Opis zdjęcia
Zeskanowałam odbitkę. // Na zdjęciu Chris. Chris od dawna planuje, że wyjdę za mąż za jego brata. Brat jeszcze o tym nie wie, ale ja już dostałam na urodziny zdjęcie z brata obliczem roześmianym. Oprawione w ramki.
Opis zdjęcia
Zeskanowałam odbitkę. // Na zdjęciu Chris. Chris od dawna planuje, że wyjdę za mąż za jego brata. Brat jeszcze o tym nie wie, ale ja już dostałam na urodziny zdjęcie z brata obliczem roześmianym. Oprawione w ramki.
PS Spokojnych, zdrowych i radosnych świąt Bożego Narodzenia spędzonych w serdecznym gronie rodzinnym oraz wszelkiej pomyślności w Nowym Roku wszystkim użytkownikom plfoto.com życzy zommmbie:)
świetne
Ha! I tu mnie podeszłaś niemal pod sam włos. W przyrodzie nie istnieje żadna substancja, która by nie była powiązana, jeśli wolno mi tak sparafrazować Spionozę. Lampka jakaś tam jest, a nawilżone powietrze utrudnia zapalenie się choinki. Poza tym może ktoś komuś to sprezentuje pod choinkę, ja tu tylko sprzątam i osłaniam Ole od śniegu. Telefon nie jest po to, aby go wytykać na wiatr, na mgłę. W przeciwnym wypadku nie byłby gęsią, powiedziałby zaś wszystko, co pomyśli głowa. Tymczasem wypalam olej z transformatora, bo kitajski on jest i w domu używać nie idzie ;-D Miłych resztek łikędu.
A to nie miało żadnego związku z choinką i światełkami?
Parasol oczywiście. A parasol imporwizujemy zazwyczaj z jonizatora i nawilżacza powietrza :)
Nie wiem Borys, myślę jednak, że narodowość nie jest czynnikiem najistotniejszym. Przy okazji - co Ty mi trzymałeś nad głową jak Cię spotkałam ostatnio na swojej drodze?
ten sweterek, okulary, Kevin, tylko przytył... :D
Hmmm widuję często pewną kanadyjkę, myślisz, że mój brat powinien się z nią ożenić? Jedną żonę już ma, więc z drugą powinno pójść łatwiej...
łasicu, widziałam, ale nie mam skojarzeń. A jakie Ty masz? Ale jakiś czas temu już widziałam. (A Chris Kanadyjczykiem jest, stąd pisownia - jeśli o nią Ci chodziło.)
davuniu, ściskam i w ogóle wiesz :)
Re, głowa do góry, w chmur stronę :)
Chris... hmmm... a Sin City widziałaś?
kolorowanka Soni.taka na wiosne.:):*
:) głowa w chmurach..
Liczę ziarnka piasku. Dobranoc...
Nie Borys, nie. Ty raczej rozmyślaj o kopaniu. Bez kopania nie ma zdjęć.
Ha! Będzie jedyną kopią w swoim rodzaju.
Borys, ale jak ją skopiujesz, to będzie skopiowana, a nie jedyna w swoim rodzaju. Więc nie, nie można skopiować.
+++
;D w sumie, tzn wydaje mi się że haraszoje djelo
A nie mówi się raczej "dobry robot"?
mialo byc dobra robota, ale jednak poprzestalem na dobra
nice!
:)
a nie prościej ją po prostu skopiować?
Ciekawa praca, podoba mi się...
Nie leżącej piaskownicy, tylko piaskownicy, której nie ma - a która będzie, jak ją wykopiesz. Owszem owszem :)
Hmm a czy definitywnie rozgryziona Ola jest w mocy nadal sfotografować kopanie leżącej piaskownicy?
A to dobrze, czy źle, że 'nieocenialne, dobra'?
nieocenialne, dobra
Noo. No no teraz to już mnie definitywnie rozgryzłeś.
dobra dobra, sie wie, specjalnie tak mowisz zeby odwrocic uwage od zdjecia ;)
fiolec :))
yedoo, po pierwsze wcale nie, bo tylko dwa mogę, a po drugie to podwójna ekspozycja, a nie potrójna :) No a jeszcze poza tym to to przecież jedna klatka na negatywie jest.
elvis żyje, elvis jest blond :D
=)
Yedoo haha :D
ty oszukujesz skubana, zeby obejsc limit dodawania, wrzucasz po 3 zdjecia na raz...
No więc mi wydało się to niezwykle zabawne. Znaczy ten pomysł ze zdjęciem. Się uśmiałam dosyć wtedy.
he he i to tam planowanie to ten oblok:))) jej, fajnie, ze sie z tego smiejesz ja bym sie pogniewala, generalnie taczi jestem ostatnio:)))
Lleika - dobsz :)
ta chmurka to może z nim tak ciągle leci :) Sonriso, w Warszawie nigdy jeszcze nie byłam :-O Ale jak będę, to wiesz, wymieniamy się odbitkami i portreta poproszę :>
Bo to zbiraj straszny! A leżącego się nie kopie :( Portret chciałbym mieć w ramach... pomyślę. Dlaczegóż miałoby się nie dać? Dlaczegóż by nie? :)
chmury się nad nim zbierajom
Borys, a jak z tą wodą wreszcie? Da się ją podpalić?
Borys, a Ty nie mówiłeś, że portret chcesz. Jak chcesz, to mogę zdjęcie Ci zrobić - jak będziesz kopał piaskownicę pod blokiem.
Jestem absolutnie zdecydowany. Jest perukolorowa. :) Nie, perukoralowa :)
A borysów to nikt nie chce focić :(
Ubezdomniłem się. Błąkam się tu i tam, trochę po wsi, trochę w mieście; aktualnie uprzednio zażywałem łagodniejszego klimatu.
Borys, a co Ty dokładnie masz na myśli mówiąc o chmurce perukolorowej? Nie możesz się zdecydować, czy jest perukowa, czy kolorowa?
Lleika :DD To dawaj znać, jak będziesz w okolicy :)
Borys, a gdzie Cię było w ogóle poniosło, i skąd Cię obecnie przywiało??
o jakżebym chciała żeby ktoś zrobił mi taki cudny portret! (mówiąc to, Lleika spojrzała na Sonrisę) :P
Ale bo to jest chmurka perukolorowa. Tęskniliście za mną?
neczku, dmuchnęłam na chmurkę i leci do Ciebie. Będziesz musiał ją złapać, więc wypatruj. (Jejku, też bym chciała słoneczną chmurkę.)
Małgosiu, mi miło :)
hi hi brat swat:)
Daj mi słoneczną chmurkę (proszę)
właśnie miałam zamykać teatrzyk, a tu znajomy kadr, widziałam tę odbitkę, bardzo udane ujęcie:)