Ja tam bardzo cenię sobie nieprzewidywalność tego co dostanę z negatywu/pozytywu... Cyfra nie daje mi tyle frajdy co analog, choć nie powiem, też fajnie jest zobaczyć chociaż podgląd tego co sie właśnie pstryknęło, ale wolę chyba jednak charakterystyki poszczególnych materiałów światłoczułych niż suwaczki RAW'a... Ślady stóp chyba dobrze wprowadzają żywszy element w kadrze, bez nich dość mdły by sie chyba wydawał. Pozdr
ja-nusz - długie czasy rulezz :) Ja nawet przy słonecznej, bezchmurnej pogodzie zdarza się, że zakładam szary filtr (nie połówkę) i na siłę mocno wydłużam czas naświetlania, żeby zobaczyć jaki będzie efekt.
Natomiast powyższe zdjęcie robione już 400D. Efekt był nieprzewidywalny z innego względu...Pierwszy plan został oświetlony przez lampy przy deptaku w Sarbinowie. Takich kolorów oczywiście żadne oko ludzkie nie zobaczy nawet jak 30 sek będzie patrzył nie zamykając powiek... :))) Pomysł z grilem i koszulką rewelka :) pzdr
Mariusz, zgadzam się i to dotyczy przede wszystkim fotografii tradycyjnej, uwielbiam tę nieprzewidywalność kliszy w rejestrowaniu kolorów. Niektórzy tę cechę przeklinają...
To jest po prostu przykład na to, że nie trzeba patrzeć na to co jest (albo czego już nie widać, bo oko niespecjalnie rejestruje), ale wyobrazić sobie to co będzie (bo materiał zarejestruje). Ja czasem mam tak niewiarygodne kolory na zdjęciach, że nikt nie wierzy, że one były tam naprawdę :)...
wyciszajace.. :)
różowo mi... i niebiesko ;-)))
Przepiękne kolorki...super z tymi śladami... :))
naprzemienność kolorów, falochron przecinający się ze śladami, mgiełka ... zachwyca ..
REWELACJA!
Piękne
ladne
ładnie
Mistycznie, tajemniczo, pięknie...
++++
OK
To światło to bije od namiotu Żywca;p? Bardzo ładnie:)
cudne
piękne, pozdrawiam
Ja tam bardzo cenię sobie nieprzewidywalność tego co dostanę z negatywu/pozytywu... Cyfra nie daje mi tyle frajdy co analog, choć nie powiem, też fajnie jest zobaczyć chociaż podgląd tego co sie właśnie pstryknęło, ale wolę chyba jednak charakterystyki poszczególnych materiałów światłoczułych niż suwaczki RAW'a... Ślady stóp chyba dobrze wprowadzają żywszy element w kadrze, bez nich dość mdły by sie chyba wydawał. Pozdr
+++ światło na pierwszym planie :)
Fajnie wyszło, tak myślałem, że na I planie to blask lamp sodowych. Też się nad zakupem szarego pełnego zastanawiam :)
przepieknie!
a mi tu podoba się głębia.....i kolory of coz!
bardzo ładne!
ładna impresja...
bdb
Super wyszło
po prostu tak...
...ok
b.ładne :)
pięknie jest
mniam mniam :))))
bdb fota
ciekawe kolorki :))
Dobrze jest
Ciekawe kolorki
takie foteczki lubie !
zawsze to jeszcze sie moze swiatlo odbic od lustrzanych okularów ...;)
ja-nusz - długie czasy rulezz :) Ja nawet przy słonecznej, bezchmurnej pogodzie zdarza się, że zakładam szary filtr (nie połówkę) i na siłę mocno wydłużam czas naświetlania, żeby zobaczyć jaki będzie efekt.
klasycznie ładnie ..
bdb
też mi się zdarzało...
Ale kolorki...suuuuper..
Natomiast powyższe zdjęcie robione już 400D. Efekt był nieprzewidywalny z innego względu...Pierwszy plan został oświetlony przez lampy przy deptaku w Sarbinowie. Takich kolorów oczywiście żadne oko ludzkie nie zobaczy nawet jak 30 sek będzie patrzył nie zamykając powiek... :))) Pomysł z grilem i koszulką rewelka :) pzdr
+++++++++++++++++++++
Mariusz, zgadzam się i to dotyczy przede wszystkim fotografii tradycyjnej, uwielbiam tę nieprzewidywalność kliszy w rejestrowaniu kolorów. Niektórzy tę cechę przeklinają...
ładnie jest....+++++
To jest po prostu przykład na to, że nie trzeba patrzeć na to co jest (albo czego już nie widać, bo oko niespecjalnie rejestruje), ale wyobrazić sobie to co będzie (bo materiał zarejestruje). Ja czasem mam tak niewiarygodne kolory na zdjęciach, że nikt nie wierzy, że one były tam naprawdę :)...
pięknie wyszlo:)
po prostu wszystko gra jak trzeba, idealne proporcje i piękne, ciepłe kolory... bajka
wow... podoba się!
jaki fajny skos.. a pierwszy plan... światło odbiło Ci się od podkoszulka?
świetnie kolorki, świetnie miękko woda ...
od grila:) ładnie, tęczowo, ale bez szału:) pzdr