Opis zdjęcia
oto jak leniwa i sielankowa wydawać się może Holandia... tymczasem gdybyście wiedzieli, co dzieje się w sercu wiatraczanej duszy... ile tam historii się kłębi, ile glosów slychac, gdy tylko przytknąć ucho do wiatraczanego torsu.. ten na przyklad opowiedział mi historię o kołysce unoszonej falami powodzi i o uratowanym pod jego skrzydłami maleństwie... heh... gdybyście wiedzieli, jak niespokojna naprawdę jest Holandia...
kadr jak z bajki :)
pięknie...
+++
to lubię ;-)
lubię te holenderskie wiatraki :-))
b.ładne,pozdrawiam:)
O takie na przykład :)...
mily widok...piękny ten wiatrak...pozdr.]
ładny grubasek. bardzo lubię wiatraki choć może raptem ze dwa na własne oczy widziałem ;)
ładnie pokazany brawo
Dobry opis do kadru i przyjemne w odbiorze,pzdr
Podobam mi sie ta seria pozdrawiam
Kręci mnie Twoje wiatrakowo ;)
wend, ściany tego są wykonane z tego samego materiału, co strzecha...
miejsce ciekawe , ale tęsknie za naszymi drewnianymi
Asia - ale ona z reguły maja chorągiewki :)
Ilona, no zdjęłabym, bo psuje kadr :) zakryj na chwilkę , no i jak ?
hmm....niespokojna ale i piękna
ale turbina godna:) swietny widok ! zazdroszcze !!!
Interesujaco w tej tonacji.
Asia, a czemu to? :)
pięknie w kadrze zamknięte; zdjęłabym chorągiewkę :)
Zapachniało mi Holandią... świetna przemyślana kompozycja... wspanialy kadr... Pozdrawiam
O! To ujęcie bardziej mi sie podoba. Ładnie w kadrze, fajne kolory.
Rafcio - nie... ja ich słucham...
Walczysz z wiatrakami ?
:))
Autku - z osła sie robiło, teraz też, choć niezbyt często... zapraszam do dyskusji kulinarnych częsciej :))
Hm nigdy nie robiono wędlin z osłów, były zbyt cenne jako zwierzeta pociagowe i juczne. Prawdziwe salami robi się z wieprzowiny, wołowiny a sekret smaku polega na dobraniu przypraw i technologii suszenia.
dośc przyjemne :o)
Przepraszam, film robił Bresson
autokreator [2008-04-24 19:02:30] - obecnie niekoniecznie, tak jak mielonka wieprzowa może być z drobiu a parówki cielęce z kurczaka. Ale oryginalne salami - z osła - a jakże!
Zresztą, mamutem będąc, pamiętam film (chyba Bunuela) " Na los szczęscia Baltazarze". W zyciu nie skrzywdziłbym osła.
heh.. .ale ta Holandia pelna sprzeczności - co ja na to poradzę? pieknie bywa tu rzadko... raczej najczęsciej pada lub wieje silny wiatr znad Morza Północnego... nie dziwię się zatem Kozia wiatrakom, że nawet w chwilach sielanki nie milkną ich smutne wspomnienia....
A salami nie robi się z mięsa osła, choć jak widać ma coś wspólnego z osłem.
Opis jak zaprzeczenie, do tego, co widzę w kadrze - sielanka w ślicznych kolorach... a Ty piszesz takie rzeczy w opisie - jakoś to niekompatybilne ;)
Chyba nie, bo kiedy jako Don Kichot walczyłem i kochałem w Hiszpanii w życiu nie pomyślałbym że ktoś będzie mnie kojarzył z Holandią. Zresztą Dulcynea miała reumatyzm i nie lubiła holenderskiej wilgoci.
Ilona - znaczy się - chodzące salami?
A czy ty podrózujc przez Pireneje nie wziąłbyś ze sobą nie psującej się wałówki???
Taak jeśli chodzi o Twą odpowiedź w sprawie Don KIchota, podoba mi się zwłaszcza fragment o ośle.
Autku - podejmuję rękawicę :)))
Pięknie ujęte piękno
Piekna fota i piekna opowieść... Wiesz z holenderskich bohaterów najbardziej podoba mi się Till Eulenspiegel. Czuję się pozwany do pojedynku na wiatraki. Zobaczysz moje gdy wrócę z Sycylii. Bój się:))))
Raals, była zima w górach... nie dal rady chłop do Holandii :) to kawał drogi na koniu lub osle do tego :)))
bdb
sielsko w kazdym razie wyglada
Pięknie...
Don Kichot się w kadr nie załapał?