mysle, mysle.... :-) chodzi mi o to, ze w "dawnych czasach" manifesty artystyczne byly troche dluzsze, bardziej glebokie i ludzi to obchodzilo. Dzis sztuka nikogo nie obchodzi, chyba ze artysta splodzi cos wyjatkowo szokujacego i poruszajacego (patrz Libera: klocki Lego-Auschwitz) albo szokujacego knota (patrz: penis wpisany w krzyz). Jest jak jest. A to tylko nadekspresja i to mocno upraszczajaca rzeczywistosc (nie mylic z trafnym skrotem). Pozdr. :-)
Pepego...czy takie rzeczy sa prostackie??? Hmm...byc moze sa, ale jesli "prostactwem" mozna wyrazic co "czuje" artysta....niech tak robia ;-) Gdy to zobaczylem na ulicy, troche mnie to zdziwilo. ale potem w domu zastanowilem sie na tym co jest tu napisane i musze powiedziec, ze wiele jest w tym racji....nie myslisz ???
:)
artystów na plfoto sporo... krytków jeszcze więcej.... a kto poda mi jointa :D ??
Powinno wisieć na stałe na stronie logowania plfoto. Tak, aby każdy musiał choć raz dziennie przeczytać :)
generalnie to smiesza mnie takie deklaracje
Czyli rozwiniecie znanej mysli "wszystko jest g... oprocz moczu" :-)))
ale sie dostauo "bractwu" he he
tia... :)
ale wypatrzone..
big + za wypatrzenie i uchwycenie (dobre uchwycenie )
Dlaczego myslisz, ze dobre ??? ;-)
Dobre...
supa..
artists are pussies (and assholes) . dealers are dicks . critics -assholes
ooo ... a to od dawien dawna mam w ulubionych :)
max za prawde
bardzo fajne..
super :) pozdrawiam :]
bardzo ciekawe...przedstawia kontrowersje dzisiejszych czasow
dobre to fakt:)
bardzo fajne
zajefajne...
Przepraszam....Bugajski ;-9
Oh, Panie Pugajski !!! Dziekuje za konstruktywna i wyczerpujaca krytyka ;-)))) Takich ludzi tu nam ...POTRZEBA .
Ilość przeważnie nie idzie w parze z jakością. Potwierdzeniem portfolio autora. Bugajski
artystyka.
Pozdrawiam ulubionych
fakt, cos w tym jest
mysle, mysle.... :-) chodzi mi o to, ze w "dawnych czasach" manifesty artystyczne byly troche dluzsze, bardziej glebokie i ludzi to obchodzilo. Dzis sztuka nikogo nie obchodzi, chyba ze artysta splodzi cos wyjatkowo szokujacego i poruszajacego (patrz Libera: klocki Lego-Auschwitz) albo szokujacego knota (patrz: penis wpisany w krzyz). Jest jak jest. A to tylko nadekspresja i to mocno upraszczajaca rzeczywistosc (nie mylic z trafnym skrotem). Pozdr. :-)
Właśnie......
a ten gościu to kończy malowanie czy rozpoczyna zamalowywanie?
Pepego...czy takie rzeczy sa prostackie??? Hmm...byc moze sa, ale jesli "prostactwem" mozna wyrazic co "czuje" artysta....niech tak robia ;-) Gdy to zobaczylem na ulicy, troche mnie to zdziwilo. ale potem w domu zastanowilem sie na tym co jest tu napisane i musze powiedziec, ze wiele jest w tym racji....nie myslisz ???
! chyba wrzucę sobie na pulpit ;)
yeah! to o mnie! :D fenk ju fenk ju! :D boskie zdjecie!
manifest? - nie uwazasz, ze takie rzeczy sa prostackie? znaczy te mazaje jako cerdo? do zdjecia nie mam nic - traktuje jako reporterke
:) max
Christof: autoportet? ;-)
eeee..pewnie jakis sflustrowany gosc..:-))) pozdr
no wlasnie o to mi chodzilo ze od skldania te kreski. pozdr.
jakie kreski ???? Ten material byl tak skladany i dlatego one sa ;-(
...sprzedaja piekno
wszyscy artysci....
szkoda troszke ze odcisnely sie na plakcie te poziome kreski. a co do tych 3 zdan to rzeczywiscie czesto sa prawdziwe.
mhm
dobre...
Gdy sie tak zastanowic...to wydaje misie, ze wiele jest tu racji ;-(((((
a ten czlowiek co to tworzy to wlasnie artysta? bardzo dobrze zlapane.