Opis zdjęcia
model z drugiego planu jest autentyczny, jakby ktoś pytał. najzwyczajniej w świecie podczas małej sesji naszli nas antyterroryści. ot... niemalże codzienność... ;) nie pytajcie jak bardzo mi serce waliło na jego widok i jak łatwo udało nam się ich przekonać do przyłączenia się do zdjęć... :)
niezle
(he :)
fajne ;)
fajnie choć chyba też wolałbym każde z osobna
jedno z nich out ;). zarówno tylko ona, jak i tylko on, lepiej by tu pasowali. razem gryzą się troszkę. co nie znacze że fota zła. niecodzienna ;)
gdyby tak pani na pierwszym planie byłą bardziej przerażona :)
:))
Każde z nich ma własną BROŃ A.
Szkoda, że ujęcie wygląda sztucznie.
super