Nie zgadzam się z przedmówcą. Riedel to bez wątpienia wspaniały artysta i legenda. Miał talent. Ale co z tego? Co by zrobił z tym talentem bez Pawła Bergera, Bena Otręby, Adama Otręby, Jurka Styczyńskiego, Michała Giercuszkiewicza (na początku)? Typowe nieprofesjonalne podejście "zespół to wokalista". Ktoś przecież musiał skomponować te utwory, również nie wszystkie teksty są autorstwa Riedla. Wypada wspomnieć też fakt, że gdyby nie przyjaciele z zespołu Riedel o wiele wcześniej by umarł. To właśnie oni namawiali go na kolejne detoksy.

Ciężki chłop ma żywot musi sie zmierzyć z legendą, a to nie łatwe, pozostaje mu być tylko epigonem. Tak swoja droga to nie jest wcale tak łatwo warto wspomnieć chociaż wszystkich kolejnych wokalistów jacy występowali po Jarosławie z Oddziału Zamkniętego. Prawda jest ze to właśnie Riedel był prawdziwym artystą a pozostała cześć zespołu to tylko rzemieślnicy

chwila, która trwa może być najlepszą z twoich chwil :)Ana

nieostro i bezbarwnie

Powinien bardziej starannie dobrac okularki, stanowczo bardziej wole go bez nich... ;-) Tez mam Dzem w swoim folio :-)

na zawsze RIEDEL ..i nikt inny , on wiedział o czym śpiewał ..to Ryśka numer,Maciek to tylko powtarza .... co do zdjęcia ,niezbyt dobre,pojmując wyzwania na koncertach,mimo to można zrobić lepiej (bez bajdurzenia o oświetleniu ,ruchu scenicznym itp.)

pozytywnie :-)

takie o tym jak to być dublerem

Dżem, zawsze na tak :)