianami nazw ulic zdaje się nie mieć końca. Rządy niedouczonych polityków jeszcze wiele szkód przyniosą. W Gdyni była również ulica Czerwonych Kosynierów, i ten przymiotnik „czerwonych” też podziałał jak płachta na byka. Politycznym debilom przymiotnik ten zdaje się kojarzyć jednoznacznie z komunizmem. To trochę jak w starym kawale o milicjantach: „Masz akwarium? - Nie. - No to jesteś pedałem” :-)
zdjęcie ciekawe, lubię takie. A co do uwag autora - otóż, Feliks E. Dzierżynski był mordercą Polaków, ba, nie chodzi o Polaków - był po prostu mordercą ludzi, bandziorem z nieograniczoną władza, twórca CzeKa, czyli zbrodniczej organizacji która strzelała tysiacom "kontrrewolucjonistów" w tył głowy. to tylko tyle z mojej strony.
no właśnie Poznań ma miejscami szalenie podobną architekturę - tym sympatyczniej się ogląda :) Ależ nikt Ci się nie każe z nimi bujać, dyletanci niech gadają do ściany - to nawet zabawne :) Ostatnio się dowiedziałem, że niedoświetlone niebo Startem 66s (pisze jak wół pod fotą) to "szumy" :))) Aż się miło na sercu robi >;]
Nie w moderacji rzecz. Po prostu (i tu masz rację w pewien sposób) nie chce mi się "bujać" z dyletantami, którzy nie wiedząc w czym rzecz, będą wypisywać niestworzone historie. Zobacz jak jest pod niejednym zdjęciem zrobionym np. Holgą. A tak - ucinam w pewien sposób te dywagacje. Kto chce zobaczy, kto wie co i jak - wypowie się. Negatywnie lub mniej, ale na temat. I to mnie cieszy. Nie potrafię powiedzieć jak powstały rysy. Podejrzewam, że to zasługa wygrzebanego gdzieś na strychu powiększalnika. Oczywiście mógłbym wypłukać negatyw itd., w PS wyretuszować, zabawić się kontrastem itp., ale nie w tym rzecz (i nie ma tu nic do rzeczy mój osobisty sentyment do tego, czy podobnych zdjęć). Film jest prześwietlony i tak właśnie wygląda. Mam z niego 7 klatek, 5 diabli chyba wzięli albo nigdy ich nie było - sam nie wiem. Aparat przepadł. A szkoda... BTW: to Gdynia Wzgórze Nowotki (obecnie Wzgórze Maksymiliana), w tle widać autobus na ulicy Czołgistów (obecnie Piłsudskiego - komu cholera przeszkadzali czołgiści?), z prawej ulica Dzierżyńskiego, obecnie Legionów (komu ten Dzierżyński przeszkadzał to do końca też nie wiadomo), za plecami ulica Partyzantów (no, chociaż oni się ostali). Początek lat 70-tych. Pozdrawiam również, zapraszam (wyjątkowo) za 2-3 dni, wrzucę następne.
z ciulem rzecz taka, że wrzucasz stary jak świat, zadrapany skan, podpisujesz go "Druh". a na koniec przypalsz linkiem co to druh :)) Dlaczego? Przeciez to forum fotograficzne - boisz się moderacji ze względu na jakość, czy wychodzisz z założenia, że są tutaj sami ignorancji którzy rozmawiają tylko o pikselach i czułościach? :)))))) No i poczułem się jak "ciul" no ;] Pozdrawiam! :)))
orient - pierwszy raz widzę kliszkę podrapaną w ten sposób. btw nie rób z ludzi ciuli takim opisem :)))
:))))
No tak, ale to całkiem inny świat. Już się nie zdarzy drugi raz...
szara smutna rzeczywistość...
to oczywiście ciekawe sentymentalne spojrzenie. natomiast zdjęcia na podobnym poziomie zrobione współcześnie cyfrówką są tu najczęściej moderowane po wcześniejszym zgniotowaniu :o)
pełny vintage :)
przezajebiste