A PISZCIE SOBIE KOMENTUJECIE SPIERAJCIE JAK MACIE NA TO CZAS OCHOTE JA SIE POSMIEJE :) , ZIARNO JEST ZIARNEM NIE BYLO TU WIECWEJ LUDZI AKURAT TEN OSOBNIK MI SIE TRAFIL I MA KILKA ZDJEC , ZIARNO PASUJE , KAZDY MA SWOJE WYCZUCIE SZTUKI , PRZECIEZ SZTUKA JEST JAK SEX KAZDY LUBI INNY :) WIEC DLA JEDNEGO BEDZIE TO CUDO DLA DRUGIEGO GNIOT , TYAK JAK Z SEXEM JEDEN LUBI BRUTALNY DRUGI WOLI DELIKATNY I TYLE
Zbigniew Fidos [2008-06-06 09:42:14] ale tu bzdury gadasz zbigniewie, z gory nakleiles etykietke pstrykasza i sie teraz glupio bronisz. idac twoim tokiem rozumowania to kazdy jest przypadkowym pstrykaczem tylko ze niektorym swiatlo, ostrosc etc. czesciej przypasuje :D
MZ dobry portret, a w jakich okolicznościach powstał (skoro nie reporterka) to nie ma najmniejszego znaczenia. Ile PS-a też nie ma znaczenia. Ziarno adekwatne do przekazu, jak dla mnie.
Nie to, że chcę koniecznie zdołować Autora,ale chętnie podyskutuję. Radosnemu pstrykaczowi może się trafić imprezka pod gołym niebem przy zachodzącym słońcu rozproszonym przez gałęzie drzew (napisałeś o zastanym świetle - radosny pstrykacz nie może zastać ładnego światła?), a jak ma do tego superzooma 12X, to i tło rozmyte wyjdzie . Nie chcę sugerować, że Qbus jest li tylko radosnym pstrykaczem. Po prostu prowadzę sobie akademicką dyskusję ze Snowmanem, bo chyba warto :o)
Zbigniew Fidos [2008-06-06 09:11:31] - przypuszczam ze watpie ;p Nie wnikam w ilosc szopa (nie podejrzewam nadmiernej). Zwroc uwage na bardzo ladne swiatlo zastane (wiekszosc pstryczkow z imprezki zostanie rozplaszczona lampa prosto w twarz), na naturlana glebie ostrosci (wiekszosc pstryczkow z imprezki bedzie albo (nie)ostra od samego poczatku az do konca, albo glebia bedzie jakims niedokladnym rozmazem z szopa), nie jest to rowniez, jak wiekszosc pstryczkow z imprezki radosny pstryk glupkowatej miny tylko dobrze uchwycony portret czlowieka. Jedyne czego mozna by sie chciec czepic to kadr (a wiekszosci jeszcze pewnie bedzie przeszkadzac, ze osoba ze zdjecia nie jest nikim znanym, gdyby byla znana to pewnie by sie zlecieli piewcy zachwytu...).
Zbigniew Fidos [2008-06-06 08:56:35] - imprezka tez czesc zycia. Obyz wszystkie pstryczki z imprezek takie byly... Do autora zas - fotografia jest sztuka wyboru. Wybierz jedno, najlepsze, a nie wszystkie po kolei podobne...
Polej po jednym :)
;)
Zgadzam się z Januszem. Troszkę podpuszczałem, co nie zmienia faktu, że nie jestem zachwycony tym zdjęciem :o)
Snowman [2008-06-06 10:52:49] > PaCZ w mAtryczkę :-)))))
A_R_mator [2008-06-06 10:06:53] - fotografie jak psy? Te z rodowodem i te bez? ;p A ja glupi na obraz patrze zamiast w metryczke ;)
A PISZCIE SOBIE KOMENTUJECIE SPIERAJCIE JAK MACIE NA TO CZAS OCHOTE JA SIE POSMIEJE :) , ZIARNO JEST ZIARNEM NIE BYLO TU WIECWEJ LUDZI AKURAT TEN OSOBNIK MI SIE TRAFIL I MA KILKA ZDJEC , ZIARNO PASUJE , KAZDY MA SWOJE WYCZUCIE SZTUKI , PRZECIEZ SZTUKA JEST JAK SEX KAZDY LUBI INNY :) WIEC DLA JEDNEGO BEDZIE TO CUDO DLA DRUGIEGO GNIOT , TYAK JAK Z SEXEM JEDEN LUBI BRUTALNY DRUGI WOLI DELIKATNY I TYLE
Zbigniew Fidos [2008-06-06 09:42:14] ale tu bzdury gadasz zbigniewie, z gory nakleiles etykietke pstrykasza i sie teraz glupio bronisz. idac twoim tokiem rozumowania to kazdy jest przypadkowym pstrykaczem tylko ze niektorym swiatlo, ostrosc etc. czesciej przypasuje :D
A jakie to ma znaczenie dla fotografii?? rodowód?? ;-)
a może ziarno się wzięło z wycięcia mniejszego fragmentu z większego zdjęcia z rodzinnej imprezki? :o)
MZ dobry portret, a w jakich okolicznościach powstał (skoro nie reporterka) to nie ma najmniejszego znaczenia. Ile PS-a też nie ma znaczenia. Ziarno adekwatne do przekazu, jak dla mnie.
Nie to, że chcę koniecznie zdołować Autora,ale chętnie podyskutuję. Radosnemu pstrykaczowi może się trafić imprezka pod gołym niebem przy zachodzącym słońcu rozproszonym przez gałęzie drzew (napisałeś o zastanym świetle - radosny pstrykacz nie może zastać ładnego światła?), a jak ma do tego superzooma 12X, to i tło rozmyte wyjdzie . Nie chcę sugerować, że Qbus jest li tylko radosnym pstrykaczem. Po prostu prowadzę sobie akademicką dyskusję ze Snowmanem, bo chyba warto :o)
Zbigniew Fidos [2008-06-06 09:11:31] - przypuszczam ze watpie ;p Nie wnikam w ilosc szopa (nie podejrzewam nadmiernej). Zwroc uwage na bardzo ladne swiatlo zastane (wiekszosc pstryczkow z imprezki zostanie rozplaszczona lampa prosto w twarz), na naturlana glebie ostrosci (wiekszosc pstryczkow z imprezki bedzie albo (nie)ostra od samego poczatku az do konca, albo glebia bedzie jakims niedokladnym rozmazem z szopa), nie jest to rowniez, jak wiekszosc pstryczkow z imprezki radosny pstryk glupkowatej miny tylko dobrze uchwycony portret czlowieka. Jedyne czego mozna by sie chciec czepic to kadr (a wiekszosci jeszcze pewnie bedzie przeszkadzac, ze osoba ze zdjecia nie jest nikim znanym, gdyby byla znana to pewnie by sie zlecieli piewcy zachwytu...).
MZ większość pstryczków z imprezki jest taka. Z tym, że nie każdy radosny pstrykacz ma dostęp do fotoszopa :o)
Zbigniew Fidos [2008-06-06 08:56:35] - imprezka tez czesc zycia. Obyz wszystkie pstryczki z imprezek takie byly... Do autora zas - fotografia jest sztuka wyboru. Wybierz jedno, najlepsze, a nie wszystkie po kolei podobne...
nie podoba mi się . pstryczek z imprezki :o)
błogość
oooooo jak tu swojsko ;))
Andrzej z Baru Anna?
rozni sie tutaj zusmiechem :)
toć było już... Deja vu?