A moze "krem krowkowy"... ;-). A pojawilo sie takie cos w sklepach, tom zanabyl na probe. Obrazowo mowiac - cukierek typu "krowka" w formie plynnej (gestej). W sloiczku :-)
1) tak, 2) prawie na pewno tak, ale sprawdze, 3) trzeba jakies dwa styki bagnetu zetknac, bo mozliwosc techniczna jest, ale poza Pentaxem wszyscy chyba producenci wylaczaja potwierdzanie ostrosci przy niesystemowym obiektywie. Wiem, ze do Canona ktos chalupniczo dorabial drucik, ktory zwieral co potrzeba. Byc moze wymagal jeszcze jakiegos oporniczka, nie pamietam teraz.
wrobldob 2007-07-03 01:12:09 - no mniej wiecej. Nie kojarze jak wiekszosc ludzi uzywa, ale rzeczywiscie "automatyka czegostam" jest tak samo mylaca jak chocby "wieksza przyslona" ;) Tak, piszac "automatyka czasu" mialem na mysli "preselekcje przyslony" czyli ustawiasz manulanie przylone na szkle, a aparat automagicznie dostosowuje sobie czas. Co do reakcji aparatu - to w zasadzie interesuje mnie, czy po podpieciu przejsciowki i szkla 1) aparat jest w stanie poprawnie naswietlic zdjecie automatycznie dobierajac czas (i nie wiedzac jaka jest ustawiona przyslona, tylko na podstawie pomiaru swiatla) 2) jestes w stanie recznie manipulowac ustawieniem czasu 3) aparat jest w stanie rozpoznac i potwierdzic ze ma ostro na czujniku AF. Innymi slowy - po podpieciu szkla przez przejsciowke chcialbym robic zdjecia manipulujac przyslona i nie martwic sie o ustawienia czasu, jednoczesnie majac mozliwosc ustawienia czasu na dowolna wartosc, i miec jakies wspomaganie przy ostrzeniu (skoro matowka oryginalna zamontowana w tunelu jest malo pomocna).
Automatyke przyslony to masz za darmo ;-). Automatyki czasu raczej nie bedzie, bo popychacza korpus nie ma. Przy ustawionym czasie, jak zmierzysz swiatlo, mozesz sobie zrobic automatyke reczna ;-)
Mierzy swiatlo. Zdaje sie, ze matrycowy dziala losowo (ale w praktyce niezle losowo) natomiast spot i centralnie wazony bez problemow. W zaleznosci od szkla i korpusy trzeba czasem zadac na sztywno korekte ekspozycji. Potwierdzaja bez gadania ostrosc Pentaxy, w Canonach i Minoltach tez da sie zrobic jakostam oszukujac styki bagnetu. W Nikonach to nie wiem.
Macalem kiedys jakiegos Nikona cyfrzastego z przejsciowka, i tam byl dramat - nic nie dzialalo, swiatlomierz nic nie pokazywal, mozna bylo tylko wszystko manualnie ustawiac a zgadnieta ekspozycje korygowac z histogramu. Tak to moze robic (i w sumie tego bym oczekiwal) po cyfrowym dedykowanym dalmierzu, ale nie po dosc mocno zaawansowanej lustrzance ;)
A co potrafi taki korpus z przejsciowka? Procz ustawienia ostrosci (ktorej nie zrobi ;) ) i automatyki przyslony? Potrafi sobie poprawnie zmierzyc swiatlo? Potrafi zastosowac automatyke czasu? Potwierdza ustawienie ostrosci? Jesli tak (nawet bez ostatniego), to moze byc wart grzechu taki korpus.
Moga. Akurat w przypadku Minolty tansze kliszaki nie chcialy przyjac obiektywu niesystemowego, a drozsze nie robily problemu. Za to obie cyfrowe lustrzanki mialy rzecz kulturalnie w menu ustawialna.
Bagnet je bagnet i przejsciowka pomoze podpiac inne szkielko. Tyle ze o ile jeden korpusik moze chciec wspolpracowac z przejsciowka, o tyle drugi korpusik moze pokazac fige i nawet nie drgac wyczuwajac, ze probuje sie go w konia zrobic... O ile kliszowe korpusy sa jakie sa, o tyle przy krzemowych korpusach marketingowcy moga naprostowac zbyt liberalne zakusy inzynierow ;p
Roznica moze byc taka, ze korpusik z krzemem moze byc mniej chetny do wspolpracy w obiektywem ktorego nie widzi niz korpusik karmiony klisza ;)) Trzeba naprawiac stare bledy marketingowe, kto to slyszal, zeby siakas przejsciowke zakladac zamiast uczciwego denka ;p
Malczer 2007-06-30 20:51:37 > a co sie maja nie dac... bagnety pozostana te same, przejsciowki przeciez sa. Ty chyba miales Minolte 505. Dalo sie zapiac M42? Dalo. No to jaka roznica jesli zamiast kliszy bedzie kawalek krzemu?
Codzień rano kolorowy kram rozkłada
Potargany stary handlarz parasoli
I zachęca małych ludzi cienkim krzykiem
W rękach trzyma parasolki kolorowe
Parasolki maciupeńkie jak guziki
Białe, żółte, fioletowe i różowe
Parasolki, parasolki - dla dorosłych i dla dzieci
Parasolki, parasolki - kropla przez nie nie przeleci
Parasolki, parasolki - parasolki bardzo tanie
Parasolki, parasolki - proszę brać panowie, panie
Mnie się to skojarzyło;)
No spece od marketingu nie moga zasnac, kiedy przypadkiem na rynku pojawia sie cos wartosciowego i niedrogiego ;-). Znaczy to bowiem ni mniej ni wiecej tylko tyle, ze ktos dokonal zlej segmentacji :-))). Taki blad w sztuce trzeba szybko naprawic ;-)
Lasic: No w sumie fakt... D50 ktore bylo dobre i tanie szybko wycofali ;-). No ale D50 bylo dobre i tanie. Do tego dobry i tani 18-70 i mozna hulac po imprezach :-)))
wrobldob 2007-06-27 13:20:59 taaaa... taniego D40, z którym działa tylko parę szkiełek, bo nie ma motorka do AF w body :-/ to ja bym już chyba w olka poszedł
Nieprawdą jest jakoby, istotko. Ino, ze doskonale sobie daja sprawe ze swojej dobrej pozycji na rynku i kaza sobie dobrze zaplacic za wszystko, co jest dobrej jakosci. Biedny amator nie za bardzo ma czego szukac u Canona. Takie czasy przyszly, ze u Najkona wiecej dostanie.
wrobldob 2007-06-27 13:08:39 z wygladu sadzac, to lejkowete szkla - w przeciwienstwie do Nikona, gdzie bagnetu Contaxa uzyli. Zreszta, wczytaj sie w linki, powinni napisac z czym sie to jadlo.
Oczywiscie, ze robil dalmierze: http://www.canon.com/camera-museum/history/canon_story/1946_1954/1946_1954.html ------ http://www.canon.com/camera-museum/history/canon_story/1933_1936/1933_1936.html ---- podobienstwo uderzajace, co nie? ;) Bardziej wspolczesnie http://www.kyphoto.com/classics/canonet.html ----- A tu widze jakas dyskusje Bestyja kontra Canonet: http://forum.fotopolis.pl/viewtopic.php?t=2451
Trzeba poczekac az Sony wypusci pelnoklatkowa matryce. Canon jakos nie lubi sie swoimi dzielic, niestety. A czy Canon robil kiedykolwiek w historii dalmierze?
No, dokladnie... podpucha podpucha, ale pozwala miec nadzieje, ze w nastepnym kroku wetkna pelna klatke... Bo jak nie to rzeczywiscie jest to pic na wode... Jak by byla pelna klatka to sam bym zeby zagryzl i zainwestowal... A poki co Bestyjka ma sie dobrze :) Zreszta i tak by zostala podstawowym korpusem, a RD byl na podoredziu ;)
Fakt, ze to RD-1 (czy jakostam) to byla podpucha stulecia ;-). Zrobiliby to z porzadna pelnoklatkowa matryca i w normalnej cenie, to by sie ludzie w kolejkach ustawiali, a oni pacneli hobbystyczny gadzet :-//
Do pewnego momentu jest frajda, a potem zaczyna to byc uciazliwe... w zasadzie to juz z lekka przekroczylem granice uciazliwosci i nie wiem, czy chce dalej ;-)
Nie darmo jedna z pierwszych rad dawanych poczatkujacym jest "nos stale aparat i jak najczesciej obserwuj swiat przez jego wizjer". A majac rameczke nie musisz nosic aparatu ;)
wrobldob 2007-06-27 10:25:39 a to niepotrzebnie ;) To dokladnie jak patrzenie w wizjer czy na wyswietlacz, tylko bez koniecznosci noszenia calego aparatu ;)) W koncu zdjecie bedzie takie jak widzi aparat (czyli przez ta rameczke), a nie takie jak sobie wyobrazisz bez rameczki.
Snowman 2007-06-27 10:00:43 > troche sie smieje, troche ni wierze, bo ja niedowiarek jestem ;-). Pachnie mi takimi tam technikami medytacji itp. ;-). Zawsze jakos trzymalem sie od tego z daleka ;-)
jakoś tak bardzo mi się podoba
fajnie ruchniete :)
Ale ja nie do Ciebie sie pytalem :-P :-)))
Ciebie to ja juz docenilem wczesniej :)
No faktycznie niedaleko, ale chyba troche mi sie za bardzo chce spac ;-)
jestem z piaseczna, wiec niedaleko :)
Troche pozno na odwiedziny, nie? ;-)
:D odwiedzisz mnie dzisiaj??
Mam taki osiedlowy sklepik na Ursynowie. Ale widzialem tez w Geancie/realu na slodyczach. Francuskie toto.
Witam ;-)
;-)
i gdzie to kupujesz?
A moze "krem krowkowy"... ;-). A pojawilo sie takie cos w sklepach, tom zanabyl na probe. Obrazowo mowiac - cukierek typu "krowka" w formie plynnej (gestej). W sloiczku :-)
co to jest sos krowkowy??
Wlasnie wciagam serek Mascarpone z sosem krowkowym i zastanawiam sie, kiedy sie zatkam ;-)
poczuj energii smak, nutella, na twym chlebie co dnia, nutella...
Dobre.Pozdrowienia
No to calkiem milo sie zapowiada ;)
1) tak, 2) prawie na pewno tak, ale sprawdze, 3) trzeba jakies dwa styki bagnetu zetknac, bo mozliwosc techniczna jest, ale poza Pentaxem wszyscy chyba producenci wylaczaja potwierdzanie ostrosci przy niesystemowym obiektywie. Wiem, ze do Canona ktos chalupniczo dorabial drucik, ktory zwieral co potrzeba. Byc moze wymagal jeszcze jakiegos oporniczka, nie pamietam teraz.
wrobldob 2007-07-03 01:12:09 - no mniej wiecej. Nie kojarze jak wiekszosc ludzi uzywa, ale rzeczywiscie "automatyka czegostam" jest tak samo mylaca jak chocby "wieksza przyslona" ;) Tak, piszac "automatyka czasu" mialem na mysli "preselekcje przyslony" czyli ustawiasz manulanie przylone na szkle, a aparat automagicznie dostosowuje sobie czas. Co do reakcji aparatu - to w zasadzie interesuje mnie, czy po podpieciu przejsciowki i szkla 1) aparat jest w stanie poprawnie naswietlic zdjecie automatycznie dobierajac czas (i nie wiedzac jaka jest ustawiona przyslona, tylko na podstawie pomiaru swiatla) 2) jestes w stanie recznie manipulowac ustawieniem czasu 3) aparat jest w stanie rozpoznac i potwierdzic ze ma ostro na czujniku AF. Innymi slowy - po podpieciu szkla przez przejsciowke chcialbym robic zdjecia manipulujac przyslona i nie martwic sie o ustawienia czasu, jednoczesnie majac mozliwosc ustawienia czasu na dowolna wartosc, i miec jakies wspomaganie przy ostrzeniu (skoro matowka oryginalna zamontowana w tunelu jest malo pomocna).
Czy piszac "automatyka czasu" masz na mysli "priorytet przyslony"? I na odwrot? Jesli tak, to zle Cie zrozumialem, wez na to poprawke.
Zapytaj mnie o konkretne reakcje aparatu, to w wolnym czasie przypne MIRa (bo go jeszcze mam) i posprawdzam.
Oj, to sobie ustalimy plaszczyzna wspolna pojec automatyki (bo roznie je rozumiemy/uzywamy) i wrocimy rano ;) Dzis przelatam jeno ;)
ale tutaj pitu, pitu... Dla mnie GUT :)
Automatyke przyslony to masz za darmo ;-). Automatyki czasu raczej nie bedzie, bo popychacza korpus nie ma. Przy ustawionym czasie, jak zmierzysz swiatlo, mozesz sobie zrobic automatyke reczna ;-)
Mierzy swiatlo. Zdaje sie, ze matrycowy dziala losowo (ale w praktyce niezle losowo) natomiast spot i centralnie wazony bez problemow. W zaleznosci od szkla i korpusy trzeba czasem zadac na sztywno korekte ekspozycji. Potwierdzaja bez gadania ostrosc Pentaxy, w Canonach i Minoltach tez da sie zrobic jakostam oszukujac styki bagnetu. W Nikonach to nie wiem.
Macalem kiedys jakiegos Nikona cyfrzastego z przejsciowka, i tam byl dramat - nic nie dzialalo, swiatlomierz nic nie pokazywal, mozna bylo tylko wszystko manualnie ustawiac a zgadnieta ekspozycje korygowac z histogramu. Tak to moze robic (i w sumie tego bym oczekiwal) po cyfrowym dedykowanym dalmierzu, ale nie po dosc mocno zaawansowanej lustrzance ;)
A co potrafi taki korpus z przejsciowka? Procz ustawienia ostrosci (ktorej nie zrobi ;) ) i automatyki przyslony? Potrafi sobie poprawnie zmierzyc swiatlo? Potrafi zastosowac automatyke czasu? Potwierdza ustawienie ostrosci? Jesli tak (nawet bez ostatniego), to moze byc wart grzechu taki korpus.
Moga. Akurat w przypadku Minolty tansze kliszaki nie chcialy przyjac obiektywu niesystemowego, a drozsze nie robily problemu. Za to obie cyfrowe lustrzanki mialy rzecz kulturalnie w menu ustawialna.
Bagnet je bagnet i przejsciowka pomoze podpiac inne szkielko. Tyle ze o ile jeden korpusik moze chciec wspolpracowac z przejsciowka, o tyle drugi korpusik moze pokazac fige i nawet nie drgac wyczuwajac, ze probuje sie go w konia zrobic... O ile kliszowe korpusy sa jakie sa, o tyle przy krzemowych korpusach marketingowcy moga naprostowac zbyt liberalne zakusy inzynierow ;p
Bagnet jest bagnet... sie wdepnelo w system, to juz bez przejsciowki sie nie da. Systemy maja zady ale i walety. W systemach bywa niezla optyka.
Alleossochozzii?
Roznica moze byc taka, ze korpusik z krzemem moze byc mniej chetny do wspolpracy w obiektywem ktorego nie widzi niz korpusik karmiony klisza ;)) Trzeba naprawiac stare bledy marketingowe, kto to slyszal, zeby siakas przejsciowke zakladac zamiast uczciwego denka ;p
Malczer 2007-06-30 20:51:37 > a co sie maja nie dac... bagnety pozostana te same, przejsciowki przeciez sa. Ty chyba miales Minolte 505. Dalo sie zapiac M42? Dalo. No to jaka roznica jesli zamiast kliszy bedzie kawalek krzemu?
A to dzieki Wam obu :-)
Już Ci Ulka powiedziała:))
Ja też chcę pełną klatę, pod warunkiem, że dadzą się stare M42 zapiąć!!! /// Fajna fota, ma w sobie coś, co przyciąga oko :)...
"Parasolki" śpiewała Maria Koterbska.....mnie fascynuje chodnik, jak kolorowy plaster miodu:)
o kurcze, jakie to fajne :)
ciekawie to wyszło :)
Nawet nie zyje pol wieku ;-). Przeboje zas zwykle slysze, ale ich nie slucham ;-). Kto to spiewal?
Bo Ty szeroki kochasz świat...I jak Ci spamiętać, Wędrowny Człowieku, polski przebój sprzed pół wieku;)
Druga mlodosc mojego gniotka, he he ;-)
fiufiu :)
świetne jest
Upss... a skad to? Nie znam ;-)
Codzień rano kolorowy kram rozkłada Potargany stary handlarz parasoli I zachęca małych ludzi cienkim krzykiem W rękach trzyma parasolki kolorowe Parasolki maciupeńkie jak guziki Białe, żółte, fioletowe i różowe Parasolki, parasolki - dla dorosłych i dla dzieci Parasolki, parasolki - kropla przez nie nie przeleci Parasolki, parasolki - parasolki bardzo tanie Parasolki, parasolki - proszę brać panowie, panie Mnie się to skojarzyło;)
Łoj śwjinto prowda, paniusiu, śwjinto ;-)
Takie sobie.
:)
No spece od marketingu nie moga zasnac, kiedy przypadkiem na rynku pojawia sie cos wartosciowego i niedrogiego ;-). Znaczy to bowiem ni mniej ni wiecej tylko tyle, ze ktos dokonal zlej segmentacji :-))). Taki blad w sztuce trzeba szybko naprawic ;-)
wrobldob 2007-06-27 13:46:44 o wlaśnie - i to nazywamy marketingowym skurwysyństwem... Mopar - babciowe i szmulkowe wymiataja :)
nooo, Mopar, masz tego co trzeba... :-D dzięki za info
Tak - GIII ql17. Wpisz w przeglądarce Plf "canonet" Otagowałem je ;)
Lasic: No w sumie fakt... D50 ktore bylo dobre i tanie szybko wycofali ;-). No ale D50 bylo dobre i tanie. Do tego dobry i tani 18-70 i mozna hulac po imprezach :-)))
wrobldob 2007-06-27 13:20:59 taaaa... taniego D40, z którym działa tylko parę szkiełek, bo nie ma motorka do AF w body :-/ to ja bym już chyba w olka poszedł
Mopar 2007-06-27 13:11:05 używasz? to ten 1.7? są tu z niego foty? które? (tzw. nawał pytań)
Chc ponoc najpierw pokaze sie 1:1.3. Ale poniewaz Canon ma pelna klatke to i oni sie musza postarac predzej czy pozniej...
No to trzeba zacerowac skarpete i zaczac odkladac ;p
Sluchy chodza, ze SONY pracuje pelna para nad pelna klata ;-). A moze na odwrot ;-)
Znajomy tak parafrazowal slowko "lipa" ;-)
wrobldob 2007-06-27 13:18:29 - lipozom? Lipny zoom? ;) Tam zoomu niet ;)
wrobldob 2007-06-27 13:13:50 - a to widzisz, na to nie zwrocilem uwagi ;)) No, to pozwala zachowac resztki nadziei ;)
Nieprawdą jest jakoby, istotko. Ino, ze doskonale sobie daja sprawe ze swojej dobrej pozycji na rynku i kaza sobie dobrze zaplacic za wszystko, co jest dobrej jakosci. Biedny amator nie za bardzo ma czego szukac u Canona. Takie czasy przyszly, ze u Najkona wiecej dostanie.
Snowman 2007-06-27 13:13:55... eee... to lipozom... ;-)
tak a'propos aparatow - osobiscie moim skromnym zdaniem kazdy canon to przereklamowany gniot
Canonent ma niewymienne szkla.
W RD byla matryca SONY. Podobnie jak we wszystkich Minoltach, Nikonach, Pentaxach... i nawet kompaktach Canona ;-).
wrobldob 2007-06-27 13:08:39 z wygladu sadzac, to lejkowete szkla - w przeciwienstwie do Nikona, gdzie bagnetu Contaxa uzyli. Zreszta, wczytaj sie w linki, powinni napisac z czym sie to jadlo.
Canonet - mam i uwielbiam :)
A to Sony jak zrobi pelna klatke to w RD ma szanse wyladowac? Hmmmm, dobrze by bylo...
Moze mu korba odbije i pacnie cyfrowy dalmierz... choc nie spodziewam sie. Jaka optyka do tego pasowala?
Oczywiscie, ze robil dalmierze: http://www.canon.com/camera-museum/history/canon_story/1946_1954/1946_1954.html ------ http://www.canon.com/camera-museum/history/canon_story/1933_1936/1933_1936.html ---- podobienstwo uderzajace, co nie? ;) Bardziej wspolczesnie http://www.kyphoto.com/classics/canonet.html ----- A tu widze jakas dyskusje Bestyja kontra Canonet: http://forum.fotopolis.pl/viewtopic.php?t=2451
Robił :D
Trzeba poczekac az Sony wypusci pelnoklatkowa matryce. Canon jakos nie lubi sie swoimi dzielic, niestety. A czy Canon robil kiedykolwiek w historii dalmierze?
No, dokladnie... podpucha podpucha, ale pozwala miec nadzieje, ze w nastepnym kroku wetkna pelna klatke... Bo jak nie to rzeczywiscie jest to pic na wode... Jak by byla pelna klatka to sam bym zeby zagryzl i zainwestowal... A poki co Bestyjka ma sie dobrze :) Zreszta i tak by zostala podstawowym korpusem, a RD byl na podoredziu ;)
Fakt, ze to RD-1 (czy jakostam) to byla podpucha stulecia ;-). Zrobiliby to z porzadna pelnoklatkowa matryca i w normalnej cenie, to by sie ludzie w kolejkach ustawiali, a oni pacneli hobbystyczny gadzet :-//
Nie ma rozy bez ognia ;-)
Nie ma kliszy nie ma heliarka ;p
I kliiiiszeeeeee... ;-)
Zreszta, do bestyi i szerokie, i dlugie szkla zalozysz, wedle zyczenia ;)
Standard, standard ;)) Jak chcesz szeroko, to bessa z heliarkem - troche wieksza, ale tez leciutka ;)
Ech, Ty z tym Olkiem, a to 35 mm to ani to szeroko, ani wasko, ani standard ;-)
;)) Statywu nie wyrzucaj, a przy olku swiatlomierz raczej Ci sie nie przyda ;)
W zamian kupie swiatlomierz, po to, zeby sie w metodyczny sposob przekonywac, ze teraz by sie przydal statyw :-)))
Statyw tez wyrzucic? :-)))
He he he ;-)
:)) No to wyrzuc to wszystko w diably, i wsadz olka do kieszeni ;p
Generalnie... zeby ta ramka od slajdu chciala zdjecia robic, to bym byl przeszczesliwy i moge ja nosic ;-)
Tym, ze ciezkie to wszystko i miejsca sporo zajmuje ;-).
;)) O, a czym ta granice przekroczyles?
Do pewnego momentu jest frajda, a potem zaczyna to byc uciazliwe... w zasadzie to juz z lekka przekroczylem granice uciazliwosci i nie wiem, czy chce dalej ;-)
Nie wiem, czy mam na tyle samozaparcia... moze ja wcale nie chce byc dobrym fotografem? ;-)
Obejrze co tam na dysku siedzi. Moze RAWa nawet mam... chociaz to byly takie cwiczebne fotki, byc moze robilem w JPEGach.
Nie darmo jedna z pierwszych rad dawanych poczatkujacym jest "nos stale aparat i jak najczesciej obserwuj swiat przez jego wizjer". A majac rameczke nie musisz nosic aparatu ;)
wrobldob 2007-06-27 10:25:39 a to niepotrzebnie ;) To dokladnie jak patrzenie w wizjer czy na wyswietlacz, tylko bez koniecznosci noszenia calego aparatu ;)) W koncu zdjecie bedzie takie jak widzi aparat (czyli przez ta rameczke), a nie takie jak sobie wyobrazisz bez rameczki.
wrobldob 2007-06-27 10:23:38 - mysle ze nie, pstrokaty chodnik zrownowazy.
wrobldob 2007-06-27 10:21:08 tak, mowie o poprawieniu tego kadru. Z ludzmi jak sa.
Snowman 2007-06-27 10:00:43 > troche sie smieje, troche ni wierze, bo ja niedowiarek jestem ;-). Pachnie mi takimi tam technikami medytacji itp. ;-). Zawsze jakos trzymalem sie od tego z daleka ;-)
A nie wyszloby tak chybotliwie? W sensie, ze za ciezko na gorze?