Deaone. A więc tak. Pomysły przychodzą do mojego asystenta i pytają czy mogą być wykorzystane. Wtedy mój asystent weryfikuje taką możliwość zgodnie 75. zasadami możliwości wykorzystania pomysłów przychodzących samodzielnie (z własnej i nieprzymuszonej woli). Robi prezentację i ją mi prezentuje, wtedy ja zgodnie z 49. zasadami możliwości wykorzystania pomysłów przychodzących samodzielnie (z własnej i nieprzymuszonej woli), przedstawionych przez asystenta w prezentacji, weryfikuję możliwość wykorzystania pomysłów przychodzących samodzielnie (z własnej i nieprzymuszonej woli), przedstawionych przez asystenta w prezentacji. A potem już tylko włącza się aparat i chodzi z nim z nadzieją, że może przez przypadek nastąpi samowyzwolenie migawki. Mówię Ci łatwizna.
Tu Żą Luk Pikard. Pozdrawiam.
świetny sposób na pomysł,kupuję :D zabiore do lubu :D
Chyba zacznę jak to robić jak Ty, nie obrazisz się?:P Genialne, jeszcze się śmieję jak to piszę. A razem ze mną cały Help Desk Żabki:D:D:D:D
dobre
pieklo ?
Deaone. A więc tak. Pomysły przychodzą do mojego asystenta i pytają czy mogą być wykorzystane. Wtedy mój asystent weryfikuje taką możliwość zgodnie 75. zasadami możliwości wykorzystania pomysłów przychodzących samodzielnie (z własnej i nieprzymuszonej woli). Robi prezentację i ją mi prezentuje, wtedy ja zgodnie z 49. zasadami możliwości wykorzystania pomysłów przychodzących samodzielnie (z własnej i nieprzymuszonej woli), przedstawionych przez asystenta w prezentacji, weryfikuję możliwość wykorzystania pomysłów przychodzących samodzielnie (z własnej i nieprzymuszonej woli), przedstawionych przez asystenta w prezentacji. A potem już tylko włącza się aparat i chodzi z nim z nadzieją, że może przez przypadek nastąpi samowyzwolenie migawki. Mówię Ci łatwizna.
skąd Ty te pomysły bierzesz?? ja pitole:D
:D
no to teraz dałeś już czadu :-))))))))))))