Takie stare rosyjskie przekleństwo mi się przypomniało: "Ёб фотографию твоей семьи!"...
już dawno po maturze a ona dalej sie uczy ;O oszukistko Elll. nie wstawiaj nie swoich prac. gdzie jest moderator??!! usunąc to zdjecie i autora który nie daje swoich prac ;/
Użytkowniku Ela_89, od jakichś dwóch tygodni jesteś jedyną osobą, która mnie tu wciąż trzyma w ten czas kanikuły i dzięki której jeszcze nie zapomniałem hasła na PLF... :> Nie zawiedź mnie. ;)
Zdaje się, że jedyne co Autorka napisała prawdziwie - to to, że Jej "to już nie rusza". W końcu matura = krok w dorosłość. Można się przestać przejmować co o nas sądzą inni... :(
ciekawa dyskusja się rozwinęła nad zdjęciem zdjęcia (a może skanem) ze starego albumu. ech... :( gdyby ela nie była z rocznika 89 a miała tyle lat, to można by było jej uwierzyć...
wątpię,czy te zdjęcia będą w owej scenerii, z tymi samymi dziećmi,w podobnych ciuchach i z rekwizytem z naszych czasów. wątpię bo to nie realne,szkoda sie przyznać do szuflady babcinej , no cóż
dajcie mi jeszcze trochę czasu... a tak przy okazji to maturę z fizyki dopiero będe miała... 15.05.08r w poniedziałek biologia... niestety cierpie na brak czasu... a możecie sobie pisać i myśleć co chcecie... nie rusza mnie to już
Marek Luz Maria Wełna [2008-05-08 14:17:25]: z tą równia pochyła w przypadku Autorki coś jest na rzeczy. Przy czym punkt staru jest i tak nisko ustawiony. Wygląda na to, że mamy do czynienia z oszustwem itede.
Mówią w parku, że ciężka fiza była na maturze, coś z przyśpieszeniem i równią pochyłą... Ela wybrała rozszerzoną to już w ogóle pewnie rzeź... Bidula nie ma czasu na swoje ukochane hobby, którego jak z resztą pisała: "nigdy nie porzucę". Daje MAX;)!!!
Tak dla porządku, poza wszystkim, co by tu jeszcze można powiedzieć i nie dopowiedzieć i jaki wtórny wniosek wysnuć, tak aby ubiec autora... Zmierzam do tego, że ja będę wierzyć. :>
Ela_89 [2008-05-03 16:33:49] - mialas oryginal (nieprzerobiony) powiesic lub podeslac, to czasu wiele nie zajmuje... Przyjdzie uznac, ze jednak krotkie nogi...
Ela_89 [2008-04-24 15:17:17]
"dobra to jest bez sensu! odezwijcie sie za tydzień. wtedy możemy porozmawiać". Tydzień minął 1.05. Nie miałem możliwości wtedy się odezwać - odzywam się teraz. Widzę, że sceptycy mieli rację... w sumie szkoda...
aaa nie masz czasu na zrobienia zdjecia ale na logowanie sie jakos masz tej czas idź ty kłamczucho nos Ci urośnie i bedziesz wyglądała jak pionokio;D nie ladnie klamac i dawac nie swoje zdjęcie nuu nuu..;p
Tak na upartego, jak obejrzałem zdjęcia kolegów (koleżanki też) z wypadu na Ukrainę, to takie tematy nietrudno tam znaleźć. Natomiast samo "zmasakrowanie" zdjęcia w PS też nie jest zbyt skomplikowane, jest mnóstwo pluginów ułatwiających to zadanie. Natomiast, i to budzi moje zastrzeżenia, plastyka obrazu i paralaksa nie jest z cyfry, jak Sławekol zauważył przypomina któryś z celownikowych aparatów. Może nie ku Smienie, a bardziej ku jakiemuś Zorkiemu bym się skłaniał. BTW: Autorko, znam portal, na którym można wystawiać nie swoje zdjęcia (tylko analogowe) opisawszy je odpowiednio. Tutaj na to nie ma niestety miejsca...
oj tam dobra niech Ela zeskanuje tą stronę ,zbierze dzieciaki w kupę , ze strychu wyjmie stare ciuszęta , poubiera i chłopczykowi z zamkniętymi oczami nakaże wystawić wydruk i pstryk , bo czekam niecierpliwie
lewe rogi tej foty, dolny i górny, są charakterystycznie zaokraglone. jakby karda xD leżała w maskownicy ;) Może zamiast tracić tydzień, powieś Elu oryginał na Picassie?
Abstrahując od okoliczności przyrody zawartych na obrazku, jest jeszcze możliwość, że fotka została z cyfry wywołana na papier, zmięta i zeskanowana. :> Exif MZ niewiele wniesie, bo od biedy można go sobie samemu wyedytować. Tylko nie wiem, czy komuś by się chciało aż tak babrać z jotpegiem. :) Ja chcę po prostu zdjęcie dzieciaków zrobione Olympusem, na trybie auto. Dla porządku może być nawet z żółtą datą. I z lampą. :)
@Marku - jeśli uda się Jej ta "sztuka" - zrobienia z fotografii anologowej, ciemniowej etc... - i to jeszcze z odpowiednim exifem :))) - to wtedy taka fotografia również nie będzie mogła być oceniona jako "nieudana" :) - a my wszyscy "pękniemy" z zazdrości :)))
jest jeszcze opcja, że Ela przez tydzień znajdzie w szkole kogoś, kto się zna na PSie i wryje nas następnym zdjęciem w klawiaturę, niesie to jednak ze sobą pewne niebezpieczeństwo - można zaniedbać przygotowania do matury..
partizan [2008-04-24 21:11:56] czuje się zobowiązany:). A wracając do głównego nurtu tematu, to Snowman ma racje, wszyscy o tym wiemy. Niestety ten tydzien to ewidentna wymówka z nadzieją Eli, ze opanuje PS do perfekcji i przerobi kolejne zdjecie z babcinego albumu na współczesne. Dla mnie bomba;)
Sluchajcie, naprawde wystarczy plik z karty, nawet jesli oryginalnie sepiowany. Ja poprosze na priva, snowman_pl @ o2.pl - to zadna tajemnica, i tak wiekszosc zna ten adres ;) Powtarzanie ujec itd itp (a w szczegolnosci zadanie elementow wspolczesnych - ktore mozna wkleic) nie ma sensu. Oryginal z aparatu zalatwia sprawe. Pzdr!
@Marku - w jednym się z Tobą pozwolę nie zgodzić. Jeśli jest to świadomie wykonana przeróbka/stylizacja - to efekt został osiągnięty - ergo zdjęcie jest udane (świetnie "udaje" nieudane zdjęcie). Nawet jeśli obróbka spowodowała "uratowanie" kiepskiego zdjęcia. W pozostałych przypadkach - masz rację :)) pozdrawiam
Ruud [2008-04-24 20:04:47] sprawa niepoważna to musiałem podkręcić atmosferę i obiecuję, że jeśli zaistnieją określone poniżej warunki to słowa dotrzymam:)
Sprawa jest totalnie beznadziejna gdyż: jeśli miałbym fotografować tak zjawiskowe dzieci i otoczenie to cykałbym ile karta pozwala a nie jedno, jeśli natomias jest to scenka stylizowana, to już w ogóle rzeźnia bo zamiast wykorzystania tematu do cna robione jest jedno zdjęcie i to jeszcze nieudane. Każdy tutaj powątpiewa prawdomówność Autorki, jedynym co mnie tutaj trzyma jest zdjęcie niejakiej Angeliki19, czyli drugiego konta Eli na którym mimo gównianej obróbki widać jakieś zapuszczone chatynki, co świadczyłoby o obecności Autorki na jakiejś zapomnianej wiosce. Każdy z nas zna PS w mniejszym lub większym stopniu i dobrze wie na co stać ten program. Podsumowując jeśli to zdjęcie jest prawdziwe gotów jestem umieścić swój autoakt w przyszłym tygodniu w ramach przeprosin ;).
I jeszcze jedno - czy wtedy - zrobiłaś wyłącznie 1 (słownie jedno) zdjęcie, które następnie obrobiłaś??? Może masz jakieś inne ujęcia tej grupy, może fotografie robione w tym samym pokoju? Może nie wszystkie są zrobione w "sepii"? Wzudziłaś zainteresowanie i ciekawość - taka jest cena popularności :))
@Autorko :) Ja się na Olimpusach nie znam. Ale skoro piszesz: Ela_89 [2008-04-24 14:50:14]
"nie... zdjęcie zrobiłam sama. w sepii. później w photoshopie... udowodnie wam że sama robiłam. w przyszłym tygodniu sfotogrfuje miejsce i dzieci... w kolerze bez zadnych przeróbek żeby nie było sapów!!!!" - to rozumiem, że w aparacie ustawiłaś "opcję" do robienia w sepii, a potem po zgraniu na komputer - "obrobiłaś" fotografię w PhotoShopie. Dobrze rozumiem? Czy plik ze zdjęciem "w sepii" zachowałaś? No to mogłabyś pokazać.Tę wersję bez PS. A może istnieje możliwość - programowa - "cofnąć" opcję "sepia"? Możesz również - bez obawy o "naruszenie" dóbr - podać ogólną lokalizację miejsca - nazwa wsi/miasteczka, określić czy te dzieci to zupełnie przypadkowe osoby, czy też jakaś Twoja Rodzina. Takie tam - jest wiele możliwości. Możesz też podać - po kolei - wykorzystane w PS opcje które doprowadziły do uzyskania takiego wyniku. Podziel się Twoimi doświadczeniami... pozdrawiam
Ela_89 [2008-04-24 17:34:54] : Nie +może+ tylko +na pewno+. Kredens sam mogę sfotografować jutro, jak go tylko znajdę a postawić na nim do zdjęcia mogę cokolwiek. Dzieciaki co prawda przez te pół roku trochę mogły się zmienić, ale zakładamy, że nie mają 40 lat. ;)
A może Elu przyślesz nam oryginał mailem; ja jestem gotowy podać Ci swój adres na priva. Myślę, że inni też. Chociaż pomysł poczekania tydzień też fajny☺
dobra. zeby nie było, że miałam więcej takich zdjęć powiedzcie co mam postawić na kredensie. myślę że wtedy nie będzie wątpliwości:P coś żeby było wiadomo, że robiłam to ja
Barszczon mie tu przywiódł. Obglądnąłem. Mnie to ta fota pachnie Fotopanem FF wołanym w Hydrofenie. Aparat to mógł być dowolny lunetkowiec, smena, zroka raczej nie FED, bo tym z bliska jeszcze wiecej dolu sie obcinalo. Olympus nie ma tak wysoko lampy ani tez programu do rysowania obrazka. No i na kilometr smierdzi to latami 70., góra wczesnymi 80. Obróbka na poziomie i w stylu szkolnego kólka fotograficznego. jeśli to stylizacja - to doskonała. Podjąłbym się, ale tylko za przyzwoite pieniądze. Wobec zapewnień Autorki z tym większą ciekawością oczekuję na demistyfikację bohaterów zdjęcia i sytuacji.
barszczon, co do rekwizytów, nie mogę się zgodzić. Przyjrzyj się tej "sukience"; dzisiaj raczej czegoś takiego się nie produkuje. Pudełko? Ja pamiętam takie sprzed ponad trzydziestu lat. Oczywiście to jeszcze nie świadczy o tym, że zdjęcie nie jest autorstwa Eli. Mam jedynie obawy, że może już nie być więcej zdjęć na tym koncie, lub to powyższe zniknie... Niektórym wtedy za tydzień mogłaby pozostać wątpliwa satysfakcja, że mieli rację. Ja jednak życzę Eli, by to ona miała największą satysfakcję.
:) Można przyjrzeć się buteleczkom stojącym w kredensie - czy "wyglądają" na współczesne czy nie? Równie ciekawa jest ta torba/worek? leżące w lewym dolnym rogu... A także - "wyglądające" zza opakowania ciasta - opakowanie od dezodorantu? Tak czy inaczej - jeśli jest to świadoma stylizacja i przeróbka - mająca "udać" kiepskie, amatorskie zdjęcie z lat - powiedzmy - minionych - to jako debiut (i nie tylko) - gratulacje... pozdrawiam, pozostając w oczekiwaniu
@Marek - nie tylko na kieleckich :)) - dlatego też chętnie poczekam :) A dodatkową "zabawą" jest znajdowanie tych elementów wskazujących na "postarzanie" :)))
barszczon [2008-04-24 15:28:21] dodałbym chyba tylko tyle, że odbicia lampy nie sugerują błyskania pełną mocą (Aczkolwiek słabo się na tym znam). Tym bardziej z niecierpliwością oczekuję przyszłego tygodnia :)
CBDO...
Takie stare rosyjskie przekleństwo mi się przypomniało: "Ёб фотографию твоей семьи!"...
czasem do kłamstwa ciężko się przyznac , więc Ela zwiała .
taaaak. i po co było to szarpanie ludziom nerwów ? nie trzeba było po prostu się przyznać. echhhhhhh.
Autorki nie ma, ale brzydki zapach pozostal
Ela wróć do nas, smutno bez Ciebie...
Nawet się nie logowała od 27 maja... nie ma szans
ech... no to ja juz chyba rezygnuje z czekania...
widzę, że tutaj bez zmian..
już dawno po maturze a ona dalej sie uczy ;O oszukistko Elll. nie wstawiaj nie swoich prac. gdzie jest moderator??!! usunąc to zdjecie i autora który nie daje swoich prac ;/
cóż - "młoda człowieczka" uzyskać matura i mieć w dupa...
też czekam...;)
Spoko. Na pewno się doczekamy. W końcu podróże w czasie nie są tanie ;P :)...
Użytkowniku Ela_89, od jakichś dwóch tygodni jesteś jedyną osobą, która mnie tu wciąż trzyma w ten czas kanikuły i dzięki której jeszcze nie zapomniałem hasła na PLF... :> Nie zawiedź mnie. ;)
Tiaaaa, a komentarzy nabijamy, a Autorka nabija się z nas. Chyba już czas najwyższy podjąć jakąś decyzję, co? ;)...
kurcze.. ja też czekam.. obserwuje, obserwuje i tu nic :( kłamstewko krótkie nóżki ma :P w
Zdaje się, że jedyne co Autorka napisała prawdziwie - to to, że Jej "to już nie rusza". W końcu matura = krok w dorosłość. Można się przestać przejmować co o nas sądzą inni... :(
Wszyscy czekamy, smaku Autorka narobiła i nic ;(...
a ja czekam i czekam..
ciekawa dyskusja się rozwinęła nad zdjęciem zdjęcia (a może skanem) ze starego albumu. ech... :( gdyby ela nie była z rocznika 89 a miała tyle lat, to można by było jej uwierzyć...
No i jak poszło? Pytam o maturę, bo co do zdjęć...
wątpię,czy te zdjęcia będą w owej scenerii, z tymi samymi dziećmi,w podobnych ciuchach i z rekwizytem z naszych czasów. wątpię bo to nie realne,szkoda sie przyznać do szuflady babcinej , no cóż
Marek Luz Maria Wełna równia pochyła na fizyce była... :P a zdjęcia w najbliższych dniach będą... :) bez obaw
no tak,wmontować Żubra nie lekko :-)
Hhana, podejrzewam, że grafik zażądał dużo za montaż ;)
no jak miałoby ruszać skoro w szufladzie u babci zabrakło drugiej fotki
dajcie mi jeszcze trochę czasu... a tak przy okazji to maturę z fizyki dopiero będe miała... 15.05.08r w poniedziałek biologia... niestety cierpie na brak czasu... a możecie sobie pisać i myśleć co chcecie... nie rusza mnie to już
to i ja czekam razem z wami :)
Taaa, tylko odsłon nabijamy, a Autorka nabija się z nas.
Miała być bomba, a tutaj nawet przemokniętego kapiszona nie widać... Och ten chroniczny brak czasu :)
A ja, pomijając już wszystko inne (oczywiste dla mnie) ciekaw jestem ile naprawdę lat ma zdjęcie. Stawiam, że 40.
Marek Luz Maria Wełna [2008-05-08 14:17:25]: z tą równia pochyła w przypadku Autorki coś jest na rzeczy. Przy czym punkt staru jest i tak nisko ustawiony. Wygląda na to, że mamy do czynienia z oszustwem itede.
no i wyszło szydło .KŁAMCZUCHA (wiedziałam zresztą od początku)
Mówią w parku, że ciężka fiza była na maturze, coś z przyśpieszeniem i równią pochyłą... Ela wybrała rozszerzoną to już w ogóle pewnie rzeź... Bidula nie ma czasu na swoje ukochane hobby, którego jak z resztą pisała: "nigdy nie porzucę". Daje MAX;)!!!
Barszczon, wiesz jak jest. Zakochani np. nie liczą czasu ;P
jutro minie drugi tydzień...
Tak dla porządku, poza wszystkim, co by tu jeszcze można powiedzieć i nie dopowiedzieć i jaki wtórny wniosek wysnuć, tak aby ubiec autora... Zmierzam do tego, że ja będę wierzyć. :>
E tam, ktoś jeszcze wierzy w jakiś ruch ze strony Autorki?...
Ela_89 [2008-05-03 16:33:49] - mialas oryginal (nieprzerobiony) powiesic lub podeslac, to czasu wiele nie zajmuje... Przyjdzie uznac, ze jednak krotkie nogi...
Ela_89 [2008-04-24 15:17:17] "dobra to jest bez sensu! odezwijcie sie za tydzień. wtedy możemy porozmawiać". Tydzień minął 1.05. Nie miałem możliwości wtedy się odezwać - odzywam się teraz. Widzę, że sceptycy mieli rację... w sumie szkoda...
Wiesz Ruud, może reszta zdjęć "wyszła"? :)...
aaa nie masz czasu na zrobienia zdjecia ale na logowanie sie jakos masz tej czas idź ty kłamczucho nos Ci urośnie i bedziesz wyglądała jak pionokio;D nie ladnie klamac i dawac nie swoje zdjęcie nuu nuu..;p
OOO ELa ''zranilas'' przyjaciela uUuUu ..^^ O_o ale robisz ludzi w bambuko ^^:P
oj, Ela... czemu Ci nie wierzę?
nie ma fotki z rekwizytem,czyli co ? kłamstewko i plagiacik jednak ?
nie miałam na razie czasu...
CBDP ;)
No i gdzie ta fota, a przy niej ten jacht? :(
where is photo?!
Elu, znów się dziś rano logowałaś, zdjęcia nie dodałaś... :-(
Będzie co z tego? Cokolwiek? Drgnienie jakieś? Przecie miał być kataklizm, paruzja i wielkie nawrócenie. Ehhh... Smaka to umieją narobić a potem co?
no i gdzie ta fota?
Tydzień minął, zdjęcia nie ma... userka logowała się dziś po 17-ej, więc weekendowy wyjazd w głuszę nie jest chyba przyczyną.
Tak na upartego, jak obejrzałem zdjęcia kolegów (koleżanki też) z wypadu na Ukrainę, to takie tematy nietrudno tam znaleźć. Natomiast samo "zmasakrowanie" zdjęcia w PS też nie jest zbyt skomplikowane, jest mnóstwo pluginów ułatwiających to zadanie. Natomiast, i to budzi moje zastrzeżenia, plastyka obrazu i paralaksa nie jest z cyfry, jak Sławekol zauważył przypomina któryś z celownikowych aparatów. Może nie ku Smienie, a bardziej ku jakiemuś Zorkiemu bym się skłaniał. BTW: Autorko, znam portal, na którym można wystawiać nie swoje zdjęcia (tylko analogowe) opisawszy je odpowiednio. Tutaj na to nie ma niestety miejsca...
nie ma co deliberować - zdjęcie jest stare, wyciągnięte z szuflady rodziców ( fryzury. tłuste włosy, ubrania, meble w tle)
i chętnie dowiedziałabym się kto jest autorem tegoż zdjęcia
oj tam dobra niech Ela zeskanuje tą stronę ,zbierze dzieciaki w kupę , ze strychu wyjmie stare ciuszęta , poubiera i chłopczykowi z zamkniętymi oczami nakaże wystawić wydruk i pstryk , bo czekam niecierpliwie
Ewentualnie tępy nóż obcinarki rwał papier na końcówkach.
lewe rogi tej foty, dolny i górny, są charakterystycznie zaokraglone. jakby karda xD leżała w maskownicy ;) Może zamiast tracić tydzień, powieś Elu oryginał na Picassie?
Abstrahując od okoliczności przyrody zawartych na obrazku, jest jeszcze możliwość, że fotka została z cyfry wywołana na papier, zmięta i zeskanowana. :> Exif MZ niewiele wniesie, bo od biedy można go sobie samemu wyedytować. Tylko nie wiem, czy komuś by się chciało aż tak babrać z jotpegiem. :) Ja chcę po prostu zdjęcie dzieciaków zrobione Olympusem, na trybie auto. Dla porządku może być nawet z żółtą datą. I z lampą. :)
@Marku - jeśli uda się Jej ta "sztuka" - zrobienia z fotografii anologowej, ciemniowej etc... - i to jeszcze z odpowiednim exifem :))) - to wtedy taka fotografia również nie będzie mogła być oceniona jako "nieudana" :) - a my wszyscy "pękniemy" z zazdrości :)))
jest jeszcze opcja, że Ela przez tydzień znajdzie w szkole kogoś, kto się zna na PSie i wryje nas następnym zdjęciem w klawiaturę, niesie to jednak ze sobą pewne niebezpieczeństwo - można zaniedbać przygotowania do matury..
partizan [2008-04-24 21:11:56] czuje się zobowiązany:). A wracając do głównego nurtu tematu, to Snowman ma racje, wszyscy o tym wiemy. Niestety ten tydzien to ewidentna wymówka z nadzieją Eli, ze opanuje PS do perfekcji i przerobi kolejne zdjecie z babcinego albumu na współczesne. Dla mnie bomba;)
Sluchajcie, naprawde wystarczy plik z karty, nawet jesli oryginalnie sepiowany. Ja poprosze na priva, snowman_pl @ o2.pl - to zadna tajemnica, i tak wiekszosc zna ten adres ;) Powtarzanie ujec itd itp (a w szczegolnosci zadanie elementow wspolczesnych - ktore mozna wkleic) nie ma sensu. Oryginal z aparatu zalatwia sprawe. Pzdr!
Marek Luz Maria Wełna - po Twojej deklaracji Ty też lecisz do ulubionych:D
o kurcze - czy my za wiele sobie nie pozwalamy ;)??? :)))
barszczon [2008-04-24 20:19:41] pozwole sobie zgodzić się z Tobą, bo faktycznie myślałem też nad czymś takim:)
@Marku - w jednym się z Tobą pozwolę nie zgodzić. Jeśli jest to świadomie wykonana przeróbka/stylizacja - to efekt został osiągnięty - ergo zdjęcie jest udane (świetnie "udaje" nieudane zdjęcie). Nawet jeśli obróbka spowodowała "uratowanie" kiepskiego zdjęcia. W pozostałych przypadkach - masz rację :)) pozdrawiam
Ruud [2008-04-24 20:04:47] sprawa niepoważna to musiałem podkręcić atmosferę i obiecuję, że jeśli zaistnieją określone poniżej warunki to słowa dotrzymam:)
Sprawa jest totalnie beznadziejna gdyż: jeśli miałbym fotografować tak zjawiskowe dzieci i otoczenie to cykałbym ile karta pozwala a nie jedno, jeśli natomias jest to scenka stylizowana, to już w ogóle rzeźnia bo zamiast wykorzystania tematu do cna robione jest jedno zdjęcie i to jeszcze nieudane. Każdy tutaj powątpiewa prawdomówność Autorki, jedynym co mnie tutaj trzyma jest zdjęcie niejakiej Angeliki19, czyli drugiego konta Eli na którym mimo gównianej obróbki widać jakieś zapuszczone chatynki, co świadczyłoby o obecności Autorki na jakiejś zapomnianej wiosce. Każdy z nas zna PS w mniejszym lub większym stopniu i dobrze wie na co stać ten program. Podsumowując jeśli to zdjęcie jest prawdziwe gotów jestem umieścić swój autoakt w przyszłym tygodniu w ramach przeprosin ;).
I jeszcze jedno - czy wtedy - zrobiłaś wyłącznie 1 (słownie jedno) zdjęcie, które następnie obrobiłaś??? Może masz jakieś inne ujęcia tej grupy, może fotografie robione w tym samym pokoju? Może nie wszystkie są zrobione w "sepii"? Wzudziłaś zainteresowanie i ciekawość - taka jest cena popularności :))
@Autorko :) Ja się na Olimpusach nie znam. Ale skoro piszesz: Ela_89 [2008-04-24 14:50:14] "nie... zdjęcie zrobiłam sama. w sepii. później w photoshopie... udowodnie wam że sama robiłam. w przyszłym tygodniu sfotogrfuje miejsce i dzieci... w kolerze bez zadnych przeróbek żeby nie było sapów!!!!" - to rozumiem, że w aparacie ustawiłaś "opcję" do robienia w sepii, a potem po zgraniu na komputer - "obrobiłaś" fotografię w PhotoShopie. Dobrze rozumiem? Czy plik ze zdjęciem "w sepii" zachowałaś? No to mogłabyś pokazać.Tę wersję bez PS. A może istnieje możliwość - programowa - "cofnąć" opcję "sepia"? Możesz również - bez obawy o "naruszenie" dóbr - podać ogólną lokalizację miejsca - nazwa wsi/miasteczka, określić czy te dzieci to zupełnie przypadkowe osoby, czy też jakaś Twoja Rodzina. Takie tam - jest wiele możliwości. Możesz też podać - po kolei - wykorzystane w PS opcje które doprowadziły do uzyskania takiego wyniku. Podziel się Twoimi doświadczeniami... pozdrawiam
Ela_89 [2008-04-24 17:34:54] : Nie +może+ tylko +na pewno+. Kredens sam mogę sfotografować jutro, jak go tylko znajdę a postawić na nim do zdjęcia mogę cokolwiek. Dzieciaki co prawda przez te pół roku trochę mogły się zmienić, ale zakładamy, że nie mają 40 lat. ;)
no ja jestem za przesłaniem oryginału
tylko wiesz , jakiś exif zostaw na kolejnym zdjęciu :D co by ci honor potem zwrócić
A może Elu przyślesz nam oryginał mailem; ja jestem gotowy podać Ci swój adres na priva. Myślę, że inni też. Chociaż pomysł poczekania tydzień też fajny☺
Też miałem pomysł przywołania tu Sławka, ale wiedziałem, że wcześniej czy później tu zajrzy...
dzieciaki , chcemy z dzieciakami i z puszką :D Snowman [2008-04-24 17:18:38] tak -masz rację,też oryginału jestem ciekawa
to czekajcie cierpliwie;)
dobra będzie puszka:P dzieciaki może też:P
hhana [2008-04-24 17:15:05] - wystarczy, ze zobaczymy ten sam obrazek _przed_ przerobkami. Jak dla mnie to pachnie podobnie jak Slawkowi.
Ela_89 [2008-04-24 16:50:40] : Ale kredens jak stał te 30 lat temu tak może stać i teraz. Ustaw na kredensie te dzieciaki. ;)
partizan dobry pomysł zapodałeś , poprosimy o rekwizyt z naszych czasów :-)
hmm.. może puszkę piwa Żubr? albo kartkę z napisem: "dla ferajny z plfoto - teraz możecie wszystko odszczekać"..?
do ulubionych...
dobra. zeby nie było, że miałam więcej takich zdjęć powiedzcie co mam postawić na kredensie. myślę że wtedy nie będzie wątpliwości:P coś żeby było wiadomo, że robiłam to ja
Barszczon mie tu przywiódł. Obglądnąłem. Mnie to ta fota pachnie Fotopanem FF wołanym w Hydrofenie. Aparat to mógł być dowolny lunetkowiec, smena, zroka raczej nie FED, bo tym z bliska jeszcze wiecej dolu sie obcinalo. Olympus nie ma tak wysoko lampy ani tez programu do rysowania obrazka. No i na kilometr smierdzi to latami 70., góra wczesnymi 80. Obróbka na poziomie i w stylu szkolnego kólka fotograficznego. jeśli to stylizacja - to doskonała. Podjąłbym się, ale tylko za przyzwoite pieniądze. Wobec zapewnień Autorki z tym większą ciekawością oczekuję na demistyfikację bohaterów zdjęcia i sytuacji.
@Sława - w sumie - ja też pamiętam (ale sprzed 40 to już raczej nie..:)).)...dlatego warto poczekać
partizan ja mam w obserwowanych tylko heh :P:P:P w ulubionych być może znajdzie się za tydzień, zobaczymy :D
barszczon [2008-04-24 15:41:54] a jak zboże równo skoszone, kosą Panie tak by nie skosił ni cholery... ;)
barszczon, co do rekwizytów, nie mogę się zgodzić. Przyjrzyj się tej "sukience"; dzisiaj raczej czegoś takiego się nie produkuje. Pudełko? Ja pamiętam takie sprzed ponad trzydziestu lat. Oczywiście to jeszcze nie świadczy o tym, że zdjęcie nie jest autorstwa Eli. Mam jedynie obawy, że może już nie być więcej zdjęć na tym koncie, lub to powyższe zniknie... Niektórym wtedy za tydzień mogłaby pozostać wątpliwa satysfakcja, że mieli rację. Ja jednak życzę Eli, by to ona miała największą satysfakcję.
:) Można przyjrzeć się buteleczkom stojącym w kredensie - czy "wyglądają" na współczesne czy nie? Równie ciekawa jest ta torba/worek? leżące w lewym dolnym rogu... A także - "wyglądające" zza opakowania ciasta - opakowanie od dezodorantu? Tak czy inaczej - jeśli jest to świadoma stylizacja i przeróbka - mająca "udać" kiepskie, amatorskie zdjęcie z lat - powiedzmy - minionych - to jako debiut (i nie tylko) - gratulacje... pozdrawiam, pozostając w oczekiwaniu
ja mam co się rzadko "debiutom" zdarza
tez se dałam do ulubionych hieeh hiehh .. ^^ [a wiecie jak dziewczyna ma duzo takich zdjęci to może wam dwac i dwac] ;D ^^
to ile osób ma Cię w tej chwili w ulubionych?:) nie pytam złośliwie..
o no i widzisz że emocje kiedy opadną można całkiem sympatycznie rozmawiać :D
@Marek - nie tylko na kieleckich :)) - dlatego też chętnie poczekam :) A dodatkową "zabawą" jest znajdowanie tych elementów wskazujących na "postarzanie" :)))
barszczon [2008-04-24 15:28:21] dodałbym chyba tylko tyle, że odbicia lampy nie sugerują błyskania pełną mocą (Aczkolwiek słabo się na tym znam). Tym bardziej z niecierpliwością oczekuję przyszłego tygodnia :)
niezmiernie się cieszę
jasne ze wytrzymam Elu :D