Opis zdjęcia
Tym razem zmiana klimatu. Wizyta w wiosce masajskiej. Kenia 2007 r. Jestem ciekawa co sądzicie o tym zdjęciu. Mam inną wersję obróbki - ze zwiększonym kontrastem ale jest zbyt kontrowersyjna jak na portal klasyczny... Dla chętnych link do tej właśnie wersji: http://www.dfv.pl/gallery/members/zabaewa.html?g2_itemId=288032
podoba mi sie
b ciekawe zdjecie ..
Obie wersje SUPER!
Afryka... jakoś źle mi sie patrzy na takie fotki...
Tomek S : sorry - szylingów nie funtów. Oczywiście, że płaci się przy wejściu do wioski. Byłeś to wiesz - urządzają coś w rodzaju spektaklu - to jest teatr dla turystów. Albo się na to godzisz albo... kupujesz dalej ;) Oczywiście to Masajowie stawiają granice, których nie wolno nam przekroczyć. Ot i wszystko. Kto nie był na kenijskim safari - nie wie jak jest. Ma wyobrażenia - z filmów z Discovery - a to zupełnie inna bajka...
10.000 funtów? W jakiej to monecie jest?? Mnie zdjęcia masajów nie kosztowały więcej niż wizyta w wiosce :-)
dobre ujęcie,lubię takie prace!
ładne mimo wszystko
ladna stonowana kolorystyka ale kadr mi troszke nie pasuje pozdrawiam :)
trb - również Cię pozdrawiam i życzę udanych zdjęć. Ja jednak pozostanę przy swojej etyce - uzyskania zgody na fotografowanie - obojętne czy za uśmiech, dobre słowo, cukierka czy pieniądze - mimo wszystko zgoda...
i jeszcze jedno - w tamtych krajach fotografuje sie latwiej - usmiech i otwartosc sa przepustka - nie kasa, slodycze, prezenty. nie dluga lufa w aparacie - bo dopiero gdy otrzesz sie osoby tam zyjace poczujesz to co one zaczniesz widziec swiat ich oczami. i wtedy mozesz go pokazac. w polsce jest trudniej. pozdrawiam zyczac kolejnych owocnych wypraw
robilem :D nawet w szkole koranicznej, nawet podczas pochodow z okazji urodzin proroka, nawet na wyspach odcietych od swiata, nawet w miescie umarlych, nawet policji pilnujacej ciemnych interesow :D wszystko zalezy od podejscia... myslisz ze Ci ludzie: http://plfoto.com/1053127/zdjecie.html http://plfoto.com/1500888/zdjecie.html http://plfoto.com/673152/zdjecie.html wiedzili ze sa foceni?? wszystko zalezy od podejscia i umiejetnosci wtopienia sie w tlum, rozladowania napiecia :) bo gdy zaczyna sie od fotek czesto konczy sie na arcyciekawych znajomosciach pozwalajacych poznac dane osoby z bliska. ja unikam turystycznego holywoodu i wierz mi - wiem o czym pisze
trb - etyka nakazuje uzyskać zgodę osoby fotografowanej. W niektórych społecznościach to bardzo ważne. Gdybyś w Maroku np fotografował ludzi bez ich zgody i wbrew ich sprzeciwowi - zostałbyś ukamieniowany. To samo dotyczy Egiptu - w miejscach "nieturystycznych" jak wielu innych miejsc świata. W sprawie obróbki zdjęć - nie dyskutuję - to rzecz gustu i upodobań... :)
bdb.
10000 funtów Gregor - za mniej więcej pół godziny. A'propos - jestem kobietą :)))
"pozwalają się fotografować - za określone pieniądze" to jest pozowanie :D poza tym WSZEDZIE mozna fotografowac :) byle obiekt fotografowany sie nie zorientowal :D co do obrobki - ja nie lubie w ogole miesznia w fotach - bo to dla mnie jest juz wtedy (bez urazy) imitacja zdjecia :D
ile wybuliłeś za tą łaskę ?? ;d...
bardzo fajna fota
Zdjęcie - nie jest pozowane. Masajowie nie znają pozowania. Oni łaskawie pozwalają się fotografować - za określone pieniądze. Poza wyznaczonymi przez nich samych wioskami w Kenii panuje zakaz fotografowania Masajów. Czasy Tomka Wilmowskiego odeszły bezpowrotnie. A co do obróbki - a ja tak właśnie lubię - a i dlatego w opisie nazwałam plfoto - portalem klasycznym ;))) Bez urazy...
pozowane.. chyba trudno to określić.. fajne jest.
miejsce - marzenie - szczegolnie teraz :) szkoda, ze zdjecie 'pozowane' :( no i obrobka... nie lubie takiego spierania kolorow...
Ktośsię chyba z tyłu obraził, że nie dostał się na pierwszy plan! Zdjęcie super i kolorki extra.
jest oki nic nie zmieniać daje naturalny klimat, kurz, brud, upał..... zapraszam na drugą półkule:)
zycie :)