Drogi Panie 'kankai', wszystko Panu wytłumaczę. Czy zdjęcie jest słabe czy mocne nie mi oceniać, wolę postrzegać zdjęcia w innych aspektach, w aspekcie piękna bądź brzydoty i pozytywnego impulsu twórczego. Odnośnie bałaganu, z tego co mi wiadomo to nawet w Centrum Warszawy stoi palma, a osobiście uważam za duży plus, że w przedstawionym mieście znajduje się wiele drzew, i czas zdać sobie sprawę, że jest XXI wiek i samochody są wszędzie. Na drugim planie znajduje się drobna część ważnej budowli przedstawionego miasta. Odnośnie ostrości, jest ona perfekcyjna rozważając to zdjęcie w realnym kontekście, a nie w cyfrowym, poprawianym w programach graficznych, dodam, że zdjęcie było wykonane aparatem analogowym. Dodam, że jeśli Pan popatrzy dokładnie ostrość cyfrowa umieszczona jest w odpowiednim miejscu. Odnośnie "ciemno na dole", tego nie będę już wyjaśniać, to i poprzednie zdjęcie, gdzie "dół" jest ciemny wynika z mojej osobistej koncepcji tego co chciałem pokazać.
bardzo mi się podoba:)
Drogi Panie 'kankai', wszystko Panu wytłumaczę. Czy zdjęcie jest słabe czy mocne nie mi oceniać, wolę postrzegać zdjęcia w innych aspektach, w aspekcie piękna bądź brzydoty i pozytywnego impulsu twórczego. Odnośnie bałaganu, z tego co mi wiadomo to nawet w Centrum Warszawy stoi palma, a osobiście uważam za duży plus, że w przedstawionym mieście znajduje się wiele drzew, i czas zdać sobie sprawę, że jest XXI wiek i samochody są wszędzie. Na drugim planie znajduje się drobna część ważnej budowli przedstawionego miasta. Odnośnie ostrości, jest ona perfekcyjna rozważając to zdjęcie w realnym kontekście, a nie w cyfrowym, poprawianym w programach graficznych, dodam, że zdjęcie było wykonane aparatem analogowym. Dodam, że jeśli Pan popatrzy dokładnie ostrość cyfrowa umieszczona jest w odpowiednim miejscu. Odnośnie "ciemno na dole", tego nie będę już wyjaśniać, to i poprzednie zdjęcie, gdzie "dół" jest ciemny wynika z mojej osobistej koncepcji tego co chciałem pokazać.
Panie Piotrze (vel Ignacy), fotka słaba. W kadrze bałagan, ciemno na dole, ostrość zgubiona