Czytałem też historię o panu, który u siebie w ogródku, jako ozdobne toto posadził - ale jak mu takie chwaściska wyrosły, postanowił wyplenić. Pracował w upalne popołudnie, więc zrzucił koszulę. W efekcie - drugi stopień poparzenia. Najgorsze, że te barszcze to bardzo zdradliwa sprawa, bo jak się dotyka, to człowiek nic nie czuje. Więc nie cofa ręki. Oparzenia pojawiają się później, podobno pod wpływem słońca. Ale moja żona twierdzi, że dotknęła tego wyłącznie przez legginsy, które nosiła cały dzień. Nóg przed słońcem nie odsłaniała, a brązowe pręgi się pojawiły...
Płakać. To wyjątkowe ścierwo jest. Na Syberii chodzi jako roślina paszowa, bo ma dużo składników odżywczych. I w tamtym klimacie jest o.k. Natomiast przy i tutaj pewności nie mam - czy świetle słonecznym, czy temperaturze - wywołuje toto poparzenia. Sprowadzono to do kilku PGR-ów u nas - ale rozsiało się samo. Próby wytępienia są bezskuteczne. Ścierwo zawsze odrasta. Koleżanka jak dotknęła się tego tuż nad ustami w lipcu, to jesienią jeszcze pręgę na twarzy nosiła. Żona podobne pręgi nosiła na nodze. Mi się do tej pory udało uniknąć poważniejszych konsekwencji. Zdjęcie to nie fotomontaż, bo rośnie toto wysokie. Z tym, że to wysokie nie jest groźne, bo widać z daleka. Najgorsze są młode osobniki poukrywane czasem w wysokich trawach. W dodatku jest mnóstwo roślin podobnych i kto nie wie, ten nawet nie wie na co uważać. Baladachy nie są wystarczającym wyróżnikiem - najłatwiej chyba po liściach rozpoznać...
Za wikipedia: "Historia uprawy: trafił do Polski w latach 50. jako dar radzieckich uczonych z Wszechzwiązkowego Instytutu Uprawy Roślin w Leningradzie."
W sumie, to powinni zacząć o tym uczyć w szkołach, żeby przestrzec dzieci. Koleżanka, która pracuje w chirurgicznej izbie przyjęć miała przypadek paskudnego poparzenia - przywieziono im dziecko, które sobie podtarło liściem tego świństwa...
podoba mi się
:)))))))
:)
bardzo bardzo bardzo
ukryty jad
(valery's kin)
No to plakac...
fajne jest
Czytałem też historię o panu, który u siebie w ogródku, jako ozdobne toto posadził - ale jak mu takie chwaściska wyrosły, postanowił wyplenić. Pracował w upalne popołudnie, więc zrzucił koszulę. W efekcie - drugi stopień poparzenia. Najgorsze, że te barszcze to bardzo zdradliwa sprawa, bo jak się dotyka, to człowiek nic nie czuje. Więc nie cofa ręki. Oparzenia pojawiają się później, podobno pod wpływem słońca. Ale moja żona twierdzi, że dotknęła tego wyłącznie przez legginsy, które nosiła cały dzień. Nóg przed słońcem nie odsłaniała, a brązowe pręgi się pojawiły...
fajne makro calineczki
Płakać. To wyjątkowe ścierwo jest. Na Syberii chodzi jako roślina paszowa, bo ma dużo składników odżywczych. I w tamtym klimacie jest o.k. Natomiast przy i tutaj pewności nie mam - czy świetle słonecznym, czy temperaturze - wywołuje toto poparzenia. Sprowadzono to do kilku PGR-ów u nas - ale rozsiało się samo. Próby wytępienia są bezskuteczne. Ścierwo zawsze odrasta. Koleżanka jak dotknęła się tego tuż nad ustami w lipcu, to jesienią jeszcze pręgę na twarzy nosiła. Żona podobne pręgi nosiła na nodze. Mi się do tej pory udało uniknąć poważniejszych konsekwencji. Zdjęcie to nie fotomontaż, bo rośnie toto wysokie. Z tym, że to wysokie nie jest groźne, bo widać z daleka. Najgorsze są młode osobniki poukrywane czasem w wysokich trawach. W dodatku jest mnóstwo roślin podobnych i kto nie wie, ten nawet nie wie na co uważać. Baladachy nie są wystarczającym wyróżnikiem - najłatwiej chyba po liściach rozpoznać...
Smiac sie, czy plakac? ;-)
Za wikipedia: "Historia uprawy: trafił do Polski w latach 50. jako dar radzieckich uczonych z Wszechzwiązkowego Instytutu Uprawy Roślin w Leningradzie."
Osz kurna, myslalem, ze fotomontaz :-)))
W sumie, to powinni zacząć o tym uczyć w szkołach, żeby przestrzec dzieci. Koleżanka, która pracuje w chirurgicznej izbie przyjęć miała przypadek paskudnego poparzenia - przywieziono im dziecko, które sobie podtarło liściem tego świństwa...
super
Barszcz Sosnowskiego - wujątkowe paskudztwo. Latem ubiegłego roku widziałem egzemplarze blisko pięciometrowej wysokości...
Krasnoludki sa na świecie ;)))
mile
db
swietne
bardzo ciekawe :)
kingsajz:)))
fajneeee, wyszło trochę jak z baśni braci Grimm...
barszczyk?
hehe fajne. takich duzych to jeszcze nie widzialem