Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
jedna z głównych atrakcji Skoczjańskich jaskiń. Most na bocznej odnodze podziemnej doliny rzeki Rijeki. 50 m ponad dnem, 50 m pod stropem jaskini, czerwiec 2007; Canon EOS 350D, obiektyw 18-55 mm, z ręki
MałaIw - dzięki za docenienie - ale techniki tu nie wiele. Rozpaczliwe ratowanie fotografii wykonanej w warunkach - powiedzmy - mocno niesprzyjających :)
Niestety - w tych jaskiniach generalnie nie pozwalają na fotografowanie. Tak więc ustawienie statywu, dobranie odpowiednio długiego czasu (rzecz idzie w sekundy - bo ciemno i mglisto) z "marudzącym" przewodnikiem na karku jest nieco stresujące. Przynajmniej dla mnie było. Dlatego - wybrałem opcję - dużego ISO, długiego czasu i fotografowania z "oparcia o ścianę". A i tak większość zdjęć mocno za ciemna. Rozjaśnianie przy wysokim ISO nie wiele daje - a jakość siada natychmiast. No to spróbowałem "opracować" w jednym kolorze... Jakiś efekt jest...
wygląda jak kard z filmu total recall - dla mnie bardzo fajne...jedyne straty są w jakości z przyczyn oczywistych, choć z drugiej strony, moze dodają więcej grozy.
@Liściu - dzięki... ile ja się namęczyłem - najpierw przy fotografowaniu, potem przy przygotowaniu do pokazania :)))
to jest niezłe
spóźnione - i to mocno - ale dziękuję :))
To również świetne :)
dzięki :)
fajne
MałaIw - dzięki za docenienie - ale techniki tu nie wiele. Rozpaczliwe ratowanie fotografii wykonanej w warunkach - powiedzmy - mocno niesprzyjających :)
A to ciekawe jest bardzo, świetną technikę dopasowałeś, pasuje tutaj bardzo-pozdrawiam:)
Robi wrażenie,dobre.Pozdrawiam
ładne,pozdrawiam:)
Fajnie jest 50 m nad dnem ale niekoniecznie na mostku...:)Dobrze dobrana kolorystyka,ogólnie mi się podoba.Pozdrawiam
...+
Niestety - w tych jaskiniach generalnie nie pozwalają na fotografowanie. Tak więc ustawienie statywu, dobranie odpowiednio długiego czasu (rzecz idzie w sekundy - bo ciemno i mglisto) z "marudzącym" przewodnikiem na karku jest nieco stresujące. Przynajmniej dla mnie było. Dlatego - wybrałem opcję - dużego ISO, długiego czasu i fotografowania z "oparcia o ścianę". A i tak większość zdjęć mocno za ciemna. Rozjaśnianie przy wysokim ISO nie wiele daje - a jakość siada natychmiast. No to spróbowałem "opracować" w jednym kolorze... Jakiś efekt jest...
wygląda nieziemsko
wygląda jak kard z filmu total recall - dla mnie bardzo fajne...jedyne straty są w jakości z przyczyn oczywistych, choć z drugiej strony, moze dodają więcej grozy.