rozpietość tonalna pomiędzy cieniem w lesie a błękitnym niebem przebijającym pomiędzy gałęziami jest zbyt wielka aby uchwyciła to matryca... ale może sie mylę ;)
miejsce obiecująca - fajna perspektywa mogla by byc w dali z tych drzew i progow wodnych...niestety tu sie to autorowi nie udalo...kolory, WB - mozna poprawic ale kadr jak jest slaby to "kredki"
przeciętne moim zdaniem
rozpietość tonalna pomiędzy cieniem w lesie a błękitnym niebem przebijającym pomiędzy gałęziami jest zbyt wielka aby uchwyciła to matryca... ale może sie mylę ;)
miejsce obiecująca - fajna perspektywa mogla by byc w dali z tych drzew i progow wodnych...niestety tu sie to autorowi nie udalo...kolory, WB - mozna poprawic ale kadr jak jest slaby to "kredki"
Niestety nie było za dużo grzebane a te 100% to się mocno przejechałeś. Był zastosowany polarek i nie było nic grzebane w kolorach.
ani kadr ani jakośc.. walnięty WB to jedno ale ciekawe co było jeszcze grzebane z kolorami niebo okropne na 100% domalowywane..
chyba ma jakiś fioletowy zafarb
Jakoś do mnie nie przemawia.