Eee.. tam, dobrze wiesz jak jest z ocenami na plfoto, mają się do rzeczywistości jak piernik do wiatraka. Staram się tylko zachowac pewne relacje, przecież nie mogę ocenic tego zdjęcia na równi z naprawdę nic nie wartymi cyfropstrykami. Zresztą traktuję to wszystko bardziej w kategoriach zabawy i kontaktu z ludźmi o podobnych zainteresowaniach. Przy okazji można się też czegoś nauczyc. :)
to zdjęcie jest z analoga, bez polaru (niestety)... Kozioło - nie musiałeś oceniać, dałeś chyba na pocieszenie sądząc po komentarzu :) ale komentarz jest cenniejszy i go szanuję... szczerze pisałem - doceniam wagę takich komentarzy
Konający Wieprz - obiecuję i Tobie i sobie że się tam wybiorę, byłem tam co prawda tylko raz ale bardzo mi się to miejsce podobało. Czy zrobię lepsze zdjęcie? nie wiem, kiedy byłem tam ostatnio, ładnych parę lat temu zastałem podobne warunki jak Ty. Zrobiłem trochę zdjęc jeszcze Zenitem 122 i niestety też efekt był mizerny - ot pamiątka nie warta pokazania. Miałem wtedy świeżo zakupiony polarek i nie miałem pojęcia że muszę nieco korygowac ekspozycję w stosunku do wskazań światłomierza, wszystko się wyjaśniło po wywołaniu pierwszej rolki filmu. Takie to uroki analogów. I choc mam ciągle w szufladzie Zenita i kilka obiektywów to obecnie zdjęcia robię cyfrą, trochę ze względów ekonomicznych a trochę z lenistwa... :)
Koziołorogacz , maron - jedźcie i zróbcie kościółek bez drzewek, ja miałem taki pomysł i mi się podoba, szczerze mówiąc sam myślę że ta fotka jest lpsza od tej drugiej, mi się podoba taka kompozycja - nie zawsze trzeba robić "od ekierki" (jeśli rozumiecie co mam na myśli) nie mniej jednak cieszę się że komentujecie szczerze i dość konstruktywnie, to się zawsze liczy... i dziękuję za miłą dyskusję :)
Miałem zamiar marudzić, ale, po przeczytaniu Konający Twoich spiczy, zmieniłem zdanie, bo zaakceptowałem Twoje argumenty. Ktoś mnie może nazwać konformistą lub chorągiewką na wietrze, ale nie jestem krową i mam poglądy, które mam prawo zmienić. Pozdrawiam.
nie mieć filterka :((( bo też bym zgasił :) żadna nowość :) co do pieńka - ma równorzędne miejsce w hierarchii co kościół :) dla tego pienka wlazł ja w pokrzywy :)
ale mimo to pieniek na pierwszym planie mocno odciąga uwagę od "wyglądającego" z za krzaka kościółka. A i prawy górny troszkę bym filterkiem zgasił. :) pzdr
Konający - ...wesołe jest życie staruszka, bo dzisiaj suchutki wstał z łóżka...hehe...hihi!!!
czyli podobnie jak ja... to fajnie :) krytykuj moje następne fotki :) to będzie dla mnie pouczające i miłe :)
Eee.. tam, dobrze wiesz jak jest z ocenami na plfoto, mają się do rzeczywistości jak piernik do wiatraka. Staram się tylko zachowac pewne relacje, przecież nie mogę ocenic tego zdjęcia na równi z naprawdę nic nie wartymi cyfropstrykami. Zresztą traktuję to wszystko bardziej w kategoriach zabawy i kontaktu z ludźmi o podobnych zainteresowaniach. Przy okazji można się też czegoś nauczyc. :)
to zdjęcie jest z analoga, bez polaru (niestety)... Kozioło - nie musiałeś oceniać, dałeś chyba na pocieszenie sądząc po komentarzu :) ale komentarz jest cenniejszy i go szanuję... szczerze pisałem - doceniam wagę takich komentarzy
Konający Wieprz - obiecuję i Tobie i sobie że się tam wybiorę, byłem tam co prawda tylko raz ale bardzo mi się to miejsce podobało. Czy zrobię lepsze zdjęcie? nie wiem, kiedy byłem tam ostatnio, ładnych parę lat temu zastałem podobne warunki jak Ty. Zrobiłem trochę zdjęc jeszcze Zenitem 122 i niestety też efekt był mizerny - ot pamiątka nie warta pokazania. Miałem wtedy świeżo zakupiony polarek i nie miałem pojęcia że muszę nieco korygowac ekspozycję w stosunku do wskazań światłomierza, wszystko się wyjaśniło po wywołaniu pierwszej rolki filmu. Takie to uroki analogów. I choc mam ciągle w szufladzie Zenita i kilka obiektywów to obecnie zdjęcia robię cyfrą, trochę ze względów ekonomicznych a trochę z lenistwa... :)
jogin - pozdr :) staruszku :)
Koziołorogacz , maron - jedźcie i zróbcie kościółek bez drzewek, ja miałem taki pomysł i mi się podoba, szczerze mówiąc sam myślę że ta fotka jest lpsza od tej drugiej, mi się podoba taka kompozycja - nie zawsze trzeba robić "od ekierki" (jeśli rozumiecie co mam na myśli) nie mniej jednak cieszę się że komentujecie szczerze i dość konstruktywnie, to się zawsze liczy... i dziękuję za miłą dyskusję :)
Miałem zamiar marudzić, ale, po przeczytaniu Konający Twoich spiczy, zmieniłem zdanie, bo zaakceptowałem Twoje argumenty. Ktoś mnie może nazwać konformistą lub chorągiewką na wietrze, ale nie jestem krową i mam poglądy, które mam prawo zmienić. Pozdrawiam.
Skrywany koścółek, a szkoda.
A on Ci się tak brzydko odwdzięczył, że widzów od kościółka odciąga!
nie mieć filterka :((( bo też bym zgasił :) żadna nowość :) co do pieńka - ma równorzędne miejsce w hierarchii co kościół :) dla tego pienka wlazł ja w pokrzywy :)
ale mimo to pieniek na pierwszym planie mocno odciąga uwagę od "wyglądającego" z za krzaka kościółka. A i prawy górny troszkę bym filterkiem zgasił. :) pzdr
Szczerze mówiąc kościołek jak dla mnie stanowi bardziej tło dla tego pieńka niż motyw sam w sobie.. :)
hmmm... mi się nie wydaje że to bałagan... chciałem go trochę "ukryć" żeby "wyglądał" z za krzaka... :))
fajne
gubię się w masie szczegółó. bałagan zdominował główny obiekt :o)