No w sumie to nikt, ale wysnułam taki wniosek, wziąwszy pod uwagę założenie, że ma uciekać. Ale wiesz, ja chyba nie chcę mieć do czynienia z martwym drobiem - robiąc zdjęcia.
Wcale nie spoko z tymi czarnymi kraczącymi, gdyż one wysoko na drzewach i statyczne. A indyk może by się nadawał, ale skąd ja wezmę żywego indyka. A w tym takim trójkąciku między spalonym a tym ciemnym za nim, widać kawałek drzwi. Są to otóż drzwi do sklepu spożywczego, który często odwiedzam. :) Ależ Ci się dziwny nick zrobił.
... no to spoko z tymi czarnymi kraczacymi, a co do pawia to moze klimat nie ten co z czarnymi? a moze indyki sie nadaja? poza tym pawia juz masz. :) a tu kadr fajny bardzo, szkoda autka mimo ze biale...
upsss...
http://plfoto.com/1045148/zdjecie.html :P
:DD
nie wiedzialem Olu, ze interesujesz sie motoryzacja
Chyba raczej dopiero? Ja już czuję w kościach.
No co do mnie, to ja już czuję w powietrzu.
Ja? Skądże znowu. Gdybym Cię śledził, stawiałbym trafne diagnozy. Poza tym założyłbym okulary. Widocznie wiosna się zielenić zaczyna :)
ja nie ganiam
No, y, w snach można chyba robić ciekawsze rzeczy, niż się za żywymi indykami uganiać.
w snach tez mozna
E tam, spać idę.
to miej doczynienia z zywym
No w sumie to nikt, ale wysnułam taki wniosek, wziąwszy pod uwagę założenie, że ma uciekać. Ale wiesz, ja chyba nie chcę mieć do czynienia z martwym drobiem - robiąc zdjęcia.
o........ załamany psychicznie car......
... a kto powiedzial, ze indyk musi byc zywy?
Ojej, Skalarrrku :*
jak ja lubię te Twoje negatywy..
:D
Khe, tak.
Ha, podgorny, normalnie Cię zaczynam po komentarzach rozpoznawać.
Aha.
zgubiłem, razem z krawatem i golić też się przestałem :)
I widzisz fiolec, odpowiedź Twoja jest bardzo wymijająca :> Nie zgubiłeś białej koszuli ostatnimi czasy aby aby?
no ludzie
Albo wesoły odgłos trzaskających płomieni. Jak na kominku. Nie wiem, dlaczego woda była w środku. Może deszcz padał w ten styczniowy dzień.
kraszbumbeng
Nie wnikam w to, co na myśli mieć możesz.
kormorany zdesantowały coś inszego na samochód:)
Może kormorany zgubiły?
bo go tak splaszczyło doszczędnie biedaka. a ta koszulina pod kołami to niby czyja jest ona?
No, y, jak tamtędy przechodziłam, to się raczej o nikogo nie potknęłam.
Dżizus, tam ktoś leży pod kołami? Zagapił się pewnie na lecący kormoranów klucz i go przejechało...:(
fiolec, znaczy ruskie porachunki na Oboźnej? A kto tak mówi?
Wcale nie spoko z tymi czarnymi kraczącymi, gdyż one wysoko na drzewach i statyczne. A indyk może by się nadawał, ale skąd ja wezmę żywego indyka. A w tym takim trójkąciku między spalonym a tym ciemnym za nim, widać kawałek drzwi. Są to otóż drzwi do sklepu spożywczego, który często odwiedzam. :) Ależ Ci się dziwny nick zrobił.
Borys - śledzisz mnie przez okno?? Nie było mnie tu, gdyż byłam tam.
ludzie mówią że to były jakieś ruskie porachunki
... no to spoko z tymi czarnymi kraczacymi, a co do pawia to moze klimat nie ten co z czarnymi? a moze indyki sie nadaja? poza tym pawia juz masz. :) a tu kadr fajny bardzo, szkoda autka mimo ze biale...
A propos - wiem, że tu jesteś ;]
To było wyjątkowo ciężkie zapalenie krtani :(
fajne!
fajne :)
corundum - dzięki, aczkolwiek obróbka ograniczała się do przyciemnienia.
turdan - tak :) Nie spodziewałabyś się co nie?
chyba nie kupie golfa. fota i obróbka bardzo fajna.
o... negatyw :)
Szczęśliwie :)
szczęśliwie pory roku się zmieniają :)
bezlitosne wołanie o po
Ahaa. Znaczy mnie przekreślasz?
ręce mi się trzęsą więc stawiam krzyżyk, uff
taaa
Ło, jaki przymiotnik :)
soczyste foto...
anchor - a co to za zdawkowa wypowiedź?
+
Niektórzy znają się na zdjęciach, inni na markach... tylko... Pozdrawiam i zapraszam na pf
się porobiło ;))
O, pojęcia nie miałam, że to golf. Zresztą się nawet nie zastanawiałam nad tym. Znaczy nie przyszło mi do głowy się nad tym zastanawiać.
Komuś gorąco było w tym golfie... Wiosna idzie...
No już, chciałam tylko zdjęcie wstawić, gdyż nie robiłam tego dawno.
To chyba tylko jeden dzień stało. A czy ukradli to nie wiem :)
ucz!
Podobne stało w Opolu niedaleko Tesco dobre 3 miesiące. W końcu zniknęło.. Pewnie ukradli.