Tomaszu - a ja nie chcę wiedzieć, co ty pod stołem ściskasz. Myślałem, że ty fajny prowokator jesteś i mimo wszystko mam do czynienia z kimś na pewnym poziomie (tylko troszkę nieokrzesanym), ale twoja przedostatnia wypowiedź mnie mocno rozczarowała. Szkoda :o)
Tomaszu - a ja nie chcę wiedzieć, co ty pod stołem ściskasz. Myślałem, że ty fajny prowokator jesteś i mimo wszystko mam do czynienia z kimś na pewnym poziomie (tylko troszkę nieokrzesanym), ale twoja przedostatnia wypowiedź mnie mocno rozczarowała. Szkoda :o)