Miałam nadzieję, że to będzie seryjka i cieszę się, że widzę prawie już "znajomego" psa z płotu... Pięknie i czysto wykonane zdjęcie, ale najbardziej urzeka mnie tutaj głębia i kawałki wiochy poza Go. Światło też sprzyjało... Będzie jeszcze raz? Pozdrawiam :)))
Haniu - nie, więcej nie mam, ale jak tylko znowu będę w Białowieży to go odwiedzę i może trafię na jakąś fajną sytuację:) Też jestem ciekawa czy przeskakuje. Ale tam dosyć wysoko, a on ma krótkie łapki, więc nie wiem czy by mu to bezboleśnie przeszło. W ogóle ten piesek zawsze wyglądał na smutnego... Nigdy nie szczekał, nie próbował biec wzdłuż płotu za człowiekiem... Zrezygnowany - tak bym to określiła. Jakby wiedział i czuł, że jego życie jest zamknięte za tym płotem i już nic nowego go nie czeka... Dziękuję wszystkim za komentarze:)
ta głębia ostrości działa , jestem ciekawa czy ten pies ogranicza się tylko do stawania na płocie , czy też czasem przezeń przeskakuje . Bardzo fajne ujęcie , a będzie jeszcze jakieś ? Chętnie zobaczyłabym kontynuację poczynań strażnika domu :-))))))))
+
I jeszcze jedno -> ulubione.
Piękny! Sherif;)
na panienki :)
Dopiero stamtąd (znowu) wróciłam. Okazało się, że on przeskakuje ten płot i ucieka na panienki albo piwko z kumplami, heh :)))
Burek! Nie skacz!;))
chyba w tej okolicy to same koty, że się do nich chce upodobnić :)
a to dominant jeden..........
Białowieża - powiadasz..:)
A jednak przeoczyłam jeszcze jedno zdjęcie! Już jest ostatnia odsłona:)
bardzo to ładne...
pies z marzeniami ;)
Koziu - niestety więcej nie będzie (niżej opisałam sytuację):( Dzięki i pozdrawiam:)
Miałam nadzieję, że to będzie seryjka i cieszę się, że widzę prawie już "znajomego" psa z płotu... Pięknie i czysto wykonane zdjęcie, ale najbardziej urzeka mnie tutaj głębia i kawałki wiochy poza Go. Światło też sprzyjało... Będzie jeszcze raz? Pozdrawiam :)))
Dziękuję:)))
Prawie jak kot na płocie.
i kto tu rządzi?
hehehe, przyłapałaś go na gorącym uczynku :D
+++++
świetna seria...brawo
podoba się, bardzo dobre zdjęcie!!!
akrobata z niego niezły hehe:)) pozdrawiam
Haniu - nie, więcej nie mam, ale jak tylko znowu będę w Białowieży to go odwiedzę i może trafię na jakąś fajną sytuację:) Też jestem ciekawa czy przeskakuje. Ale tam dosyć wysoko, a on ma krótkie łapki, więc nie wiem czy by mu to bezboleśnie przeszło. W ogóle ten piesek zawsze wyglądał na smutnego... Nigdy nie szczekał, nie próbował biec wzdłuż płotu za człowiekiem... Zrezygnowany - tak bym to określiła. Jakby wiedział i czuł, że jego życie jest zamknięte za tym płotem i już nic nowego go nie czeka... Dziękuję wszystkim za komentarze:)
ta głębia ostrości działa , jestem ciekawa czy ten pies ogranicza się tylko do stawania na płocie , czy też czasem przezeń przeskakuje . Bardzo fajne ujęcie , a będzie jeszcze jakieś ? Chętnie zobaczyłabym kontynuację poczynań strażnika domu :-))))))))
a jak na ten przykład czajnik w domu się przepali?
słodziutki!!!:L)
Jaaaki fajny ten Twój psies :) bardzo fajne zdjęcie Iwonko
:)))
:))
fajne
świetne
:)))
Fajna GO...
Śliczne zdjęcie! Fajny psiakot ;-) +++ Pozdrawiam i zapraszam +++
:))) Dziękuję:)
Mordo ty moja
tak jak poprzednie, fajne :)
No niezłe Iwonko. Ładna GO.
to myszy szaleją,świetne! ;)
Podoba mi się, dobre foto.
:)
oba sa dobre ;)
jaki smieszny kiciak:)
dobre :o)
kotopies
ciekawe ujęcie...piesek wyczekuje...;]
Znowu piesek na płocie :D Fajne bardzo...
Kolejne super
pewnie myśli że jest kotem :D:D:D