Szanowny Panie hawej, proszę się nie obrażać tylko dlatego, że nie zrozumiałem Pańskiego przekazu i ta konkretna fotografia nie spodobała mi się czego upust dałem w słabej ocenie. Jest to moja subiektywna ocena. Fakt ten nie oznacza jednak, że należy od razu atakować moją skromną osobę mailowo. Rozumiem, że moje zdjęcia stoją na niskim poziomie ale dlaczego od razu porównuje Pan niski poziom moich zdjęć do sugerowanego w Pańskim mailu, niskiego poziomu intelektualnego, mojej skromnej osoby ? Czy wynika to z dewizy, którą jak mniemam Pan wyznaje, że atak jest najlepszą obroną czy też z pewnego przewartościowania własnej osoby?
Pozdrawiam Pana serdecznie i życzę więcej wyrozumiałości i samokrytycyzmu.
Andrzej Pyrchla
Ważne, że nie bedzie się lepiło.. bo pije bez cukru... a to czarno - białe może być tutaj dobrze przyjęte.. zwłaszcza jak kawa bedzie ziarnista...Może nawet na DNO opadnie.. ;)
trudno nie wspomniec, ze zjawisko, o ktorym sobie tutaj gaworzymy od niechcenia, zachodzi w momencie przebiegu promienia wewnatrz kulistej kropli ( deszczu albo ... sliny, ktora gwaltownie i z niezwykla predkoscia wydobywa sie z jamy ustnej osobnika ... zeby nie gubic sie w dygresjach, powiem krotko, ze chodzi mi o kichniecie ;-P ) ... w procesie tym, zeby sie nie rozwlekac, chodzi o to, ze tylko czesc wiazki swiatla opuszcza krople, a jej niewielki procent w skutek odbicia pozostaje we wnetrzu ... uroku temu zjawisku dodaje fakt, ze wewnatrz kropli swiatlo biale ulega rozszczepieniu w skutek dyspersji, czyli mowiac bez ogrodek - krople pod nieco roznymi katami opuszczaja roznorodne promienie ... i stad wniosek, ze jesli chce sie miec bardzo kolorowe zdjecie, a deszcz nie pada ... trzeba kichnac przed obiektywem i szybko cykac ... :O)
No chyba że tak... przez ten Twój długi czas naswietlania to i u mnie wydłużył się czas kojarzenia.... ale juz zaskoczyłam, albowiem strumień świetlny złożyl mi się z różnych fal widzialnych w różnych proporcjach. Umożliwilo mi to obliczenie w sposób sumaryczny efektu strumienia świetlnego poprzez to, że każdą część promieniowania rozpatrzyłam osobno mnożąc przez wartość odczytaną z wykresu czułości spektralnej, a na końcu dodalam otrzymane wielkości dla wszystkich fal... prawda jakie to proste ;)
królowa szou
Szanowny Panie hawej, proszę się nie obrażać tylko dlatego, że nie zrozumiałem Pańskiego przekazu i ta konkretna fotografia nie spodobała mi się czego upust dałem w słabej ocenie. Jest to moja subiektywna ocena. Fakt ten nie oznacza jednak, że należy od razu atakować moją skromną osobę mailowo. Rozumiem, że moje zdjęcia stoją na niskim poziomie ale dlaczego od razu porównuje Pan niski poziom moich zdjęć do sugerowanego w Pańskim mailu, niskiego poziomu intelektualnego, mojej skromnej osoby ? Czy wynika to z dewizy, którą jak mniemam Pan wyznaje, że atak jest najlepszą obroną czy też z pewnego przewartościowania własnej osoby? Pozdrawiam Pana serdecznie i życzę więcej wyrozumiałości i samokrytycyzmu. Andrzej Pyrchla
Ważne, że nie bedzie się lepiło.. bo pije bez cukru... a to czarno - białe może być tutaj dobrze przyjęte.. zwłaszcza jak kawa bedzie ziarnista...Może nawet na DNO opadnie.. ;)
pod warunkiem, ze kawa jest z mlekiem, bo jak bez to moze wyjsc czarno-biale z przewaga czarnego
Hawejku... czy dobrze zrozumialam, że jeśli wcześniej napiję sie kawy a potem kichnę i szybko zrobię zdjęcie, to będę miala zdjęcie w sepii? ;)
trudno nie wspomniec, ze zjawisko, o ktorym sobie tutaj gaworzymy od niechcenia, zachodzi w momencie przebiegu promienia wewnatrz kulistej kropli ( deszczu albo ... sliny, ktora gwaltownie i z niezwykla predkoscia wydobywa sie z jamy ustnej osobnika ... zeby nie gubic sie w dygresjach, powiem krotko, ze chodzi mi o kichniecie ;-P ) ... w procesie tym, zeby sie nie rozwlekac, chodzi o to, ze tylko czesc wiazki swiatla opuszcza krople, a jej niewielki procent w skutek odbicia pozostaje we wnetrzu ... uroku temu zjawisku dodaje fakt, ze wewnatrz kropli swiatlo biale ulega rozszczepieniu w skutek dyspersji, czyli mowiac bez ogrodek - krople pod nieco roznymi katami opuszczaja roznorodne promienie ... i stad wniosek, ze jesli chce sie miec bardzo kolorowe zdjecie, a deszcz nie pada ... trzeba kichnac przed obiektywem i szybko cykac ... :O)
No chyba że tak... przez ten Twój długi czas naswietlania to i u mnie wydłużył się czas kojarzenia.... ale juz zaskoczyłam, albowiem strumień świetlny złożyl mi się z różnych fal widzialnych w różnych proporcjach. Umożliwilo mi to obliczenie w sposób sumaryczny efektu strumienia świetlnego poprzez to, że każdą część promieniowania rozpatrzyłam osobno mnożąc przez wartość odczytaną z wykresu czułości spektralnej, a na końcu dodalam otrzymane wielkości dla wszystkich fal... prawda jakie to proste ;)
aaa ... bo to jedna kulka jest ... tylko zastosowalam dluga ekspozycje ... a roznorodnosc kolorow powstala na drodze dyfrakcji ... o!
No coś Ty... to ewidentnie milion w środę i milion w sobotę... do rulety za dużo kulek ;))
abo ruleta!
To jest wesołomiasteczkowe losowanie totolotka ;)
fajny moment....
fajne
mnie imponuje to ze sie bawi kulkami a jednoczesnie poprawia wlosy, atrakcja koordynacja :)
kolorowych jarmarków...
o jaaaaaa cieeeeeee :)
A co?.... a gucio !! ;)
a w plot! ... a co? ... :O)
Ładnie z nami w kulki pogrywasz.. ;)
ladna praca
jakosc do d..y ... ale sztuczka fajna! ... jak napisze , "co i dlaczego?", to czar prysnie i zostanie tylko ze fotka "do d...y" ... :O))
Czy ona też jest czarownicą? Przyjeżdżajcie obydwie :D :)...
no wlasnie, dlaczego? :>
scena bardzo ok, trochę jakość nie najlepiej
Fajna sztuczka! :)
:) (A co ta pani robi tym patyczkiem?) (I dlaczego baloniki latają?)