he he, a ja w delhi spotkałem holendra, kóry jechał z Ułan Bator:) Dłonie miał ściśnięte w pięści, bo nie mógł rozprostowac palców. Posiedział w Pahar Ganj i pojechał dalej przez pakistan , iran do europy...:)Czy XV wyprawa oznacza , że jecjałeś juz 15 razy?
Po pierwsze jechałem a nie jechaliście. A trasę miałem: Delhi - Agra - Fathepur Sikri - Khajuraho - Rewa - Waranasi - New Jaipalguri - Gangtok (i generalnie 2 tygodnie po Sikkimie rowerkiem) - Kathmandu (tu wysyłka roweru do Polski i powrót do Delhi. Czas wyprawy 5 tygodni przejechałem rowerem 1000 km czyli jest oczywiste, że korzystałem po drodze z autobusów i pociągów.
ladne
faktycznie twarz ciemna, szkoda, ładna spokojna, dobra
bdb kadr
XV wyprawa oznacza, że rzeczywiście już 15 razy jeżdziłem rowerem poza Polską, tzn 3 razy po Azji, raz po Afryce a reszta to Europa.
bdb portret, koloryt, kadr, dobroć w oczach jak mówi hhana
dobroć w jego oczach .... Dobry naturalny portret .Pozdrawiam (wycieczek oczywiście zazdroszczę)
he he, a ja w delhi spotkałem holendra, kóry jechał z Ułan Bator:) Dłonie miał ściśnięte w pięści, bo nie mógł rozprostowac palców. Posiedział w Pahar Ganj i pojechał dalej przez pakistan , iran do europy...:)Czy XV wyprawa oznacza , że jecjałeś juz 15 razy?
super portret. pozdrawiam
Po pierwsze jechałem a nie jechaliście. A trasę miałem: Delhi - Agra - Fathepur Sikri - Khajuraho - Rewa - Waranasi - New Jaipalguri - Gangtok (i generalnie 2 tygodnie po Sikkimie rowerkiem) - Kathmandu (tu wysyłka roweru do Polski i powrót do Delhi. Czas wyprawy 5 tygodni przejechałem rowerem 1000 km czyli jest oczywiste, że korzystałem po drodze z autobusów i pociągów.
takie nizle swiatlo a twarz ciemna
a skąd dokąd jechaliście? waranasi- tam się zgubiłem pewnej nocy...nie miło to wspominam