dziękuję :) automatic lover > ta zamglona seria jest zrobiona Pentaconem 29/2,8 z pierścieniem pośrednim 12mm... testuję ostatnio stare zenitowe obiektywy pod kątem makro... ten bardzo ładnie rozmywa na pełnym otworze przysłony... niestety przy dużej ilości rozpraszaczy w tle i przymkniętej przysłonie już nie jest tak ładnie... znacznie lepiej przy mocniej przymkniętej przysłonie sprawdza się poczciwy Helios... ale by uzyskać takie odwzorowanie trzeba mu tych pierścieni dołożyć... tak mniej więcej do 36mm... :) pozdrawiam gości :)
dziękuję za komentarze :) rysio_h > dwie oceny są na plfoto nadużywane... słaby i wybitny... (pomijam kwestię oceniania tego, co ocenne, porównywalne, nie jest i być nie powinno...) i to (nad)używane często w sensie słabe to, co niezgodne z moim kanonem/gustem, a wybitne
to, co do niego przylega... brakuje tej chwili zawahania... próby zrozumienia... to zdjęcie w swojej konwencji i wyrazie jest co najmniej poprawne, a nawet śmiem twierdzić, że dobre... :) pozdrawiam wszystkich :)
Zaczyna to pięknie wyglądać w serii. Ech, kupiłbym Mamie album o kwiatkach, w którym zamiast naukowo-poprawnych pstryków byłby takie cudeńka, jak Twoje...
jakie sliczne ....mgielkowe
ładne rozmycia, super romantyczna fotka
fajne
ślicznie, miękko, pastelowo, bajkowo, ulotnie ...............
Niezwykłe!!!
Dziękuję za informacje! Kuzyn ma takiego Pentacona i pierścienie... będzie trzeba pożyczyć :) Na razie męczę Heliosa i Pentacona 135/2.8.
dziękuję :) automatic lover > ta zamglona seria jest zrobiona Pentaconem 29/2,8 z pierścieniem pośrednim 12mm... testuję ostatnio stare zenitowe obiektywy pod kątem makro... ten bardzo ładnie rozmywa na pełnym otworze przysłony... niestety przy dużej ilości rozpraszaczy w tle i przymkniętej przysłonie już nie jest tak ładnie... znacznie lepiej przy mocniej przymkniętej przysłonie sprawdza się poczciwy Helios... ale by uzyskać takie odwzorowanie trzeba mu tych pierścieni dołożyć... tak mniej więcej do 36mm... :) pozdrawiam gości :)
Przyjemne, delikatne i lekkie ujęcie... lubię takie zabawy z głębią. PS. Jakie szkiełko? :)
wybitne
Kwintesencja delikatności - coś z wierszy Marii Pawlikowskiej - Jasnorzewskej.
Miła pastelowa praca.
jest urocze :)
no stety to nie jest słabiutkie zdjęcie ;)
dziękuję za komentarze :) rysio_h > dwie oceny są na plfoto nadużywane... słaby i wybitny... (pomijam kwestię oceniania tego, co ocenne, porównywalne, nie jest i być nie powinno...) i to (nad)używane często w sensie słabe to, co niezgodne z moim kanonem/gustem, a wybitne to, co do niego przylega... brakuje tej chwili zawahania... próby zrozumienia... to zdjęcie w swojej konwencji i wyrazie jest co najmniej poprawne, a nawet śmiem twierdzić, że dobre... :) pozdrawiam wszystkich :)
sliczne
malarsko jak zawsze:)
zamglenia zamarzenia.... zmysłowe, delikatne, tajemnicze... ale się rozgadałam:))) ale pikne jest niezmiernie no
ech, te Twoje tonacje...
Rozważnie i romantycznie...
Zastanawiam się skąd te zachwyty... To jest niestety (przepraszam za szczerosć) słabiutkie zdjęcie. Pozdrawiam!
w serii bardziej, ale i samo rozczula....:)
urocze :-)
dziękuję cichutko :) ...dobranoc :)
kolejne pięknie "niedopowiedziane":)
Zaczyna to pięknie wyglądać w serii. Ech, kupiłbym Mamie album o kwiatkach, w którym zamiast naukowo-poprawnych pstryków byłby takie cudeńka, jak Twoje...
Ładnie zamglona akwarelka, dobrze przed snem popatrzeć na taki wyciszony obrazek. Pozdrawiam sennie...
subtelnie, lubię
Jak w piosence: "... płynę nad ciszą... :)...
takie hm... słodkie - i like słodkie fotki :) pozdrawiam
romantycznie bardzo
ładnie
:)))