wracam... ;)

ciekawskie... ;)

lubię duże oczy.. ale chyba nie jestem w tym szczególnie oryginalny.. oba zdjęcia [bo oglądam w połączeniu z następnym] wydają mi się być alegorycznymi autoportretami.. do tego stopnia że pozwalam sobie na pominięcie technikaliów w ocenie. To powyżej interpretuję jako zdejmowanie maski, etap kiedy maskę jeszcze widać, ale sam gest już sugeruje, że to "teatr", że pod maską jest "twarz", w domyśle "ja" niepostrzegane. Czerń "za" maską sugeruje mi niewiadomą, zagadkę, coś co się objawi po zdjęciu maski. Coś nieokreślonego: nie widać jeszcze czy lepszego czy gorszego niż maska, ale prawdziwszego niż ona na pewno. cd przy drugim zdjęciu..

uwielbiam "pozy sztuczne i nieciekawe" :D

+

nie odwracaj się :DDD

trrtka ;]

saxy doll ;]

no ładnie, aż słychać ten zgrzyt kręgów... trrrrrrrt

:)

podoba się

to nic że wielkie, bardzo fajne, podoba się:-)

odkręcanie głowy z duzym niepokojem ...lekko teatralne, ale podoba , oczy są takie ...takie ...wielkie ;}