odwoluje sie do konkretnej mody swego czasu:) panie na kartach do gry...podoba sie....ładna proba nawiazania...nie wiem czy zamierzona ale mnie akurat z tamtymi czasami sie skojarzylo. :)
Widzę, że nadal indpiracje... poszukiwania... Dobra stylizacja, mam skojarzenia z porcelaną, jednak miękkość z programu tak średnio mi odpowiada... Resztą bardzo....
to oczywiście prawda, jeśli chodzi o efekty stosowane w latach dwudziestych ... jednak nie bierzemy pod uwagę innych czynników, np mediów z tamtego okresu i choćby czasów naświetlania. W przypadku tej foty jednak efekt np. "blur" z PS, być może zbyt głęboki i sterylny, nie wiem ale jednak z dzisiejszych czasów ;) ... ale tak na prawdę to mało ważne. Jeszcze raz gratulacje za tą i poprzednią fotkę. pzdr
cień pod nosem faktycznie nieudany - -powinień być zdecydowanie większy i wyraźniejszy - -tak jak na lata 20-30 przystało w fotorgrafii portretowej, efekt światła puszczonego z góry - - podobnie jak Marlena Dietreich i Garbo, rozmycie konieczne, z braku pończoch nulonowych na obiektywie
modelka się ucieszy z komplementów, a co do rozmycia to jest to TYPOWY efekt lat 20-30, ktoś widział ostre światło na zdjęciach z tamtego okresu?- był nawet numer z pończochą nylonową:)- ewentualnie nośniki - papier itd, dawały taki efekt, trudny dziś do uzyskania, nieprzekonanym polecam google grafikę:)- i wpisanie hasła Negri:)
+++
Wyjątlowo spasowana miękkość obrazu i stylizacjii *
jak na porcelanie
odwoluje sie do konkretnej mody swego czasu:) panie na kartach do gry...podoba sie....ładna proba nawiazania...nie wiem czy zamierzona ale mnie akurat z tamtymi czasami sie skojarzylo. :)
fajne
a jeszcze tak przy okazji: Bluru niet!!! - jest za to fitr, dlatego ostrość ciemnych elementów nie znika:)- a jaki filtr....:) nie powiem
nono robi wrazenie
ciekawie wyszła fotka z lat 30 pozdrawiam
stylizacja tak, rozmiękczanie nie bardzo.. ogólnie jest niezle ;)
ja jak kozia - tez porcelana mi sie kojarzy :) serdecznie pozdrawiam
wolałabym więcej zdecydowania, mniej miękkości...
Widzę, że nadal indpiracje... poszukiwania... Dobra stylizacja, mam skojarzenia z porcelaną, jednak miękkość z programu tak średnio mi odpowiada... Resztą bardzo....
to oczywiście prawda, jeśli chodzi o efekty stosowane w latach dwudziestych ... jednak nie bierzemy pod uwagę innych czynników, np mediów z tamtego okresu i choćby czasów naświetlania. W przypadku tej foty jednak efekt np. "blur" z PS, być może zbyt głęboki i sterylny, nie wiem ale jednak z dzisiejszych czasów ;) ... ale tak na prawdę to mało ważne. Jeszcze raz gratulacje za tą i poprzednią fotkę. pzdr
cień pod nosem faktycznie nieudany - -powinień być zdecydowanie większy i wyraźniejszy - -tak jak na lata 20-30 przystało w fotorgrafii portretowej, efekt światła puszczonego z góry - - podobnie jak Marlena Dietreich i Garbo, rozmycie konieczne, z braku pończoch nulonowych na obiektywie
Uwielbiam takie :))) A na rozmycie sama nie wpadłam, kiedy pstrykałam pin- up :))
Za bardzo rozmyte jak dla mnie i ten cien pod nosem... srednio
pięknie skomponowane
modelka się ucieszy z komplementów, a co do rozmycia to jest to TYPOWY efekt lat 20-30, ktoś widział ostre światło na zdjęciach z tamtego okresu?- był nawet numer z pończochą nylonową:)- ewentualnie nośniki - papier itd, dawały taki efekt, trudny dziś do uzyskania, nieprzekonanym polecam google grafikę:)- i wpisanie hasła Negri:)
moim zdaniem rozmycie nawiązało do dawnych czasów a fotka jest stylizowana na lata 20 lata 30 :o)
pięknie w stylu ... jednak "nie" dla rozmycia - jest to efekt z dzisiejszych czasów, i wg mnie nie pasuje. ale powtarzam, wszystko inne świetnie. pzdr
No aż nie poznaję koleżanki ;-) A jednak potrafisz być kobieca ;-P
porcelanowa figurka
bomba
No super no i to rozmydlenie pasuje do stylu-Bravo :)