jasne...studia są przereklamowane

Żeby robić dobre zdjęcia wcale nie potrzeba kończyć jakiejś tam wybitnej academy of art w uk. Ważniejsze wydaje się być jakaś takie zdrowe, wrodzone poczucie estetyki a technika fotograficzna to też nie jest jakiś kosmos. Zupełnie do opanowania dla większości. (zaznaczam, że nie mówię tu o sobie...ja się w fotografię za bardzo nie wkręciłem..) Oczywiście zgodzić się muszę z autorem tego manifestu w spawie chłamu zalewającego to forum i w sprawię wybujałego ego wielu plfotowych chałturników.

święta racja, jest w opisie !!!!

10 za opis!! Brawo :)

fajne

klapa, chyba ostro popilscie i na tym sie skonczylo...

opis zacny - jednakże zdjęciu nie pomaga ... niestety. gratuluję odwagi, ale opowiem się jednak po stronie tych, którym się raczej nie podoba.

Jackass :)

teraz rozumiem dlaczego tak dobrze robisz zdjęcia psów :) apropos w krk w Pieknym Psie była dosyc cienka wystawa zdjęć psów z warszawskiej Pragi dziennikarza z przekroju - od razu mi sie przypomniały Twoje dużo ciekawsze

no, wreszcie jakiś konkretny akcior. A Pasku się wstycził gacie zdąc? ;-p

inne i dlateo zwraca uwagę... zdjęć panienek w podobnych pozach doprowadzonych programami do perfekcji jest takie zatrzęsienie że stały sie totalnie nudne... nawet już nie chce się tego oglądać...racja jest też, że przy tej ilości osob pstrykających ciężko jest okazać się oryginalnym...ale jak widać niektorym się udaje... btw. przydaloby się więcej męskich aktów^^ akty panienek są nudne juz :)

bardzo smaczna fotografia i gustowny image panow. pozdrawiam!

Mocne. Co za ekipa. :D

inne.. od tych nudnych kobiecych ..smutnych poz

fajne..

A może te?

Jeden wielki belkot widze pod zdjeciem ;] Autor uprawia jakis masochistyczny sposob samoreklamy ;D Ale przynajmniej jest to zabawne ;>

W pełni zgadzam się z tym co napisałeś, tylko... tylko, że to zdjęcie pod którym ten opis zamieściłeś to taka sama szmira jak to co tak zajadle krytykujesz... no ale racje masz... niestety..

Alez cala przyjemnosc po mojej stronie. I chyle czola przed pracami dostepnymi na Panskim www. Jest co podziwiac.

Skoro brak puenty w Twojej historii jest bez sensu. Przyznaje racje. Pozdrawiam i zycze mniejszych rozczarowan w przyszlosci.

Niezła jazda!!!

Szara Reneta: skąd wiesz, że zawsze? :-)))

przypadek frustracji niedocenionych "artystów" z pretensjami

swoją drogą czemu faceci zawsze błądzą w okolicy jaj?..rękoma

:** :DD

Masz racje. Nie mam pojecia o Twoim odczuwaniu fotografii, pozostawiam ten brak do odrobienia do czasu kiedy pojawi sie pierwszy naklad wspomnianych przez Ciebie podrecznikow. Zabajalem nietrafnie glownie z powodu braku wnioskow w niebanalnym wywodzie Twojego autorstwa zamieszczonym pod zdjeciem. Ponioslo mnie, przyznaje ale celem bylo uzyskanie odpowiedzi na pytanie: czy ta historia ma jakas puente?

no prosze. bardzo piekna, wychuchana i przemyslana prowokacja. jak widac potrafisz rowniez poruszyc tlum ludzi ktorzy zazwyczaj poprzestaja na "super" albo "+++". ciekawe, co odpowiesz jezeli kiedys " stu badziewiakow napisze pod fota - o zajebiste !" i bedzie to fotka wystawiona przez Ciebie? czy kazdemu bedziesz odpisywal: "zamknij sie, nie masz racji, wszystko to szit przeciez"... I kto zdecyduje ze akurat w Twoim przypadku, szitem nazwac tego nie mozna? wyznaczena przez Centralna Komisje Sztuki Pieknej I Jedynej Komisja? ciekawe podejscie. a moze wszystko co napisales paradoksalnie sluzy zwiekszenia "ogladalnosci" Twojego profilu/strony i sposobem stosowanym przez ludzi ktorych tak zawziecie krytykujesz, wlasnie to osiagnales? czyz nie? pozdrawiam i gratuluje ;))

Doisneau miało być napisane a nie jak napisałem - Duanota:-) Dziś nie mam dobrego dnia. Pozdrawiam wszystkich.

Na wystawach fotografii bywam "od zawsze" Widziałęm "na żywo" m.in. zdjęcia Leibovitz, Parra, Boubata, Duanota, Kertesza, HCB... Z naszego podwórka Gierałtowskiego, Sikory, Schmidta, Prażmowskiego, Rolke. Część z tych osób miałem wielkie szczęście zobaczyć na zywo a nawet zamienić kilka słów:-) I nadal nie wiem wiele o fotografii, wciąż się uczę pozostając pstrykaczem niedzielnym. Ci co twierdzą, że można się sporo o fotografii dowiedzieć nie ruszając z domu nie wiedzą co mówią....

"raczej chodziło mi o pokazanie, że świat fotografii to nie tylko plfoto" - ba, zaryzykowalbym bym, ze pierwszy kontakt z fotografia pod postacia plfoto moze wyrzadzic nieodwracalna krzywde jesli ktos nie ma sily by wyrwac sie pozniej z tego kregu... Ba, zauwaz, ze b. czesto proby wskazania, ze istnieje fotografia poza plfoto, sa bolesne... bardzo bolesne czasem.

mój poprzedni komentarz nie miał na celu zniechęcić do wizyt w galeriach, broń Boże :) raczej chodziło mi o pokazanie, że świat fotografii to nie tylko plfoto. Oczywiście oglądanie na ekranie to tylko zachęta. Warto pójść na wystawę nawet do lokalnego muzeum czy galerii.

a .. ranagar tu dobrze napisał .. a mi ..odbiło się poprostu

ściśnij mocniej, bo się wymskło :D

tak tak na tommi thomas'a szko da ze spiety i niewidac mu asa .. swojadroga to czy poczucie estetyki, gusta i tego typu rzeczy nie są sprawa indywidualna i subiektywną ? oglajac najwspanialsze obrazki świata i tak możemy znaleźć inspiracje w nich od nich bardzo daleka - i czy to tak źle ??

2103 [2008-04-15 15:51:15] - nie ma to jednak jak obcowanie z odbitka, oryginalna, czesto wiekowa.

Brawo za porządne podejście do nie wiem czego ale czegoś tam.

to co napiszę to banał, ale na prawdę nie trzeba się ruszać z domu, żeby się czegoś dowiedzieć o fotografii.

Wojciech K: w żadnym wypadku nie poczułem sie dotknięty :))) , pstrykaczewski: masz świetne prace, odwiedziłem Twoją stronę... nie neguję tego co napisałeś i jak to wszystko odbierasz, ale raczej o formę mi chodziło... Chcesz coś zmienić, to wrzucaj więcej takich zdjęć jak te z twojej www, z pewnością warto... Wystawa portretów dla VF w Londku fajna sprawa... ja pewnie wolałbym obejrzeć wystawę Cartier - Bressona... każdy z nas inaczej czuje fotografię i to właśnie jest piękne...

rezon: strasznie mi się pieprzy dzisiaj przy pisaniu. Mylą mi sie komentarze, osoby i kto na co odpowiada..... Za dużo na "poważnej" robocie byłem dziś skupiony:-) Jednak z nicka wymieniłem tego kogo chciałem..... Niemniej jeśli poczułeś się dotknięty to nadal przepraszam - nie taka była moja intencja:-) AMEN

rezon: przepraszam, pomyłkowo Cię wymieniłem - chodziło mi o kogoś, kto powątpiewał w umiejętności Autora, nie o Ciebie. Wybacz mi pomyłkę. A jeśli chodzi o lizanie się po dupach w celu dochrapania się jakichś wymiernych korzyści to jest to raczej kosmpolityczna cecha nie tylko nasza narodowa. Byłem użytkownikiem kilku anglojęzycznych forów fotograficznych - cobyś nie wywisił w komentarzach przeczytasz: "So beautiful, Very impresive, Great" - pleas visit my gallery:-)

Wojciech K: ja się tylko pytam ,czy taki apel sprawi, że nagle wszyscy do tej pory jadący na plaginach i innych bajerach odrzucą je ze wstydem na bok i zaczną wrzucać surowe foty???? Każdy ma jakąś swoją ODMIENNĄ wizje odbierania i pokazywania świata i nie trzeba tego ograniczać, bo wtedy byłoby dopiero nudno :) A lizanie dupy w celu dochrapania się jakichś wymiernych korzyści to nasza cecha narodowa, począwszy od elit politycznych na zwykłych zjadaczach chleba kończąc. AMEN

ten z prawej symbolem szczerości

rezon: trydno się z Tobą nie zgodzić ale tu chodzi o to, że Pstrykaczewski bardzo barwnie i dobitnie opisał o czym wiekszość z nas wie. Mi się bardzo spodobało takie credo:-)

A ja odsyłam Państwa (w tej liczbie też użytkownika Ranagar) na stronę www.rykaczewski.net - myślę, że wizyta wyjaśni zgłaszane tu i tam wątpliwości.

w górę od pasa wygląda na tommi thomas'a

ten po lewej jak di caprio ;)

bo to jest hju grant :)

madrze piszesz rezon \ ten w srodku wyglada jak hugh grant ( czy jakos tak )

nie wiem po co tyle "żółci" wylewasz (to niezbyt zdrowe :))) ... od dawna wiadomo, że tzw. szit rządzi światem, chcesz tego czy nie... dlaczego nawet w naszym kraju najlepiej sprzedają się takie nieświeże produkty jak: doda, ich troje, rubiki... w filmie królują szmiry rodzimej produkcji, na gwiazdy kreowani są gniociarze z seriali, potem, żeby ich lepiej i szybciej wykreować pokazuje się ich gawiedzi jak jeżdżą na łyżwach, tańczą, śpiewają, robią sztuczki cyrkowe... niedługo dojdzie do tego, że się jeszcze będą bzykać, a komisja i widzowie to ocenią, wyślą milion sms-ów... dzisiaj liczy się tylko to co się da zapakować i sprzedać... pseudo aktorzy w pseudo reklamach, pseudo festiwale... itd. Liczy się OGLĄDALNOŚĆ, przekładająca się na sukces kasowy... Ja nie używam żadnych plaginów itp. ale nie uważam też, że to jest syf i chłam, bo dobre zdjęcie zawsze się samo obroni i nie trzeba tu wielkiej filozofii dorabiać do tej historii...jeśli robisz dobre zdjęcia, to zauważą Cię ci, którzy cenią tego rodzaju prace i chyba to się liczy na takim portalu... Ktoś zrobi hdr-a to odezwą się wielbiciele hdr-ów i ich przeciwnicy... w ten sposób polaryzują się pewne grupy odbiorców i może to i dobrze... Twój protest, czy jak to nazwać, nic nowego nie wniesie poza tym, że napędzi Ci oglądających, tym bardziej że zdjęcie powyżej też jest z gatunku "pokażę się bez gatek, się będzie działo...." dla mnie co najmniej niesmaczne, daleko mu do kilku innych z twojego folio, które cenię... pozdrawiam

wole panie :-)

no dobra.. a teraz niech autor cos o samym zdjeciu powie...ewentualnie napisze

ps. zainwestuj satry w majtki... bo Ci widac!

byl sobie malarz (M1) ktory malowal bardzo odzwierciedlajace rzeczywistosc obrazy , czesto ponure , szare , nijakie bo taka byla ta szara ,nieciekawa rzeczywistosc .... byl tez malarz (M2) ktory zawsze w jakis sposob upiekszal to co widzial , fantazjowal , ze smaczkiem upiekszal to co bylo szare i nieciekawe .... M1 byl biedny bo ludzie nie chcieli kupowac jego obrazow... M2 zyl w dostatku , byl rozpoznawany a jego obrazy byly kupowane jak cieple buleczki ...... jednak wole pluginy pomimo ze bardziej mi odpowiada postawa M1 , .. moze nie do konca pasuje ale takie cos kiedys slyszalem ..

przejaskrawiony i pelen goryczy ten opis. jednak to zadna nowosc z obrobka w psie. przed epoka cyfrowej obrobki obrazu, kazdy artysta fotograf tuningowal zdjecia np. przy robieniu odbitek, istniala nawet szkola retuszu negatywow, fotomontowal i nakladal na siebie kilka fotografii aby uzyskac efekt taki jak sobie wymyslil. jedynie fotografia reportazowa byla prawie pozbawiona takich obrobek. przykladem sa prace jednego z moich idoli fotografi - Ryszarda Horovitza. polecam. poza tym zamiast pluc zolcia, moglbyc pokazac cos co jest ponad? znaczy sie wynika z opisu, ze Ty potrafisz to wszystko zrobic lepiej i pokazac wszystkim na czym polega "prawdziwa" fotografia. czekam.

■ wlasnie, czas zakyualizowac liste plaginow w PS i zanabyc nowe brasze...

A, to już wiem kto Ty jesteś.

z opisu wynika że masz jakiś żal

Znalazłem źródło, Autorze:-)

slusznie napisane. to po prostu..nowoczesnosc.. teraz kazdy majacy nokie jakas tam..jest artysta-fotografem. ps. gdzie autor zgubil naszki?

A czy kolo z prawej to nie Bart Pogoda?

pstrykaczewski: pozwolisz, że tekst z opisu zdjęcia skopiuję i wywieszę u siebie - ze wskazaniem Autora oczywiści ei źrodła pochodzenia. Jakbyś podał link, gdzie to wpisałeś oryginalnie bo nie wiem czy sam dam radę wyszukać miejsce źródłowe...

z tego co kojarze to bylo juz wczesniej

a dziękuję :)

Chyba to już widziałem wcześniej...