posłużę się cytatem :Royalty Free oznacza, że Klient zakupuje konkretne pojedyncze zdjęcie lub CD-ROMY zawierające wcześniej ustaloną liczbę zdjęć, za określoną cenę, co pozwala mu używać zdjęcia / CD-ROM bezterminowo w nieograniczonej liczbie emisji (przeznaczeń) oraz krajów. Fotograf otrzymuje jednorazową zapłatę za każde zdjęcie lub CD-ROM, które zostały sprzedane, zamiast otrzymywać honoraria za każde wykorzystanie fotografii lub CD-ROMU. >>> polecam www deviantart com - royalty free za free (jedynie zgoda autora) + wiele, wiele innych ciekawych rzeczy
taran: to nie plagiat - to tribute - zreszta w nazwie podpisany obiekt trubute'u - ale i tak wydaje mi sie, ze nie wszystcy zczaili o cio chodzi jakby... ;)
ciekawie zrobiłeś jej skóre, wolał bym bez tych skrzydeł
to jest zdjęcie?
straszne
wolę diablice
swietne
no jakos mnie to nęci.....;)
ta.
niezły orginał z ciebie a wobec tego do ulubionych zapraszam ... .
anielica daje mysli w mózg, ZDR
posłużę się cytatem :Royalty Free oznacza, że Klient zakupuje konkretne pojedyncze zdjęcie lub CD-ROMY zawierające wcześniej ustaloną liczbę zdjęć, za określoną cenę, co pozwala mu używać zdjęcia / CD-ROM bezterminowo w nieograniczonej liczbie emisji (przeznaczeń) oraz krajów. Fotograf otrzymuje jednorazową zapłatę za każde zdjęcie lub CD-ROM, które zostały sprzedane, zamiast otrzymywać honoraria za każde wykorzystanie fotografii lub CD-ROMU. >>> polecam www deviantart com - royalty free za free (jedynie zgoda autora) + wiele, wiele innych ciekawych rzeczy
co to royalty free:-O - ale miks trafny:-)
miksuję, ale tylko z royalty free ;-)))
a robisz zdjata czy tylko montujesz z podrabianych za niezgoda autorow:-?
na górę się wdrapuje... dziekuję wszystkim dziękuje... zabieram się za nastepną ofiarę
Zabrako wiele ... No ale powiedz sobie, jak w carskim woju - rad starat`sia ...lolo
tech. nie bardzo !
prowokacyjne....jak zwykle....ale to dobrze...
mi też się podoba :) mniam
u ciebie modelka mi sie podoba, ostra poza :)
max się przecież należy, to nie pomyłka
Laura >fakt nie przykładam się do tych podrobów ;-) tu wszystko robiłem w docelowej rozdzielczości ;P
pewnie niektorzy wzieli tytul za autora í odwrotnie, Kaczor Donald mnie rozbawil :)
tak działa splendor.. kobieta wklejona i fatalnie zniekształcona jeśli chodzi o switało,a to światło tak fantastycznie rzeżbi modeli u fikandra
3 maksy od nieuważnych ;-)))
blah blah .. jak sie czlowiek spieszy to cie diabel cieszy. zdarza sie :-D
taran: to nie plagiat - to tribute - zreszta w nazwie podpisany obiekt trubute'u - ale i tak wydaje mi sie, ze nie wszystcy zczaili o cio chodzi jakby... ;)
Ten jest dla mnie odskocznią od rutyny w tak dobrych twoich zdjęciach. Mysle ze własnie "dewiacje" to dobre słowo .
aua
ooo
Bede czekac na nastepne foty. Zaciekawiles mnie barzo hehe:P
ogolnie nie jest zle - mi natomiast nie podobaja sie te sciemniania [burn toolowe? ] na nogach i pupci ... jakos dziwnie mnie tak ... :)
juz modelka nie taka wychudzona :) no i nie ma jakim aparatem... tym razem podoba mi sie bardziej
nie wychwycilas tez roznicy ? niezle ptoku, niezle.
o kurcze.. niespojrzalam na autora...... hahahhaa
Inspiracja... czy też prowokacja? ;-) Już na miniaturce skojarzyłam z analogicznym... czyli chyba cel zamierzony osiągnięty? ;)
:-O
marny plagiat
Ø ... :-)))))
max