sa spore klopoty zeby zrobic to samemu (wejscie na Ararat), bo to teren wojskowy i trzeba sobie permity wyrobic. Lokalni przewodnicy wszystko zalatwiaja. Nie wiem jak jest teraz ale kiedys wyrobienie permitu bylo bardzo trudne dla obcokrajowca.
wrobldob to na pewno ten sam. http://www.trekearth.com/gallery/Middle_East/Turkey/photo68933.htm tutaj masz opis do zdjecia Antka, co by nie bylo watpliwosci :). A to tez mi sie podoba.
bardzo ładne
sa spore klopoty zeby zrobic to samemu (wejscie na Ararat), bo to teren wojskowy i trzeba sobie permity wyrobic. Lokalni przewodnicy wszystko zalatwiaja. Nie wiem jak jest teraz ale kiedys wyrobienie permitu bylo bardzo trudne dla obcokrajowca.
wrobldob to na pewno ten sam. http://www.trekearth.com/gallery/Middle_East/Turkey/photo68933.htm tutaj masz opis do zdjecia Antka, co by nie bylo watpliwosci :). A to tez mi sie podoba.