Opis zdjęcia
... umarłych... spotkałam tę dziewczynkę nad brzegami rzeki Bagmati (Nepal), wokoło płonęły stosy pogrzebowe... a ona biegała tam, jakby nigdy nic, z małym kwiatkiem w rączce... naprawdę nie wiem, co wyrażają jej oczy... (Kathmandu, 2007, skan ze slajdu)
bardzo ciekawe
+++
Zgadzam się z RAALS'em, kadr świetny....
Raals 2007-12-12 10:11:58 - święte słowa
Z treścią
W-Zy : ona była jakby zakłopotana tym moim szklanym zainteresowaniem... :)
Bardzo dobrze pokazany moment zaskoczenia (zobacz na ręce)
... pięknie ... bardzo prawdziwe - pełne uczuć ... I z ładnym bokehem w tle ;)
zdjęcie świetne...opis którego nikt z nas nie chciałby czytać....nie można jednak uciekać przed prawdą....bo są takie miejsca....
++
Raals - nie napisze, ze znowu masz racje :)))))
Pewno, że każde inne miejsce jest chyba lepsze do zabawy dla dziecka niż cmentarz...
Oczy dorosłej osoby moze to i normale widok smierci, ale dla mnie te dzieci traca za szybko dzicinstwo:(
Raals - z tego punktu widzenia masz racje... ja jednak, nawet tam, wole widziec dzieci w gorach albo nawet w stertach smieci w miastach, a nie TAM.... ale urzekala swoim widokiem, byla odpoczynkiem dla oczu zmeczonych ogladaniem smierci i placzu...
Tym bardziej chyba śmierć jako coś naturalnego traktuje. Co w tym aż tak bardzo strasznego. A jeszcze w tamtych kulturach, gdzie śmierć jest tylko przejściem do kolejnego życia...
Raals - problem w tym, ze mala nie uczestniczyla w pogrezbie bliskich... chyba... oan tam sie bawila... zyla... w takim miejscu.... to bylo dla mnie straszne....
bardzo prawdziwe i przekonujące.pozdrawiam
Ilona - nie wiem czy szkoda, że takie małe w tym uczestniczy. Czasami się zastanawiam, czy to dobrze, że np. w Europie dzieci coraz rzadziej w tym uczestniczą. Izoluje się je, czyni śmierć tematem tabu, a przecież to naturalna kolej rzeczy. Kiedyś w wielopokoleniowych rodzinach dzieci od najmłodszych lat stykały się ze śmiercią pradziadków, dziadków. Myślę, że to pozwalało traktować śmierć jako coś naturalnego i łatwiej było się później zmierzyć z koniecznością i nieuchronnością własnej...
Fajne :) glebia i tonacja podoba sie bardzo a dziewczynka mniejsza ale doroslejsza ode mnie.. moze swietuje rozpoczecie konca i narodziny nowego poczatku. ja poszukuje ! Pozdrawiam!
Ładnie ją uchwyciłaś. +++ Pozdrawiam i zapraszam +++
Córka Króla
mi też smutno... było.... dziękuję za Wasze odwiedziny!
Świetne Ilonka. Bardzo wymowne to spojrzenie.
...+
To jest wzrok doroslego czlowieka, zamkniety w małym dziecku. Pozdrawiam.
smutno mi ;-(
Ladne zdjecie. A oczka mowia "zyje, jestem"
Vr - tylko szkoda, że takie małe w tym uczestniczy... Kozia - zmieniłam kategorię :) dziękuję za podpowiedzi....
smierc jest czescia zycia
Myślę, że w kategorii Ludzie, to zdjęcie bardziej trzymałoby się konwencji... Owszem jest to portret, ale sytuacyjny... Dobrze mała złapana, a opis dodatkowo zmusza do zadumy...
Iza... na prawym policzku ma pył, który tam się unosił... pył pogrzebowy....
w jej oczach widać życie, to bardzo poważne oczy
zapraszam do komentarzy :)