Partizan - nie giną - trzeba kliknąć 'wszystkie komentarze' a następnie kilka a czasem nawet kilkanaście razy odświeżyć ekran. Pokazują się wszystkie. Oczywiście nie tak powinno to działać, ale zawsze coś...
Wszystkie komentarze mogę nadal czytać w "Otrzymane komentarze" - niestety, tych które nie mieszczą się pod zdjęciem na pierwszej stronie nie da się zobaczyć z poziomu zdjęcia. Drażni to, bo trudno jest śledzić dyskusję...
coś się sypie ten serwis... najpierw komentarze się z opóźnieniem pojawiają, 2 dni temu TOP i DNO się zawiesiły i tak wiszą sobie dalej i teraz komentarze znikają.. niefajnie! sorki Raals że akurat pod twoim zdjęciem ale akurat tu upoznikały moje komenty! pozdr!
Malczer - z latarką byłoby ciężko, bom jej nie miał przy sobie. Została w namiocie dobry kilometr stąd w dół. Poza tym dotychczasowe eksperymenty w doświetlaniu latarką raczej mi średnio wychodziły...
Ech... Bezmiechowa... ile wspomnień... az się zamyslilam, a tu przeciez o zdjęciu trzeba... A może nie trzeba... pogapię sie jeszcze z przyjemnoscia :)
Z tego lotniska pani Wanda Modlibowska wykonała do tej pory nie pobity kobiecy rekord Polski w lataniu szybowcem. W powietrzu przebywała bez przerwy ponad dobę! A jeden z pilotów - nazwiska niestety nie pomnę - przeleciał z Bezmiechowej aż pod Wilno. Po wojnie lotnisko popadło w ruinę i odbudowano je dopiero w latach 90-tych. Pani Wanda była jeszcze na jego ponownym otwarciu. Niestety, jako były pracownik Delegatury (londyńskiego) Rządu na Kraj i członek AK, była po wojnie więziona i miała zakaz latania...
Lekko na lewo od stracha widać na krawędzi Gór Słonnych takie lekkie wcięcie w linii lasu. To dość niezwykłe miejsce - lotnisko szybowcowe w Bezmiechowej. Założyli je przed wojną studenci i pracownicy Politechniki Lwowskiej. To pierwsze lotnisko jakie widziałem z pasami startowymi nie na płaskim a na stoku góry...
a propos gór - taka historyjka mi się przypomniała. kolega ze studiów, który słabowato z angielskim stał, powiedział: no i będę mieszkał i pracował w Górach Smoczych, o, tu, - Smooky Mountains..
...no bo kto powiedział że strachy mają brzydko wygladać? właśnie podoba mi się pomysł schludnego ich ubierania - czasy się zmieniają, moda się zmienia to i strachy muszą się dostosowywać ;P
Chuffed sam się zdziwiłem, że taką w całkiem dobrym stanie powiesili. Była rozdarta w jednym miejscu, ale raczej w sposób wskazujący na celowe działanie. Może, żeby nikt nie zabrał?
ano..
Bardzo ładne.
cudny strach :)
uczciwue mówię - świetne
super...
genialnie wyszlo
Heh to jest bardzo fajne foto :)
woow super
bardzo udane - swiatlo, kadr, ostrosc
Bardzo dobre, pozdrawiam i zapraszam do siebie +++:)
10 - przez sentyment do czasów dzieciństwa(.. i oczywiście nie tylko)
bdb
+++
dobre
miodzio zdecydowanie!
cudne! :)
strachy powiadasz?:))
dobre :)
piękna kolorystyka
Świetne!!!!! Bomba!!!
Taaa... jest jeszcze i modelka. Może rodzina? ;)
fajny model
Z racji na landrynkowe kolory?
to serii podoba mi się najbardziej!
Eee... no tak bardzo zapuszczać się potrzeby nie było. To skraj pola...
BARDZO kolorystycznie ciekawie zrobione a i miło tak zapuścić się w pole :)) dzięki za wrażenia miłe
A któż tu kropki stawia bez słowa, hę?
anorektycznym możnaby rzec...
Bardzo elegancki prochowiec, dobrze wygląda na szczupłym panu ;)
Partizan - nie giną - trzeba kliknąć 'wszystkie komentarze' a następnie kilka a czasem nawet kilkanaście razy odświeżyć ekran. Pokazują się wszystkie. Oczywiście nie tak powinno to działać, ale zawsze coś...
żeby nie ginęły komentarze..
Klimatyczne i egzotyczne są miejsca, które odwiedzam. Mi jedynie się czasem z lepszym, lub gorszym skutkiem udaje coś z tego klimatu pokazać...
nieźle klimacisz... podoba mi się konwencja całego folio
Dzięki :)
ładne , nastrojowe
O.K. może mam skrzywioną percepcję, bo tam na górze trochę wiało i nie było mi za ciepło. W każdym razie, światło i barwy są inne...
z tym chłodem nie do końca sie tym razem zgodzę
Małgoś - to nie są kolory Partizanowe. U niego są ciepłe, mi nawet pomarańcz chłodny wychodzi :)
Pragnę zwrócić uwagę, że kapelusz na tym zdjęciu i kapelusz na poprzednim to są dwa różne kapelusze.
partizan 2007-09-24 18:51:22=> kolorki, psze Pana, kolorki
W takim świetle i strach na wróble korzystnie wygląda... Ładna GO i k\ciepła kolorystyka.
że niby moi znajomi som jak strachy na wróble?!;) Raals, gratuluję nakrycia głowy w takim razie:)
przepiekny klimat
:-))))))))))))))))))))))))))))))))))) chyba ktoś za dużo napatrzył sie na zdjęcia Partizana
Żaden tam acidland. Środowisko czyste, jak mało gdzie...
Raalsowy acidland - pieknie orangujesz (taka teraz angielszczyzna modna to i wtrace przy okazji)
A o kurtce już pisałem. Naprawdę w niezłym stanie była. Od siebie dodałem jedynie kapelusz.
Wszystkie komentarze mogę nadal czytać w "Otrzymane komentarze" - niestety, tych które nie mieszczą się pod zdjęciem na pierwszej stronie nie da się zobaczyć z poziomu zdjęcia. Drażni to, bo trudno jest śledzić dyskusję...
Moj komentarz tez wcielo. Dobrze chociaz, ze ocena zostala:)
coś się sypie ten serwis... najpierw komentarze się z opóźnieniem pojawiają, 2 dni temu TOP i DNO się zawiesiły i tak wiszą sobie dalej i teraz komentarze znikają.. niefajnie! sorki Raals że akurat pod twoim zdjęciem ale akurat tu upoznikały moje komenty! pozdr!
mój też. i po co to komentować...............................:(
o! mój komentarz tu był i się zmył???
bardzo malarsko wyszło, kolorystyka mi bardzo odpowiada, tylko ta kurtak ajakś taka.... świarza :)
ta kurtka jakoś tam dziwnie nie pasi :)
Świetne... Lubię takie ciepłe światło... Pozdrawiam... :)
!!!
No to pozaciągałem zobowiązań. Jabłeczna i coś jeszcze dla Partizana, Bezmiechowa dla Madame i Kozłarogacza...
Mam gdzieś i dynię ze świeczką. Ale raczej nie będę wieszał :)
Tia Malczer, może jeszcze powycinaną dynię ze świeczką byś chciał na łeb mu założyć :D ?? Foto całkiem się podoba, dobry kadr. Pozdr
podoba się, bo kolor, bo światło bo temat
Malczer - z latarką byłoby ciężko, bom jej nie miał przy sobie. Została w namiocie dobry kilometr stąd w dół. Poza tym dotychczasowe eksperymenty w doświetlaniu latarką raczej mi średnio wychodziły...
Ze wsi będę miał chyba jedynie cerkiew, ewentualnie panoramę z góry, ale robioną na 17mm, więc niewiele będzie widać...
Jeśli mam do wyboru.. to wieś. Byłam tam w nastoletnich dla siebie czasach... Zapewne wiele się od tamtej pory zmienilo :)
Koziołrogacz - dzięki za info. Postaram się zapamiętać. Nie wiesz, czy to jest nadal rekordowy pod względem długości lot polskiego szybownika?
Madame - rewelacji nie będzie raczej. Chciałbym tylko wiedzieć, co byś chciała: samo lotnisko, widok z lotniska, czy coś ze wsi Bezmiechowa?
Fajny gość. Ciekawe, czy dałoby się go lekko latarką doświecić? :)...
Pilot o którym wspmniałeś to Tadeusz Góra, rekordowy lot o długości 578 km odbył w 1938 r na szybowcu PWS 101 :)
Już się ciesze na to zdjęcie :))
Może się jeszcze wobec tego pojawi jakiś kadr z Bezmiechowej. Specjalnie dla Was. :)
Ooo.. w pomarańczkach jest super! Dobrze że przypomniałeś o Bezmiechowej.. to naprawdę niesamowite miejsce jeśli chodzi o warunki szybowcowe.. :)
Nie... ale inne emocje tam przeżywałam :)
Madame - latałaś?
Ech... Bezmiechowa... ile wspomnień... az się zamyslilam, a tu przeciez o zdjęciu trzeba... A może nie trzeba... pogapię sie jeszcze z przyjemnoscia :)
Z tego lotniska pani Wanda Modlibowska wykonała do tej pory nie pobity kobiecy rekord Polski w lataniu szybowcem. W powietrzu przebywała bez przerwy ponad dobę! A jeden z pilotów - nazwiska niestety nie pomnę - przeleciał z Bezmiechowej aż pod Wilno. Po wojnie lotnisko popadło w ruinę i odbudowano je dopiero w latach 90-tych. Pani Wanda była jeszcze na jego ponownym otwarciu. Niestety, jako były pracownik Delegatury (londyńskiego) Rządu na Kraj i członek AK, była po wojnie więziona i miała zakaz latania...
Lekko na lewo od stracha widać na krawędzi Gór Słonnych takie lekkie wcięcie w linii lasu. To dość niezwykłe miejsce - lotnisko szybowcowe w Bezmiechowej. Założyli je przed wojną studenci i pracownicy Politechniki Lwowskiej. To pierwsze lotnisko jakie widziałem z pasami startowymi nie na płaskim a na stoku góry...
zdjęcie doskonałe, torchę biała ramka mi przeszkadza, ale to tylko mz
wspaniałe
prześwietne, nic więcej mówić nie trzeba:)
Strach-ekonom, albo buszujacy w zbozu:) Pieknie slonce pomalowalo nie tylko swiat, ale i kurteczke. Milo patrzec.
piękna kolorystyka :)
a propos gór - taka historyjka mi się przypomniała. kolega ze studiów, który słabowato z angielskim stał, powiedział: no i będę mieszkał i pracował w Górach Smoczych, o, tu, - Smooky Mountains..
cudowne zdjęcie. Ale klimat, ale światło, ale kolory...
+++++
No będzie jeszcze w tej serii taki bardziej szmaciano plastikowy. Różne są trendy w modzie.
...no bo kto powiedział że strachy mają brzydko wygladać? właśnie podoba mi się pomysł schludnego ich ubierania - czasy się zmieniają, moda się zmienia to i strachy muszą się dostosowywać ;P
Chuffed sam się zdziwiłem, że taką w całkiem dobrym stanie powiesili. Była rozdarta w jednym miejscu, ale raczej w sposób wskazujący na celowe działanie. Może, żeby nikt nie zabrał?
i ten tez bardzo dobry
ale kurtka.. jakaś taka niestrachowa ;P no ale jak strachy idą na lachy to się muszą odwalić jak trza ;P fajne klimacisko
baaardzo lubie takie kolorki :)