Opis zdjęcia
Frenštát pod Radhoštěm. Miasteczko stanowi dobrą bazę wypadową w Beskidy. Bardzo dobry kemping, ze znakomicie wyposażonymi, nowymi chatkami. Warto wybrać się na spacerek do pobliskiej \'trawertynowej kaskady\' - ciekawego tworu, gdzie wysączająca się ze zbocza woda buduje sobie... piętrzącą się rynienkę, którą spływa. Nie warto zaglądać na piwo do przylegającej do kempingu stylizowanej karczmy - zamiast czarnego \'Koziołka\' dostałem... coś. Co, nie wiem... :/
aaa.... to patrzysz na klamki, a nie kto otwiera drzwi ? - heh... musze wymienic drzwi i o ciekawa klamke zadbac ;) Ladnie pokazane, podoba mi sie :) pozdrawiam
Bardzo fajnie ukazana klameczka :)
mala rzecz , a jak cieszy. Swietne masz te "otwarcia" :)) pozdr.
Już kiedyś gdzieś pisałem, że raz się bywa artystą, raz inwentaryzatorem :)
Bardzo lubię oglądać te Twoje klameczki. Wspaniale je inwentaryzujesz. Interesujący opis.
;;;)))
dawno tego nie widziałam ale precyzja kadru tak sam mi sie podoba jak ostatnio :)
a ten guziczek to dzwonek? stolarz i ślusarz to artyści z jednej, dobrej szkoły :)
b.ciekawe
Ja nie konsumuję klamek, ja je inwentaryzuję... i czasem pogłaszczę ;-)
...Oczywiście Ty to właściwie skonsumowałeś...
Kolor metalu ciekawy.
No, właśnie! Chciałem właśnie pochwalić matkę- naturę!
CavalerA>> a ja myślałem, że to liść ;-) ASL>> wiem, pionowa rozciągłość motywu snycerskiego nijak mi się nie komponowała; Bartek>> ja to nazywam "optymalny" albo "kompromisowy" ;-) Jarek>> ale to było "dwoje drzwi", więc ta jest tylko parą do prawoskrętnej ;-) Jogin>> nie ma to jak oświetlenie naturalne :) Ryszard, Justyna>> dzięki, że zajrzeliście - znów przyszło Wam "pocałować klamkę" ;-)
BDB, *poz.
super
Oświetlone precyzyjnie. Pozdr.
za Jarkiem
mnie sie podoba, ładnie pokazane drzwi i klameczka (lewoskrętna ;))
wręcz przeciwnie - dobry kadr
kadr nie bardzo
klamka i ości:)