... no to i ja dołokładam swoje 3 grosze (jeśli oczywiście mogę:)). Co do zdjęcia - dałbym troszke więcej góry, żeby chociaż ta rozeta (czy jak tam nazwać ten element;)) wyszła cała, reszta jest taka jak na pozostałych "klamkowych" zdjęciach Iskiera. Z dyskusji zaś, jaka się tu wywiązała, najtrafniejsze wydają się być spostrzeżenia Madame Bovary, małgośki i Ma_rysi. Taka dyskusja rozwijająca się na temat zdjęcia wydaje się lepiej świadczyć o autorze i jakości zdjęcia, niż najwyższe nawet oceny. Pozdrawiam wszystkich :)
Inko, dziękuję za Twój komentarz, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Dla mnie krótki a treściwy "gniot" wnosi po stokroć więcej (i jeszcze daje szansę na merytoryczną dyskusję) niż coś w stylu "dla mnie ten temat jest zupełnie nieinteresujący"... No bo co wtedy zrobić, przeprosić za to, że ktoś kliknął na zdjęcie, którego wcale kliknąć nie chciał?
Inka - ja Ci mogę odpowiedzieć dlaczego - dlatego, żeby ktoś ich zauważył, żeby podbudować swoje ego - bo zdjęcie nudne, często jest gorsze (w mniemaniu piszącego komentarz) od jego własnego (też w mniemaniu piszącego). Największa cześć jednak tych ludzi ma chyba wrażenie że swoja osobą i swoimi komentarzami zmieniają świat i plfotowską rzeczywistość - oczywiście na lepszą - wiesz, kiedyś Przemek napisał gdzieś "fotografia jest dupa - każdy ma swoją" coś w tym jest ...
dobra.. nie mam zgody, ale się wypowiem... od kiedy tutaj jestem.. się zastanawiam nad jednym... po cholere wchodzić i komentować czyjeś zdjęcia, jeżeli ani zdjęcie ani tematyka nas nie interesuje? czy czujemy się lepsi... pisząc komuś "nic ciekawego nie widzę" albo "nuda"? co przez to zyskujemy? To takie moje małe przemyślenia, oparte na obserwacjach tego forum... więcej nie powiem, kolejne zdanie wymagałoby ode mnie zbyt dużego poświęcenia... ;-)
Jak pisałem, tuż ponad tym co widać biegła pozioma linia uszkodzenia tych drzwi - ten zabieg upiększenia, czy raczej ukrycia usterki, jak widać wcale się nie przysłużył - chyba jednak nie warto ukrywać, że tak wiekowe drzwi noszą ślady parusetletniej historii. Uwagi do uwzględnienia w kolejnych kadrach - lub nie ;-P
Arturze, dużo przesady w tym co piszesz, ale cieszę się, że się podoba :) Arturze i Małgosiu- klamki będą regularnie (uzupełniane o fragmenty okuć, kołatki...) - gdybym był młodszy i bardziej przekorny od dziś byłoby ich dwa razy więcej! (tak naprawdę nad przekorą górę bierze chęć, by wreszcie zacząć wstawiać baaardzo długą serię z pewnego niezwykle urokliwego czeskiego miasteczka) - ale dzięki za wsparcie :) Stefan, wiem to musiało być dla Ciebie traumatyczne... ;)
Zbigniewie, nie lubię dyskusji wywołanych jednym nieostrożnie użytym lub opacznie zrozumianym słowem, ale skoro ja zarzuciłem Ci ironię (czego może bym nie robił nie znając innych Twoich komentarzy), której Ty się wypierasz spróbuję się wytłumaczyć przytaczając Twój wpis i w nawiasach dopisując, to co zdawało mi się że chciałeś zawrzeć między wierszami. "Na marginesie - każdy temat jest dobry. [pod warunkiem, że dobrze przedstawiony] Zatem trzymaj sie go i staraj doskonalić (jeśli oczywiście masz ochotę) [no, chyba że uważasz, że zjadłeś wszystkie rozumy i żadnej krytyki nie zamierzasz przyjmować] :o)". Jeśli to moja nadinterpretacja, to przepraszam i po prostu zakończmy. Kolejna klamka u mnie za pięć lub sześć dni :)
Demoniczną klamkę wynalazłeś...żadne mi tu kończenie z klamkami. Dopiero parę zdjęć temu zauważyłam jak układasz swoje folio, lubię na nie spoglądać i chce więcej!
Madame, ostatnie parę tygodni sprawiło, że mam obecnie znacznie większy dystans do tego serwisu i... I tu na dobre parę minut palce zawisły mi nad klawiaturą, nie chce mi się rozwijać wątku, przepraszam - byłby z tego sążnisty felieton. Zbigniewie, ironia wystarczająco czytelna.
prawda, prawda. Madame ma rację. Sam wybierasz sobie tematy i nikomu nic do tego. A że jednemu fidosowi się nie podoba, to naprawdę maly problem. byloby źle, gdybys pod wpływem takich komentarzy zmieniał wszystko. Na marginesie - każdy temat jest dobry. Zatem trzymaj sie go i staraj doskonalić (jeśli oczywiście masz ochotę) :o)
Iskier... Nie popelniaj tego samego błędu, jaki ja popełnilam. To TY decydujesz co mam być w Twoim porfolio i czego fotografowanie sprawia Ci największą radość. NIKT nie może Ci narzucać tematów do zdjęć, jakie tu prezentujesz. A Zbigniew, jak sie juz o tym przekonalam, często pisze z przymróżeniem oka... Prawda Zbigniewie? ;)
Bo tam górą szło takie nieeleganckie pęknięcie czy przeżarcie na wylot przez rdzę, które nijak mi się nie komponowało. A teraz się zastanawiam czy nie byłoby dodatkowym walorem, tak jak ślady pęka kluczy na drewnianych...
następne świetne
Przesunąłbym cały kadr lekko do góry, jak sugeruje JarekZ-68
+
bdb
:)
... no to i ja dołokładam swoje 3 grosze (jeśli oczywiście mogę:)). Co do zdjęcia - dałbym troszke więcej góry, żeby chociaż ta rozeta (czy jak tam nazwać ten element;)) wyszła cała, reszta jest taka jak na pozostałych "klamkowych" zdjęciach Iskiera. Z dyskusji zaś, jaka się tu wywiązała, najtrafniejsze wydają się być spostrzeżenia Madame Bovary, małgośki i Ma_rysi. Taka dyskusja rozwijająca się na temat zdjęcia wydaje się lepiej świadczyć o autorze i jakości zdjęcia, niż najwyższe nawet oceny. Pozdrawiam wszystkich :)
Inko, dziękuję za Twój komentarz, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Dla mnie krótki a treściwy "gniot" wnosi po stokroć więcej (i jeszcze daje szansę na merytoryczną dyskusję) niż coś w stylu "dla mnie ten temat jest zupełnie nieinteresujący"... No bo co wtedy zrobić, przeprosić za to, że ktoś kliknął na zdjęcie, którego wcale kliknąć nie chciał?
:)
Mieszko :) Proszę mną nie straszyć Autora, bo On i tak się mnie nie boi ;)
fajne foto i ciekawa dyskusja :))
Inka - ja Ci mogę odpowiedzieć dlaczego - dlatego, żeby ktoś ich zauważył, żeby podbudować swoje ego - bo zdjęcie nudne, często jest gorsze (w mniemaniu piszącego komentarz) od jego własnego (też w mniemaniu piszącego). Największa cześć jednak tych ludzi ma chyba wrażenie że swoja osobą i swoimi komentarzami zmieniają świat i plfotowską rzeczywistość - oczywiście na lepszą - wiesz, kiedyś Przemek napisał gdzieś "fotografia jest dupa - każdy ma swoją" coś w tym jest ...
ładnie i interesująco
dobra.. nie mam zgody, ale się wypowiem... od kiedy tutaj jestem.. się zastanawiam nad jednym... po cholere wchodzić i komentować czyjeś zdjęcia, jeżeli ani zdjęcie ani tematyka nas nie interesuje? czy czujemy się lepsi... pisząc komuś "nic ciekawego nie widzę" albo "nuda"? co przez to zyskujemy? To takie moje małe przemyślenia, oparte na obserwacjach tego forum... więcej nie powiem, kolejne zdanie wymagałoby ode mnie zbyt dużego poświęcenia... ;-)
czuję się sprowokowana... więc się wypowiem... chociaż akurat nie dotyczy to Twojego zdjęcia.... mogę? ;>
hehhe... a tamte trafne były? ;>
Inko, znów jakieś skojarzenia? Jeśli równie trafne ja niedawno, to - proszę - podziel się z nami :)
Naturalne,surowe bardzo podoba się,...rdza ładnie pomalowała klameczkę ;)
mnie odpowiada klamkowy klimat... cieszę się, że taki jest obecny na tym forum... (dalej... ugryzę się w język ;-))
kolejne fajne klamkowe ;-)
ma urok
Klamka zapadła.. Stefan ci dołoży ;))
cicho sza, o wyprawach, bo mi Białoruś nie wypaliła :-( , a miałam taką ochotę na Nieśwież.
Małgosiu, na zachętę do odgadywania czy na zachętę do planowanej wyprawy?
Jak pisałem, tuż ponad tym co widać biegła pozioma linia uszkodzenia tych drzwi - ten zabieg upiększenia, czy raczej ukrycia usterki, jak widać wcale się nie przysłużył - chyba jednak nie warto ukrywać, że tak wiekowe drzwi noszą ślady parusetletniej historii. Uwagi do uwzględnienia w kolejnych kadrach - lub nie ;-P
urokliwe miasteczko...zapodaj na zachętę...ostatnio coraz ciężej coś ciekawego w architekturze znaleźć.
Tym razem jestem na nie. PG za ciasno, a poza tym temu kadrowi brakuje trochę przestrzenności. Nie psuj sobie świetnej serii. Pozdrawiam
Arturze, dużo przesady w tym co piszesz, ale cieszę się, że się podoba :) Arturze i Małgosiu- klamki będą regularnie (uzupełniane o fragmenty okuć, kołatki...) - gdybym był młodszy i bardziej przekorny od dziś byłoby ich dwa razy więcej! (tak naprawdę nad przekorą górę bierze chęć, by wreszcie zacząć wstawiać baaardzo długą serię z pewnego niezwykle urokliwego czeskiego miasteczka) - ale dzięki za wsparcie :) Stefan, wiem to musiało być dla Ciebie traumatyczne... ;)
czasem zbyt duża ilość myśli jest zbyteczna ...
Oooo, tym razem Samuraj się trafił ;) świetne ;) Zbigniew Fidos :) Uwielbiam Tego Gościa :)
Zbigniewie, nie lubię dyskusji wywołanych jednym nieostrożnie użytym lub opacznie zrozumianym słowem, ale skoro ja zarzuciłem Ci ironię (czego może bym nie robił nie znając innych Twoich komentarzy), której Ty się wypierasz spróbuję się wytłumaczyć przytaczając Twój wpis i w nawiasach dopisując, to co zdawało mi się że chciałeś zawrzeć między wierszami. "Na marginesie - każdy temat jest dobry. [pod warunkiem, że dobrze przedstawiony] Zatem trzymaj sie go i staraj doskonalić (jeśli oczywiście masz ochotę) [no, chyba że uważasz, że zjadłeś wszystkie rozumy i żadnej krytyki nie zamierzasz przyjmować] :o)". Jeśli to moja nadinterpretacja, to przepraszam i po prostu zakończmy. Kolejna klamka u mnie za pięć lub sześć dni :)
Fajne. *poz.
Demoniczną klamkę wynalazłeś...żadne mi tu kończenie z klamkami. Dopiero parę zdjęć temu zauważyłam jak układasz swoje folio, lubię na nie spoglądać i chce więcej!
mistrzostwo w swojej klasie... jak zwykle. pozdrawiam i zycze wytrwałości !
akurat w tym, co napisałem pod tym zdjęciem nie bylo ironii :o)
++++
Madame, ostatnie parę tygodni sprawiło, że mam obecnie znacznie większy dystans do tego serwisu i... I tu na dobre parę minut palce zawisły mi nad klawiaturą, nie chce mi się rozwijać wątku, przepraszam - byłby z tego sążnisty felieton. Zbigniewie, ironia wystarczająco czytelna.
prawda, prawda. Madame ma rację. Sam wybierasz sobie tematy i nikomu nic do tego. A że jednemu fidosowi się nie podoba, to naprawdę maly problem. byloby źle, gdybys pod wpływem takich komentarzy zmieniał wszystko. Na marginesie - każdy temat jest dobry. Zatem trzymaj sie go i staraj doskonalić (jeśli oczywiście masz ochotę) :o)
Iskier... Nie popelniaj tego samego błędu, jaki ja popełnilam. To TY decydujesz co mam być w Twoim porfolio i czego fotografowanie sprawia Ci największą radość. NIKT nie może Ci narzucać tematów do zdjęć, jakie tu prezentujesz. A Zbigniew, jak sie juz o tym przekonalam, często pisze z przymróżeniem oka... Prawda Zbigniewie? ;)
Zbigniewie, z pewnością miałeś swój udział w tym, że Stefan już się z klamek wycofał. Próbuj dalej, może i ja dam sobie wkrótce spokój. ;)
dawno chyba nikt nie otwierał tychże dźwierzy...
ajjj, dlaczego górę obciąłeś?!
no rdzy tu i tak sporo ;-) pare centymetrow wiecej moze by nie zaszkodzilo ;-)
klimaty, jak u Stefana. Stefan już wie, że ja nie widzę w tym nic ciekawego, ale tu dodatkowo światło brzydsze :o)
Bo tam górą szło takie nieeleganckie pęknięcie czy przeżarcie na wylot przez rdzę, które nijak mi się nie komponowało. A teraz się zastanawiam czy nie byłoby dodatkowym walorem, tak jak ślady pęka kluczy na drewnianych...
I knew it was yours :-)))))))) jak na Ciebie, minimalnie za malo gory, ale jak zwykle krolestwo drzwi i klmaek zachwyca :-)
Surowo masz tu dzisiaj:)Pozdrawiam