czy ja wiem? zaraz napiszę, które jeszcze mi się najbardziej podobają. ty robisz świetne foty, jeno niektóre właśnie do mnie nie trafiają, ale ja mam wypaczony gust ;)
nie każdy od razu zostaje papieżem , na poczatku każdy jest wyłącznie klerykiem seminarzystą, wikarym perfektem, może kanonikiem, może proboszczem,prałatem, biskupem , arcy, kardynałem ..no i dopiero jak mu się coś stanie przyjemnego z nieba to dopiero wówczas papieżem..u artystów łatwiej zostać papieżem - właściwie każdy kto publicznie zdjemie dessous albo zdefekuje już jest wielki ..ale to marginesie i bez wycieczek personalnych ..wog i tak jesteś wielki - masz prawo do swojego zdania - jak każdy tu ..relax!
no dobra - nie rozumiem tego zdjecia, nie cierpie niektorych autorow, nie znam sie, nie jestem papiezem. przyznalem sie. zapewne teraz zdjecie stalo sie lepsze. pzdr
mydlisz oczy wog tym tekstem o komentowaniiu i dyskusji - walczysz z cieniem i doskonale opisal to janek, twoja terminologia i torsje na widok niektorych zdjec (niektorych autorow) swiadcza o tym, ze na chwile obecna zaczopowalo ci wolny umysl i tolerancje - toniepopapieskuwog :) pzdr.
A ja, jesli mi pozwolicie powiedziec cos pod tym zdjeciem, stwierdzam, ze jest mi bardzo zal pana woq. Zal mi jest go. poniewaz z jego wypowiedzi wynika, ze jego pole widzenia pewnych rzeczy jest bardzo zawezone, a szkoda. Jesli sie czegos nie rozumie to po co to krytykowac? Nie mozna napisac, nie trafia do mnie albo nie rozumiem tego??? I to tyle pod ta fota. Ide do nastepnych....:-)
no i dobrze - w zasadzie pisalem to do ciebie. ale zauwaz, ze nie wszyscy wszystko czytaja, poza tym pojawiaja sie nowe osoby i wiele - wg ciebie - wielokrotnie walkowanych watkow wraca jak bumerang. a to dlatego, ze walkuje je kto inny. i tu, ja, papiez szerokiej wody, objawie ci pewna prawde: ta galeria zyje! szok. :))) no to czesc. a tak BTW to zauwazyles, ze widujemy sie prawie wylacznie pod gniotami (ja) / wybornymi fotami (ty)? pzdr
wog: co do forum, jest moderowane i ja wszechmogacy stwierdzilem ze twoj artykul jedyne co wnosi to powod do dawno juz przerabianych sporow, poza tym nic ("do histerykow" jezeli o tym mowimy), nie widze powodu aby robic replay. Marcin: temat pod tytulem b&w kontra kolor byl walkowany na plfoto ilestam razy i niestety twoj tekst byl najbardziej tendencyjny z mozliwych (wymowe mozna strescic w pytaniu: dlaczego wszyscy sadza ze b&w jest lepsze i dlaczego b&w ma lepsze oceny), po to jest moderowanie aby mozna bylo tego uniknac i nie mnozyc watkow bez sensu tak jak to sie dzieje np. na grupie pl.rec.foto czy na innych stronach. tu jest inaczej, sorry. i nie mam zamiaru pod tym zdjeciem dyskutowac o tym _dlaczego_ tak jest ani tym bardziej tlumaczyc sie z faktu _ze_ tak jest.
oczywiscie, jak zwykle, pewnie sie nie wypowie. ja chcialem tylko uzupelnic, ze jak prosza mnie o uzasadnienie to widac nie znaja mojego zdania na temat takich zdjec. ty, choc admin, to nie wszyscy. :)) a czy ja sie ciebie czepiam, ze po raz setny piszesz pod gniotem "no fajne, wyborne, bardzo cacy, wciagajace, mniam, mniam..." ??? jak tak patrze to chyba jednak lepiej nie pisac. pzdr
ja, papiez, mowie ci, janie, ze nie ocenilem tego zdjecia tylko wyrazilem swoj poglad na jego temat. nie chcialem tez zabierac po raz kolejny glosu na temat rozmazanych gniotow - poproszono mnie o uzasadnienie. jasne jest tez, ze nie wszystkie foty komentuje. pytanie zadam z innej beczki i tez po raz piecdziesiaty, a moze i setny - wrzucilem to tez na forum, ale ty, wszechmogacy jakos go nie wpuszczasz - czy chodzi wam o opinie, interesuje was zdanie innych, jakas dyskusja czy tylko zalezy wam na wzajemnym obslinianiu sie, szosteczkach i totalnej TWA bryndzy? pa, miski. pzdr
"zabraniac" innymi slowy sekowac. wog masz do tego ideologiczny stosunek, nie wiem po co i nie wiem dlaczego, pod kazdym zdjeciem tego typu ("rozmazancem") _musisz_ wyrazic swoja niechec, o ktorej wszyscy juz dobrze wiemy. jak sam tlumaczysz nie jest to niechec do zdjecia tylko do .. no wlasnie do czego? do techniki? do autora? do rzekomego braku pomyslu? (hint: jak mozesz to ocenic, skoro sam mowisz ze do _Ciebie_ to nie trafia?) mi to przypomina jakas dziwaczna krucjate stad wniosek o ideologicznym podejsciu, wielu fot na plfoto po prostu nie komentujesz i nie oceniasz, dlatego odpada argument ze robisz to bo robisz tak ze wszystkimi fotami. jednak cos przyciaga twoja uwage, skoro nie fota to moze po prostu potrzeba manifestu? a skoro jest to manifest to moja teoria o krucjacie ma sens ;-))
nastepny... a kto tu komu i czego zabrania? jedni widza tyle, a inni tyle. szkoda, ze juz nie jestem papiezem szerokiej wody, bo jeszcze moglbym cos fajnego powiedziec - no, ale trudno... :)))) pzdr
bardzo fajna fota. co do rozmazancow, wiele wiecej jest ostrych zdjec i sadze ze wiele wiecej ostrych zdjec bylo robionych bez pomyslu. ale nie sadze by dyskusja na tym poziomie (z takimi argumentami) cokolwiek nowego wniosla do sprawy. jak dla mnie git, rozmycie, ruch to po prostu jeszcze jednen srodek wyrazu, jeszcze jedno narzedzie w rece. "zabraniac" korzystania z tego to tak jakby "zabraniac" poetom uzywac neologizmow. nigdzie nie jest powiedziane ze zdjecie powinno byc ostre, chrzanic to czy jest nieostre swiadomie czy nieswiadomie, chrzanic czy to poczatek czy koniec "fotograficznej drogi", liczy sie fota. a ta jest wyborna.
wog: ja nie do Ciebie ten komentarz, tak ogólnie... wiesz sam jak to jest. każdy chce pochwał nikt nie lubi krytyki. to można odnieść do 95% z nas. i nawet ci co debiutują i piszą "czekam na krytykę, czegoś się nauczę" etc. po jakimś czasie się rozbestwią... co do rozmazańców to jest problem. bo jeden powie: łatwo zrobić a efekt zawsze jest. inny doda : jaki tam efekt... jeszcze inny: to już było milion razy , każdemu choć raz w zyćiu zdarzało się zawadzić nogą o staty wi wyszło jakieś cudo :))) ehhh, spory....
ale komentarze... wszyscy albo się zachwycają zdjęciem albo kłócą albo piszą że brzydkie choć boją się ocenić. ja oceniam na 4, bo nie mam nic do rozmazanek choć było ich tak wiele że trudno się nimi przypodobać. ponieważ jednak oceniam nie w kontekście iluśtam któe już widziałem ale po prostu to - więc - dobre choć nie bardzo dobre. ciekawe choć nie porywa (...)
a ja ci powiem wog, ze mnie juz to wkurwia jak kolejny raz u ciebie czytam najarane komentarze z kontekstem personalnym, niepodoba sie? zostaw w spokoju, nie jestes papiezem tej grupy a co dopiero szerokiej wody, pzdr.
juz sie nagadalem. i u rogalewicza, i tu, i tam, i siam. dla mnie to kolejny rozmazany gniot. dzast nuda. ale nie, zeby znowu brzydkie bylo tylko MSZ szkoda czasu na robienie fot, ktore opowiadaja - jesli w ogole o czymkolwiek - jedynie o braku pomyslu. tak postrzegam rozmazance - wiec bez urazy, plz. pzdr
Tak- ramiona szczegolnie- troche kalectwa sie pojawilo. Jak ty ja giales, ze tulow zostal ostry? To juz zupelnie jakies wyrafinowane techniki meczenia:))) Ja sie nie czepiam, ja paczesie i mowie(pisze), co mysle.
Shinue. A jak myslisz, jesli panna musi sie kiwac z prawa na lewo i do tedo machac ( krecic ) glowa to to , nie sa tortuty??? Moze nie chinskie, ale z pewnascia rozkoszne to nie bylo.... Niefortunne ulozenie ciala - czekam na twoja interpretacje ;-)
d`omyśl;am się że inny..ja to mam takie lekkie reminiscencje związane z podobną estetyką jak tu - kidyś namiętnie słuchałem (nie tylko kiedyś zresztą) płyt zespołów ze stajni 4ad , która to firma bardzo dbała o design swych wyrobów - okładki jej robiła taka spółka artystyczna 23 envelope ..i to było coś w "podobie"
Musze przyznac, ze bardzo milo mnie zaskoczyliscie. dziekuje Wam bardzo za slowa i ciesze sie , ze sie Wam podoba.
Tak Krzysku, to ta panna machala a ja trzaskalem foty. Te fotke jednak lubie najbardziej. Zdziwlilbyscie sie gdybyscie zobaczyli te panne w "normalnej pozycji " - moze kiedys?
nie wiem czemu ale to zdjecie jest IMO piekne... nigdy rozmazancow beztresciowych nie lubilem a tutaj... Mam skojarzenia z antyczna Hydrą... no i ten niby-cien glowy, jakoby profil - VERY... 6
Moim skromnym zdaniem ten portret jest niesamowity... pobudza wyobraźnię, każe się domyslać... widać, ale nie widać... i mozna by tak długo pisać... Szósteczka bez najmniejszych wyrzutów sumienia ;))
Szczerze? Ta fotografia najbardziej mi sie podoba w Twoim portfolio, dlatego że ma w sobie jakąś magię i jednocześnie nie jest przegadana. jest to jeden z fajniejszych portretów jaki widziałam. Fajnie że nie jest to kolor bo działa teraz znacznie silniej. Jakże upraszczcie porównując naprawdę dwie różne fotki o zupełnie innym klimacie... to takie samo szuladkowanie jak stwierdzenie że każdy zachód słońca to kicz, a każdy obraz abstrakcyjny to od razu musiał namalować Picasso... Tade tak naprawdę chyba mało widziałeś dobrych fotografii chyba jednak nie wszystko już było :) pozdrawiam ^..^Iwon@
Tade. moze i tak jest ja mowisz, ale to zdjecie zostalo zrobine z calkowita premedytacja i widza na temat efektu koncowego.
Mimo wszystko, poczatkujacy fotografowie maja troche inne poruszaone i nie ostre zdjecia ;-) nie widzisz roznicy???
Bardzo fajnie Giacommettiowate. No i faktycznie Olgowate tez. Jak to porownania sie przydaja do abstrakcji o ewokatywnych krztaltach. Gizella, zobacz! Jaki to niewyczerpany temat.
"Badzcie szaleni, ale zachowujcie sie jak normalni ludzie. Podejmijcie ryzyko bycia odmiennymi, ale nauczcie sie to robic nie zwracajac na siebie uwagi. Pozwolcie by objawilo sie wasze prawdziwe Ja. Co to jest prawdziwe Ja ? To kim jestes, a nie to co z ciebie uczyniono..."
Widzialem to setki razy, ale wszystko juz bylo. Nieostre ,poruszone zdjecia to jeden z etapow wszystkich('nie wszystkich) fotografujacych poszukujacych swojej wlasnej drogi. W droge.
:{
el77; mam nadzieje, ze pod tym komentarzem kryje sie komplement ;-)))
YES!!!! youMAKE MY FUCK'N DAY!!!!
to drugie takie zdjecie na PLF ktore nie wiem dlaczego ale kojazy mi sie z Portis Head :) pozdrawuam
to jest genialna fota
za.......te!!!
rewelacyjne
to cos "calkowicie innego" calkowicie mi sie podoba. Maki gurom! pecety do kosza! ;))
czy ja wiem? zaraz napiszę, które jeszcze mi się najbardziej podobają. ty robisz świetne foty, jeno niektóre właśnie do mnie nie trafiają, ale ja mam wypaczony gust ;)
Ciastus: musze przyznac, ze mnie zaskoczyles. To zdjecie jest takie inne od tych wszystkich... czy to znaczy, ze tamte nie sa w Twoich strefach???
zdjęcie jest świetne. najbardziej je lubię z twoich zdjęć.
zajebiste
Bardzo! Czy mogę skormnie poprosić o większy plik, wydrukuję sobie...
nie każdy od razu zostaje papieżem , na poczatku każdy jest wyłącznie klerykiem seminarzystą, wikarym perfektem, może kanonikiem, może proboszczem,prałatem, biskupem , arcy, kardynałem ..no i dopiero jak mu się coś stanie przyjemnego z nieba to dopiero wówczas papieżem..u artystów łatwiej zostać papieżem - właściwie każdy kto publicznie zdjemie dessous albo zdefekuje już jest wielki ..ale to marginesie i bez wycieczek personalnych ..wog i tak jesteś wielki - masz prawo do swojego zdania - jak każdy tu ..relax!
no dobra - nie rozumiem tego zdjecia, nie cierpie niektorych autorow, nie znam sie, nie jestem papiezem. przyznalem sie. zapewne teraz zdjecie stalo sie lepsze. pzdr
mydlisz oczy wog tym tekstem o komentowaniiu i dyskusji - walczysz z cieniem i doskonale opisal to janek, twoja terminologia i torsje na widok niektorych zdjec (niektorych autorow) swiadcza o tym, ze na chwile obecna zaczopowalo ci wolny umysl i tolerancje - toniepopapieskuwog :) pzdr.
A ja, jesli mi pozwolicie powiedziec cos pod tym zdjeciem, stwierdzam, ze jest mi bardzo zal pana woq. Zal mi jest go. poniewaz z jego wypowiedzi wynika, ze jego pole widzenia pewnych rzeczy jest bardzo zawezone, a szkoda. Jesli sie czegos nie rozumie to po co to krytykowac? Nie mozna napisac, nie trafia do mnie albo nie rozumiem tego??? I to tyle pod ta fota. Ide do nastepnych....:-)
no i dobrze - w zasadzie pisalem to do ciebie. ale zauwaz, ze nie wszyscy wszystko czytaja, poza tym pojawiaja sie nowe osoby i wiele - wg ciebie - wielokrotnie walkowanych watkow wraca jak bumerang. a to dlatego, ze walkuje je kto inny. i tu, ja, papiez szerokiej wody, objawie ci pewna prawde: ta galeria zyje! szok. :))) no to czesc. a tak BTW to zauwazyles, ze widujemy sie prawie wylacznie pod gniotami (ja) / wybornymi fotami (ty)? pzdr
wog: co do forum, jest moderowane i ja wszechmogacy stwierdzilem ze twoj artykul jedyne co wnosi to powod do dawno juz przerabianych sporow, poza tym nic ("do histerykow" jezeli o tym mowimy), nie widze powodu aby robic replay. Marcin: temat pod tytulem b&w kontra kolor byl walkowany na plfoto ilestam razy i niestety twoj tekst byl najbardziej tendencyjny z mozliwych (wymowe mozna strescic w pytaniu: dlaczego wszyscy sadza ze b&w jest lepsze i dlaczego b&w ma lepsze oceny), po to jest moderowanie aby mozna bylo tego uniknac i nie mnozyc watkow bez sensu tak jak to sie dzieje np. na grupie pl.rec.foto czy na innych stronach. tu jest inaczej, sorry. i nie mam zamiaru pod tym zdjeciem dyskutowac o tym _dlaczego_ tak jest ani tym bardziej tlumaczyc sie z faktu _ze_ tak jest.
oczywiscie, jak zwykle, pewnie sie nie wypowie. ja chcialem tylko uzupelnic, ze jak prosza mnie o uzasadnienie to widac nie znaja mojego zdania na temat takich zdjec. ty, choc admin, to nie wszyscy. :)) a czy ja sie ciebie czepiam, ze po raz setny piszesz pod gniotem "no fajne, wyborne, bardzo cacy, wciagajace, mniam, mniam..." ??? jak tak patrze to chyba jednak lepiej nie pisac. pzdr
wlasnie, dlaczego Admin cenzuruje wypowiedzi na forum? probowalem cos ostatnio wyslac, niestety zostało zdjęte przez jaką cenzurę...
ja, papiez, mowie ci, janie, ze nie ocenilem tego zdjecia tylko wyrazilem swoj poglad na jego temat. nie chcialem tez zabierac po raz kolejny glosu na temat rozmazanych gniotow - poproszono mnie o uzasadnienie. jasne jest tez, ze nie wszystkie foty komentuje. pytanie zadam z innej beczki i tez po raz piecdziesiaty, a moze i setny - wrzucilem to tez na forum, ale ty, wszechmogacy jakos go nie wpuszczasz - czy chodzi wam o opinie, interesuje was zdanie innych, jakas dyskusja czy tylko zalezy wam na wzajemnym obslinianiu sie, szosteczkach i totalnej TWA bryndzy? pa, miski. pzdr
dlatego mowie, bo widze roznice i widze premedytacje.
"zabraniac" innymi slowy sekowac. wog masz do tego ideologiczny stosunek, nie wiem po co i nie wiem dlaczego, pod kazdym zdjeciem tego typu ("rozmazancem") _musisz_ wyrazic swoja niechec, o ktorej wszyscy juz dobrze wiemy. jak sam tlumaczysz nie jest to niechec do zdjecia tylko do .. no wlasnie do czego? do techniki? do autora? do rzekomego braku pomyslu? (hint: jak mozesz to ocenic, skoro sam mowisz ze do _Ciebie_ to nie trafia?) mi to przypomina jakas dziwaczna krucjate stad wniosek o ideologicznym podejsciu, wielu fot na plfoto po prostu nie komentujesz i nie oceniasz, dlatego odpada argument ze robisz to bo robisz tak ze wszystkimi fotami. jednak cos przyciaga twoja uwage, skoro nie fota to moze po prostu potrzeba manifestu? a skoro jest to manifest to moja teoria o krucjacie ma sens ;-))
nastepny... a kto tu komu i czego zabrania? jedni widza tyle, a inni tyle. szkoda, ze juz nie jestem papiezem szerokiej wody, bo jeszcze moglbym cos fajnego powiedziec - no, ale trudno... :)))) pzdr
bardzo fajna fota. co do rozmazancow, wiele wiecej jest ostrych zdjec i sadze ze wiele wiecej ostrych zdjec bylo robionych bez pomyslu. ale nie sadze by dyskusja na tym poziomie (z takimi argumentami) cokolwiek nowego wniosla do sprawy. jak dla mnie git, rozmycie, ruch to po prostu jeszcze jednen srodek wyrazu, jeszcze jedno narzedzie w rece. "zabraniac" korzystania z tego to tak jakby "zabraniac" poetom uzywac neologizmow. nigdzie nie jest powiedziane ze zdjecie powinno byc ostre, chrzanic to czy jest nieostre swiadomie czy nieswiadomie, chrzanic czy to poczatek czy koniec "fotograficznej drogi", liczy sie fota. a ta jest wyborna.
ladnie to ujales. pzdr
wog: ja nie do Ciebie ten komentarz, tak ogólnie... wiesz sam jak to jest. każdy chce pochwał nikt nie lubi krytyki. to można odnieść do 95% z nas. i nawet ci co debiutują i piszą "czekam na krytykę, czegoś się nauczę" etc. po jakimś czasie się rozbestwią... co do rozmazańców to jest problem. bo jeden powie: łatwo zrobić a efekt zawsze jest. inny doda : jaki tam efekt... jeszcze inny: to już było milion razy , każdemu choć raz w zyćiu zdarzało się zawadzić nogą o staty wi wyszło jakieś cudo :))) ehhh, spory....
kocur - ja wcale nie w kontekscie. o pierwszym rozmazancu pisalem to samo. i ten wcale brzydki nie jest. pzdr
amboniarz...
ale komentarze... wszyscy albo się zachwycają zdjęciem albo kłócą albo piszą że brzydkie choć boją się ocenić. ja oceniam na 4, bo nie mam nic do rozmazanek choć było ich tak wiele że trudno się nimi przypodobać. ponieważ jednak oceniam nie w kontekście iluśtam któe już widziałem ale po prostu to - więc - dobre choć nie bardzo dobre. ciekawe choć nie porywa (...)
robią ładne zdjęcia, a kultury osobistej zero :((((((
msosna - odjebalo ci. EOT :) pzdr
christof= bardzo odbiegles od tamtego 'twojego' typu zdiec, ale ja na to tylko czekalem- to sie czuje- tu jest odwaga. pzdr.
a ja ci powiem wog, ze mnie juz to wkurwia jak kolejny raz u ciebie czytam najarane komentarze z kontekstem personalnym, niepodoba sie? zostaw w spokoju, nie jestes papiezem tej grupy a co dopiero szerokiej wody, pzdr.
juz sie nagadalem. i u rogalewicza, i tu, i tam, i siam. dla mnie to kolejny rozmazany gniot. dzast nuda. ale nie, zeby znowu brzydkie bylo tylko MSZ szkoda czasu na robienie fot, ktore opowiadaja - jesli w ogole o czymkolwiek - jedynie o braku pomyslu. tak postrzegam rozmazance - wiec bez urazy, plz. pzdr
chyba ma mały zawrót głowy... podoba mi sie... pzdr
wogu - czekamy na uzasadnienie...
też jestem ciekaw:)
woq - Wlasciwie to nie wiem o co Ci chodzi... moze cos dopowiesz??? ;-)
jezu, christof!!! ZALOSNE!!! po co to robisz, chlopie? pzdr
shinue;) bezposrednio tak?... a co do zdjecia hm! :)ciekawe jak uzyskales taki dziwny ksztalt modela ?...pomysl b.dobry
Tak- ramiona szczegolnie- troche kalectwa sie pojawilo. Jak ty ja giales, ze tulow zostal ostry? To juz zupelnie jakies wyrafinowane techniki meczenia:))) Ja sie nie czepiam, ja paczesie i mowie(pisze), co mysle.
jak jest ruch to nie ma całkowitej kontroli..
Wlasciwie to masz racje, ale chce sie wiedziec co ludziom nie pasi na zdjeciach. Zaczynaja , ale nie koncza...
pewnie chodzi o ramię ..ale w końcu jakie to ma znaczenie?
Shinue. A jak myslisz, jesli panna musi sie kiwac z prawa na lewo i do tedo machac ( krecic ) glowa to to , nie sa tortuty??? Moze nie chinskie, ale z pewnascia rozkoszne to nie bylo.... Niefortunne ulozenie ciala - czekam na twoja interpretacje ;-)
d`omyśl;am się że inny..ja to mam takie lekkie reminiscencje związane z podobną estetyką jak tu - kidyś namiętnie słuchałem (nie tylko kiedyś zresztą) płyt zespołów ze stajni 4ad , która to firma bardzo dbała o design swych wyrobów - okładki jej robiła taka spółka artystyczna 23 envelope ..i to było coś w "podobie"
Zdjecie jest ciekawe, ale niefortunne ulozenie ciala przypomina mi jakies chinskie tortury. Poza tym pomysl jest bardzo fajny.
nie no jasne, ze to kobietka... tylko w rzeczywistosci ona ma calkowicie inny profil niz wyszedl tutaj...
dlaczego zdziwilibyśmy się? pszeesz to chyba nie facet [sory facet]?
Musze przyznac, ze bardzo milo mnie zaskoczyliscie. dziekuje Wam bardzo za slowa i ciesze sie , ze sie Wam podoba. Tak Krzysku, to ta panna machala a ja trzaskalem foty. Te fotke jednak lubie najbardziej. Zdziwlilbyscie sie gdybyscie zobaczyli te panne w "normalnej pozycji " - moze kiedys?
nie wiem czemu ale to zdjecie jest IMO piekne... nigdy rozmazancow beztresciowych nie lubilem a tutaj... Mam skojarzenia z antyczna Hydrą... no i ten niby-cien glowy, jakoby profil - VERY... 6
Moim skromnym zdaniem ten portret jest niesamowity... pobudza wyobraźnię, każe się domyslać... widać, ale nie widać... i mozna by tak długo pisać... Szósteczka bez najmniejszych wyrzutów sumienia ;))
talia ostra jest
ale tu modelka machala a nie pan fotograf jak sąłdzęł
klasyk, lubie bardzo
Dla wyjaśnienia żeby nie było... dobry portret to niekoniecznie MUSI być fotka samej twarzy jeszce raz pozdro Iwon@
Szczerze? Ta fotografia najbardziej mi sie podoba w Twoim portfolio, dlatego że ma w sobie jakąś magię i jednocześnie nie jest przegadana. jest to jeden z fajniejszych portretów jaki widziałam. Fajnie że nie jest to kolor bo działa teraz znacznie silniej. Jakże upraszczcie porównując naprawdę dwie różne fotki o zupełnie innym klimacie... to takie samo szuladkowanie jak stwierdzenie że każdy zachód słońca to kicz, a każdy obraz abstrakcyjny to od razu musiał namalować Picasso... Tade tak naprawdę chyba mało widziałeś dobrych fotografii chyba jednak nie wszystko już było :) pozdrawiam ^..^Iwon@
ciekawe
Opps, zle Cie przeczytalem :-)
Tade. moze i tak jest ja mowisz, ale to zdjecie zostalo zrobine z calkowita premedytacja i widza na temat efektu koncowego. Mimo wszystko, poczatkujacy fotografowie maja troche inne poruszaone i nie ostre zdjecia ;-) nie widzisz roznicy???
czasami jako prawdziwy dżentelmen mam ochotę zrobić coś podobnego po dżentelmeńsku jednej pani
Bardzo fajnie Giacommettiowate. No i faktycznie Olgowate tez. Jak to porownania sie przydaja do abstrakcji o ewokatywnych krztaltach. Gizella, zobacz! Jaki to niewyczerpany temat.
"Badzcie szaleni, ale zachowujcie sie jak normalni ludzie. Podejmijcie ryzyko bycia odmiennymi, ale nauczcie sie to robic nie zwracajac na siebie uwagi. Pozwolcie by objawilo sie wasze prawdziwe Ja. Co to jest prawdziwe Ja ? To kim jestes, a nie to co z ciebie uczyniono..."
Widzialem to setki razy, ale wszystko juz bylo. Nieostre ,poruszone zdjecia to jeden z etapow wszystkich('nie wszystkich) fotografujacych poszukujacych swojej wlasnej drogi. W droge.
jesien, ludzie nerwowsi... mile, w podobie...lepiej nie qsic sie na zarty....
To zdjecie bylo zrobione ponad 4 lata temu!
Chrysztof, zerknij do zdjec Olgi:) {wiem, nie papugasowales, ale skolejarzenia}
Dziekuje Magda!!!
O co chodzi jta???
WLASCIWIE TO JEJ NIE STRACILA...POPATRZ, MA JESZCZE PROFIL!!! ( sorrki za duze literki )
Olga! zobacz - papugas!
o jeden z moich ulubionych autorow ;) nie wiem czemu ale mi sie podoba, pozdr.