Opis zdjęcia
Pojedyncza zagroda przy Carskiej Szosie, nazywana Kopciowe, nieopodal Bagna Ławki. Nic więcej o niej nie wiem, może jacyś biebrznięci mi pomogą. Czy jest zamieszkała, nie wiem, być może jest to domek letniskowy bądź leśniczówka bez prądu.
Dziękuję za informację, choć na domek dróżnika nie wygląda, ale odremontowany zapewne, co do tej drugiej zagrody to wiem z pewnością, że mieszkał tam dróżnik, nawet wiem, kto tam mieszkał.
To jest dawny domek dróżnika. Podobnie jak ten koło Olszowej Drogi. W tym drugim na poczatku lat 90 (stał wtedy opuszczony) były jeszcze jakieś ksiazki raportów i narzędzia (drewniane!) do remontu drogi.
Zaraz koło Laskowca, znam to miejsce b. dobrze
Wiem, że z niebem jest coś nie halo, ale nie ze względu na walory zdjęcia zostało ono tu powieszone, ale ze wzgledu na obiekt je tu zamieściłem, bo jest on dla mnie wielką zagadką... stoi przy Carskiej Szosie, w parku narodowym, wokół bagno i szerokie pasmo olsów, najbliższa wieś Laskowiec oddalona o jakieś 7 km... zdjęcie sprzed 3 miesięcy, zrobione kompaktem, chyba nawet nie miałem zamiaru go tu zamieszczać, ale pomyślałem, że może zrobić cykl pt. "Przy Carskiej Szosie", takiej grobli usypanej pośród bagna... akurat gdy przejeżdżałem obok tego domku niebo raczej do robienia zdjęć się nie nadawało, choć były przebłyski słońca, a gdy dojechałem do tej drugiej zagrody to słońce na chwilę się pojawiło zza chmur... nie mam żadnych informacji o domku, a o ile pamiętam, stał tam jakieś 24 lat temu, gdy przejeżdżałem tamtędy pierwszy raz, mogę powiedzieć z całę pewnością, że jest zaznaczony na mapie topograficznej sprzed 10 lat... jest z pewnością odnowiony, ale ogrodzenie jest stare, moim zdaniem ma ono jakieś 30 - 35 lat, bo tego typu pamiętam z młodych lat... być może marek_biebrza coś o nim by wiedział... ja mogę tylko powiedzieć, że postaram się tam wrócić z aparatem przy dobrej pogodzie, ale przydałoby się od razu zaliczyć i Barwik, Gugny, opuszczone Budy, a może nawet i Osowiec.
Leśniczówka na pewno nie bo powinna mieć tablicę, no i za mała. Byłem tam ale nic więcej nie powiem na jej temat. Widzę że wiele takich domków pokupowali miastowi, poremontowali i pojechali do miasta, może więc to jest to. 5 dni temu w Malinówce koło Krosna chciałem spytać się o drogę i wlazłem na trzy takie domki (jeden był łudząco podobny do Twojego) i każdy był pusty, może tylko jednen był czynny bo trawa wykoszona i pszczoły w pasiece, a na lince gacie się suszyły :)
pierwsze z serii najlepsze w tym i poprzednim z niebem coś nie halo :/ m/z oczywiście
dach wymienili to pewnie ktoś tam sie czasem kręci... pozdr.