W Kathmandu, duze centrum kultu tybetanskiego, w poblizu wiele klasztorow, mieszka tam tez wielu uchodzcow. W samym Tybecie nie bylem jeszcze, niestety. Kiedy tam bylem, cieszyli sie wzgledna wolnoscia. Nie wiem jak teraz, bo wiem, ze Nepal nie chce zadzierac z Chinami i ostatnio rozpedzili pare demonstracji Tybetanczykow. A mlynkiem zakrecilem, a jakze. A turystka to moja zona, he he :-D.
kjujik coś kręcisz;)
wibracja zamiast slow. lacznosc kosmiczna. powaznie najbardziej zaawansowana forma komunikacji z absolutem. jezeli ten/ta/to istnieje.
Wyglada, ze na takiej wysokosci te mlynki...
:) hehe, pozdrowienia dla małżonki :) dlaczego ani wszyscy tylko dwa dolne rzędy macają :P
eh podroze :)
W Kathmandu, duze centrum kultu tybetanskiego, w poblizu wiele klasztorow, mieszka tam tez wielu uchodzcow. W samym Tybecie nie bylem jeszcze, niestety. Kiedy tam bylem, cieszyli sie wzgledna wolnoscia. Nie wiem jak teraz, bo wiem, ze Nepal nie chce zadzierac z Chinami i ostatnio rozpedzili pare demonstracji Tybetanczykow. A mlynkiem zakrecilem, a jakze. A turystka to moja zona, he he :-D.
ręka i młynki to klarowny temat, ale turyści w tle psują wiele....
zakręciłeś??? :-)
to w kathmandu, jeśli się nie mylę...? ciąbym turystę
Mlynki modlitewne na wzgorzu Swayambhunath