Chylę czoła. Gdy ja tam byłem oświetlenia - jak na złość - oświetlenie było sprawne. Nawet nie sądziłem, że można uzyskać taki kapitalny efekt. No i ludzi było bez liku. Zwiedzamy te same miejsca (m.in. Rumunia, Bliski Wschód), ale ty masz lepsze oko.
Mamutku, cała przyjemność po mojej stronie, bo dzięki Tobie i jak odświeżam wspomnienia, miejsca ludzi i w końcu pomału tutaj pewne rzeczy zaczynając być spisywane ;-) Mirku, witaj czekam na dalszy ciąg Twojego Jeziora Gołębiego ;-) Katula, bardzo mnie cieszy że zdjęcia zachęcają do sięgnięcia po "encyklopedię". Czy długo ... nie ... coś tam po marudził na białych co to myślą że im wszystko wolno i wpuścił :-))))), lubisz okna i światła - dobrze wiedzieć :-)))) witam Prezesa w nowym roku, gdzie to byłeś jak Cię nie było....
mam nadzieję, że bardzo mocno straznika nie musiałas namawiac;)))))))) ale jak długo:) to nie trwało warto było, choć pierwsze co sobie pomyslałam patrząc to po prostu - świetne !!!!! (mam fioła na punkcie okien i światła, które nimi zagląda do środka i to mnie trafiło mocno)...... i to by mi wystarczyło.... no ale zawstydziłyście mnie Baby:)))) i postanowiłam sprawdzić znaczenie miejsca..... mnie nie zaskoczyłaś, mnie odrazu zachwyciłaś.... serdeczności!
Ma_rysia => staram się nie zanudzać :-) Mamutku, bardzo miłe jest to co napisałaś, i jest dla mnie wskazówką że watro wygrzebywać takie zdjęcia z archiwum. Czy zgroza, wcale nie ja tez pierwszy raz o miejscu i jego skarbach usłyszałam i zobaczyłam, będąc tam :-) Mozaika znajduje sie w dużej hali, kiedy tam byłam zepsuło się oświetlenie. udało nam sie namówić (przekupić) strażnika żeby nas wpuścił. jedynym światłem oświetlającym halę było światło z bramy z jedynej strony hali i to okienko z drugiej strony.wzdłuż jednej ze ścian był podest dla zwiedzających niestety nie dochodził on do miejsca w którym można było by ustawić sie na wprost okienka, wiec przechylona przez barierkę starałam sie jakoś to w kadrze ułożyć. w stosunku do oryginalnego kadru obróciłam zdjęcie jeszcze o parę stopni. Koziołku, mam nadzieje ze na razie pozytywnie, Siwis, w większości przypadków tak, CavalerA, a może klik na zdjęcie i f11 ... Sławku, ups o takiej ocenie jeszcze nie słyszałam. Pozdrawiam wszystkich dziękując za zainteresowanie :-)
Poznaję świat przy oglądaniu Twoich zdjęć - poszukałam sobie informacji o tej Madabie, o której do tej pory nie wiedziałam - zgroza, prawda ? - no, ale teraz już wiem i to dzięki Tobie. To zdjęcie zrobiłaś przez jakiś otwór ? Cień na tej mozaice ?... staram się wyobrazić sobie jak robiłaś tę fotografię. Pozdrawiam ciepło :)
ciekawy pomysl :)
dobre
Kto nie wpadł sam na PE ten trąba! ;-)
no tajemniczo, fajne :)
Jaśku dziękuje za miłe słowo ... Tym razem to kwestia szczęśliwego zbiegu okoliczności :-)
Chylę czoła. Gdy ja tam byłem oświetlenia - jak na złość - oświetlenie było sprawne. Nawet nie sądziłem, że można uzyskać taki kapitalny efekt. No i ludzi było bez liku. Zwiedzamy te same miejsca (m.in. Rumunia, Bliski Wschód), ale ty masz lepsze oko.
ja nawet nie jednego....
ptaszka widzę..
Mamutku, cała przyjemność po mojej stronie, bo dzięki Tobie i jak odświeżam wspomnienia, miejsca ludzi i w końcu pomału tutaj pewne rzeczy zaczynając być spisywane ;-) Mirku, witaj czekam na dalszy ciąg Twojego Jeziora Gołębiego ;-) Katula, bardzo mnie cieszy że zdjęcia zachęcają do sięgnięcia po "encyklopedię". Czy długo ... nie ... coś tam po marudził na białych co to myślą że im wszystko wolno i wpuścił :-))))), lubisz okna i światła - dobrze wiedzieć :-)))) witam Prezesa w nowym roku, gdzie to byłeś jak Cię nie było....
sie podoba matka po maxie :))
mam nadzieję, że bardzo mocno straznika nie musiałas namawiac;)))))))) ale jak długo:) to nie trwało warto było, choć pierwsze co sobie pomyslałam patrząc to po prostu - świetne !!!!! (mam fioła na punkcie okien i światła, które nimi zagląda do środka i to mnie trafiło mocno)...... i to by mi wystarczyło.... no ale zawstydziłyście mnie Baby:)))) i postanowiłam sprawdzić znaczenie miejsca..... mnie nie zaskoczyłaś, mnie odrazu zachwyciłaś.... serdeczności!
ciekawe i fajnie podane :-)
Małgoś, dzięki... teraz znacznie lepiej widzę...
Ma_rysia => staram się nie zanudzać :-) Mamutku, bardzo miłe jest to co napisałaś, i jest dla mnie wskazówką że watro wygrzebywać takie zdjęcia z archiwum. Czy zgroza, wcale nie ja tez pierwszy raz o miejscu i jego skarbach usłyszałam i zobaczyłam, będąc tam :-) Mozaika znajduje sie w dużej hali, kiedy tam byłam zepsuło się oświetlenie. udało nam sie namówić (przekupić) strażnika żeby nas wpuścił. jedynym światłem oświetlającym halę było światło z bramy z jedynej strony hali i to okienko z drugiej strony.wzdłuż jednej ze ścian był podest dla zwiedzających niestety nie dochodził on do miejsca w którym można było by ustawić sie na wprost okienka, wiec przechylona przez barierkę starałam sie jakoś to w kadrze ułożyć. w stosunku do oryginalnego kadru obróciłam zdjęcie jeszcze o parę stopni. Koziołku, mam nadzieje ze na razie pozytywnie, Siwis, w większości przypadków tak, CavalerA, a może klik na zdjęcie i f11 ... Sławku, ups o takiej ocenie jeszcze nie słyszałam. Pozdrawiam wszystkich dziękując za zainteresowanie :-)
Odmienne +
super czadowe... może trochę mniej czarnego u góry...
dobrze wiedzieli, gdzie umieszczać okna... :{)
Ciągle zaskakujesz.. :)
Poznaję świat przy oglądaniu Twoich zdjęć - poszukałam sobie informacji o tej Madabie, o której do tej pory nie wiedziałam - zgroza, prawda ? - no, ale teraz już wiem i to dzięki Tobie. To zdjęcie zrobiłaś przez jakiś otwór ? Cień na tej mozaice ?... staram się wyobrazić sobie jak robiłaś tę fotografię. Pozdrawiam ciepło :)
takie inne :)