Mocny punkt to punkt przecięcia się linii dzielących kadr w pionie i w poziomie na 9 jednakowych części. Chodzi o zasadę tak zwanego złotego podziału jak mniemam. I faktycznie gdyby szyszka znalazła się mniej więcej w takim punkcie a spektrum ostrości byłoby odrobinę większe to linia murku prowadziła by oko naturalnie w kierunku dziewczyny. Tyle słowem analizy technicznej. A odczucia? Dobry pomysł z trochę gorszym wykonaniem. Biała plama w prawym górnym rogu odciąga wzrok i daje po oczach. Fajnie by było gdybyś to kiedyś powtórzył bo może wyjść niezłe foto. Na razie bez oceny.
Instrukcja walnięcia szyszki w mocny punkt:
1.) znajdujemy punkt (niekoniecznie G)
2.) bierzemy szyszkę (może być jak na zdjęciu)
3.) nadajemy szyszce znaczną (znaczna to mniej więcej 160km/h) prędkość, ustalając kierunek i zwrot tak, aby celowały w obrany punkt
Teraz bedzie ważne:
4.) sprawdzamy czy punkt przeżył trafienie szyszką
Jeśli przeżył - BYŁ TO MOCN PUNKT (można iść na browara)
Jeśli punkt został zanihilowany - wróć do kroku 1 niniejszej instrukcji :]
Tak poważniej, nie zawsze musi to być centrum, ale może byłoby lepiej walnąć tę szyszkę w mocnym punkcie.
Teraz ciężko ją wypatrzyć na zdjęciu bo jest za blisko krawędzi i przez to zdjęcie wydaje się "nieostre".
Dobrze prawisz edis01 :)
Gdyby to zdjęcie było ostre tam gdzie khem... khem... "powinno", że się tak wyrażę, byłoby dość banalne :)
I mogło by nosić tytuł "Chłopek siedzący na murku".
Mocny punkt to punkt przecięcia się linii dzielących kadr w pionie i w poziomie na 9 jednakowych części. Chodzi o zasadę tak zwanego złotego podziału jak mniemam. I faktycznie gdyby szyszka znalazła się mniej więcej w takim punkcie a spektrum ostrości byłoby odrobinę większe to linia murku prowadziła by oko naturalnie w kierunku dziewczyny. Tyle słowem analizy technicznej. A odczucia? Dobry pomysł z trochę gorszym wykonaniem. Biała plama w prawym górnym rogu odciąga wzrok i daje po oczach. Fajnie by było gdybyś to kiedyś powtórzył bo może wyjść niezłe foto. Na razie bez oceny.
edis01 - nie przejmuj się :) dla mnie mocnym punktem w fotografi jest czasem punkt foto gdzie odbieram odbitki :)
hmmmm............... a ja znałem inną definicję jeśli chodzi o mocne punkty, chyba że faktycznie już nie o fotografii mówimy :)
Instrukcja walnięcia szyszki w mocny punkt: 1.) znajdujemy punkt (niekoniecznie G) 2.) bierzemy szyszkę (może być jak na zdjęciu) 3.) nadajemy szyszce znaczną (znaczna to mniej więcej 160km/h) prędkość, ustalając kierunek i zwrot tak, aby celowały w obrany punkt Teraz bedzie ważne: 4.) sprawdzamy czy punkt przeżył trafienie szyszką Jeśli przeżył - BYŁ TO MOCN PUNKT (można iść na browara) Jeśli punkt został zanihilowany - wróć do kroku 1 niniejszej instrukcji :]
Co masz na myśli Tapirek "walnąć szyszkę w mocnym punkcie" ?? Chodzi ci o czoło ?
Tak poważniej, nie zawsze musi to być centrum, ale może byłoby lepiej walnąć tę szyszkę w mocnym punkcie. Teraz ciężko ją wypatrzyć na zdjęciu bo jest za blisko krawędzi i przez to zdjęcie wydaje się "nieostre".
Zgadza się - to nie jest chłopak, nie było ciepło ani wesoło. Dzięki za komentarze, konstruktywne uwagi oraz ewentualne oceny.
Maigret możesz mieć rację - chłopak by oddawał mocz stojąc odwrócony do murku a nie siedząc na nim
Martwi i wzrusza mnie samotność szyszki. Czy to chciałeś przedstawić ?
oceniajcie!
to chyba nie jest chłopak, i wcale nie wygląda na takiego któremu ciepło
...
Maigret, a mnie martwi globalne ocieplenie :)
Dobrze prawisz edis01 :) Gdyby to zdjęcie było ostre tam gdzie khem... khem... "powinno", że się tak wyrażę, byłoby dość banalne :) I mogło by nosić tytuł "Chłopek siedzący na murku".
+++ Maigret nie strugaj filantropa jest ok.
fotka jest ostra tam gdzie ma być - nie zawsze to musi być centrum.............. :)
A ja bym zatytułował "Sysunia" :)
Fotka nie brzytwa nie musi być ostra ?
też mnie martwią słabe foty na tym portalu