₪ Felipe: Z dlugimi czasami to nigdy nie wiadomo. Pasowalo by znac dokladny program sztucznych ogni, wtedy mozna by bylo cos zaplanowac. A tak to zawsze sie robi po omacku :)
₪ as: Tyle ze z tym klopot. Bo moze sie okazac nagle ze mamy ich za wiele na niebie :) Chyba na 2 fotach przesadzilem z iloscia. NA nastepnej tez tak jakby IMHO troche za wiele ich juz bylo.
₪ As: Widze, ze sledzisz komentarze. Film byl 200, a z ustawieniami troche eksperymentowalem. Chcialem miec troche wiecej ogni na niebie a nie tylko pare kresek :)
₪ totalny amator: cos w tym jest. Wschody slonca to jedynie udalo mi sie zrobic, jak za dlugo posiedzialem w nocy i nie zdarzylem sie polozyc przed switem :)
₪ Lost: I tak bylem nieco zaskoczony, myslalem ze wyjdzie o wiele bardziej nieostre. Robione z dosc sporej odleglosci, na 300mm, w dodatku to jakies 75% kadru (troche pustej gory i lewej przycielem). Mam kiepski statyw, a robione z dachu przy dosc mocnym wietrze. Czas to jakies ~20s.
kiedys napisalem ze opanowales zachody do perfekcji ale widze ze ty po porstu jestes nocny marek, i po prostu nie przepadasz za swiatlem dziennym ;) fota tradycyjnie juz b.dobra (choc ja bym "wyklonowal" kilka swiatelek na dole)
₪ marmic: Szczegolna obrobka chyba nie. Skan na domyslnych ustawieniach, wiec wychodzi o wiele jasniejszy niz odbitka. A pozniej to tylko staram sie dorownac odbitce. Czasami poprawiam kadr, pozniej zmieniam wielkosc, maskuje wszystkie smieci od skanera i labu, poprawiam levelsy, kontrast, bardzo rzadko kolory, nastepnie unsharp mask i ramka.
No właśnie chodziło mi o model skanera. Ja mam w domu Plusteka OpticPro UT-16. Ma przystawkę do negatywów, ale jakość skanów jest... pomińmy milczeniem. Odbitki też wychodzą nienajlepiej, ale jakość już jest akceptowalna. Przykłady: 96656 99280 100742 104720. Teraz myślę, że przygotowałbym lepiej. Czy po zeskanowaniu bawisz się jeszcze jakoś szczególnie w obróbkę?
₪ Chodzi mi o to ze nie skanuje ani slajdu, ani filmu. Skanuje papierowa odbitke, takim domowym bardzo tanim skanerem. A dokladniej agfa snapscan e20.
₪ Dziekuje wszystkim za odwiedziny, komentarze i oceny. I zapraszam ponownie :)
₪ ₪ Gdyby to bylo takie proste, to bym juz mial pewnie same L-ki i dobre body.
₪ Felipe: Z dlugimi czasami to nigdy nie wiadomo. Pasowalo by znac dokladny program sztucznych ogni, wtedy mozna by bylo cos zaplanowac. A tak to zawsze sie robi po omacku :)
₪ as: Tyle ze z tym klopot. Bo moze sie okazac nagle ze mamy ich za wiele na niebie :) Chyba na 2 fotach przesadzilem z iloscia. NA nastepnej tez tak jakby IMHO troche za wiele ich juz bylo.
bdb
ladne :-)
Fajna fotka, nie moge sie juz doczekac do sylwestra ( :
Sprzedaj jako widokówkę i resztę życia nie musisz pracować ;)) Dla mnie bomba!
efektowne, podoba sie
fajnie wyszło, naprawdę, ja robiłem na długich czasach wiele razy, fajne efekty można uzyskać, np takie jak powyżej :-) pozdr.
misio4u, faktycznie, o tym nie pomyslalem
₪ As: Widze, ze sledzisz komentarze. Film byl 200, a z ustawieniami troche eksperymentowalem. Chcialem miec troche wiecej ogni na niebie a nie tylko pare kresek :)
no, no ale eXplozje... jakie ladne... jak namalowane :-)))) (hi, hi na starosc staje sie zlosliwy)
Przyjemne.
₪ Dabrow: Optyczny na maksa a pozniej jeszcze cyfrowy :) Normalnie by to pewnie wyszlo cos jak ~400mm.
₪ mol: dosc charakterystyczna panoramka, bo to Wawel.
Ladny obrazek, czas 20 s czy to nie za duzo ? sam nigdy taich fotek nie robilem,dlatego pytam
Super!
łądnieś zooomem pojechał....(-:
.:: a mi sie bardzo to widzi:) jest panoramka miasta i sztuczne ognie:) fajne zdjecie:) Pzdrw !!! ::.
₪ totalny amator: cos w tym jest. Wschody slonca to jedynie udalo mi sie zrobic, jak za dlugo posiedzialem w nocy i nie zdarzylem sie polozyc przed switem :)
₪ Lost: I tak bylem nieco zaskoczony, myslalem ze wyjdzie o wiele bardziej nieostre. Robione z dosc sporej odleglosci, na 300mm, w dodatku to jakies 75% kadru (troche pustej gory i lewej przycielem). Mam kiepski statyw, a robione z dachu przy dosc mocnym wietrze. Czas to jakies ~20s.
OK! Lubię takie! Pozdr.
♪ ognie sztuczne wygladaja efektownie gdy maja dobry sztafarz tu to jest (choc troche ostrosci mi brakuje)
naprawdę bomba! :)
kiedys napisalem ze opanowales zachody do perfekcji ale widze ze ty po porstu jestes nocny marek, i po prostu nie przepadasz za swiatlem dziennym ;) fota tradycyjnie juz b.dobra (choc ja bym "wyklonowal" kilka swiatelek na dole)
₪ marmic: Szczegolna obrobka chyba nie. Skan na domyslnych ustawieniach, wiec wychodzi o wiele jasniejszy niz odbitka. A pozniej to tylko staram sie dorownac odbitce. Czasami poprawiam kadr, pozniej zmieniam wielkosc, maskuje wszystkie smieci od skanera i labu, poprawiam levelsy, kontrast, bardzo rzadko kolory, nastepnie unsharp mask i ramka.
₪ Felipe: To w centrum pod ogniami to Wawel :)
jak na skan to niezły :) fajne, pozdr
misio, jak dla mnie super! jedno z lepszych zdjęć fajerwerków jakie widziałem!!! pozdrawiam!
No właśnie chodziło mi o model skanera. Ja mam w domu Plusteka OpticPro UT-16. Ma przystawkę do negatywów, ale jakość skanów jest... pomińmy milczeniem. Odbitki też wychodzą nienajlepiej, ale jakość już jest akceptowalna. Przykłady: 96656 99280 100742 104720. Teraz myślę, że przygotowałbym lepiej. Czy po zeskanowaniu bawisz się jeszcze jakoś szczególnie w obróbkę?
₪ Chodzi mi o to ze nie skanuje ani slajdu, ani filmu. Skanuje papierowa odbitke, takim domowym bardzo tanim skanerem. A dokladniej agfa snapscan e20.
Fajne... BTW - intryguje mnie "skan domowy z odbitki"... Czym skanujesz? (chyba nie domem ;) )