Mieszko - chyba obserwujesz oczami wyobraźni. Po tym zdjęciu trudno cokolwiek powiedzieć o figurce tej pani, a jeśli już bym musiał, to raczej traka przy kości kobitka, z dość wydatnymi biodrami. oczywiście to kwestia kanonów urody, niemniej na podstawie tego ujęcia, ja na wszelki wypadek nic po figurce bym nie sądził :o)
po jakiej figurce? Mieszko... właśnie po to takie suknie wymyślono, by pewne niedoskonałości zamaskować ;) trzeba patrzeć analitycznie na proporcje kobiecego ciała :)
taka scenę to albo do pasa tniemy albo pokazujemy całość - ruch spódnicy jest baaaaardzo ważny we flamenco, a poza tym ta gitara z prawej strony to tak - ani przypiął, ni przyłatał... ogólnie zdjęcie mogł być dobre, ale jest kompletnie nieprzemyślane
Ano wyobraźni trochę mam, a także intuicję co utwierdza mnie w mojej opinii: PIĘKNA PANI PIĘKNA FIGURKA PIĘKNE NOGI...no i jeszcze cós:)
fajna fota.
Mieszko - chyba obserwujesz oczami wyobraźni. Po tym zdjęciu trudno cokolwiek powiedzieć o figurce tej pani, a jeśli już bym musiał, to raczej traka przy kości kobitka, z dość wydatnymi biodrami. oczywiście to kwestia kanonów urody, niemniej na podstawie tego ujęcia, ja na wszelki wypadek nic po figurce bym nie sądził :o)
po jakiej figurce? Mieszko... właśnie po to takie suknie wymyślono, by pewne niedoskonałości zamaskować ;) trzeba patrzeć analitycznie na proporcje kobiecego ciała :)
Jak to nogi?? Dyć długa suknia jest! ale sądząc po figurce nogi są OK...i całe zdjęcie też:)
jak flamenco, to więcej zamachu - za ciasno kadrowane
"kolorystyka i pani na +" - z tym się zgodzę. Na + jest tu tylko to, na co autor specjalnie nie miał wpływu :o)
taka scenę to albo do pasa tniemy albo pokazujemy całość - ruch spódnicy jest baaaaardzo ważny we flamenco, a poza tym ta gitara z prawej strony to tak - ani przypiął, ni przyłatał... ogólnie zdjęcie mogł być dobre, ale jest kompletnie nieprzemyślane
Pani mi się podoba, co więcej? Hmm, sam nei wiem ...
Tancerka to NOGI... u Ciebie ich nie ma, a mogło być tak dobrze... :) Kolorystyka i pani na +