Ta sama sprawa co przy wcześniejszym zdjęciu. Można się pokusić o jedną klatkę - wczesnym rankiem lub późnym wieczorem, kiedy słońce nie pali tak mocno. Wynika to z faktu, że wzrok człowieka widzi o wiele większą rozpiętość tonalną sceny (różnica w światłach i cieniach) niż matryca aparatu. Film 35mm pozwala na nieco więcej niż matryca, ale do ideału jeszcze daleko. Sumując: łagodniejsze światło, inaczej nie ma szans na właściwy klimat dla "leśnych opowieści". Pozdro
czerwinym szlakiem od Giganta i Sarenki w strone Ogrodu Bajek,, na wysokości kościoła.
Ta sama sprawa co przy wcześniejszym zdjęciu. Można się pokusić o jedną klatkę - wczesnym rankiem lub późnym wieczorem, kiedy słońce nie pali tak mocno. Wynika to z faktu, że wzrok człowieka widzi o wiele większą rozpiętość tonalną sceny (różnica w światłach i cieniach) niż matryca aparatu. Film 35mm pozwala na nieco więcej niż matryca, ale do ideału jeszcze daleko. Sumując: łagodniejsze światło, inaczej nie ma szans na właściwy klimat dla "leśnych opowieści". Pozdro
yyyyy fajne
czyżby Ciężkowice i rezerwat Skamieniałe Miasto?
Cud ! CUd ! CUD !!!!!
schody do nieba ??:)
co tu sie dzieje...?